Wieczorny mecz z Cagliari może przynieść Milanowi upragniony awans do Ligi Mistrzów po siedmiu latach przerwy. Spotkanie to będzie wyjątkowe także pod względem indywidualnym dla Gianluigiego Donnarummy. Włoski bramkarz rozegra bowiem 250. oficjalne spotkanie w barwach rossonerich. Ćwierć tysiąca z herbem mediolańskiego klubu na piersi piłkarz może świętować długo wyczekiwaną promocją do Champions League. A jeśli to się wydarzy, z dużym prawdopodobieństwem gracz będzie kontynuował karierę właśnie na San Siro.
Już poprzednio byli pasożytami i na wyrost dostali kontrakt, a teraz próbują wydymać klub bez wazeliny. Dwudziestodwuletni bramkarz z ośmiocyfrową pensją?
Pomyśl tak: czy Dolar po tych cyrkach i wielu błędach (puste przeloty przy dośrodkowaniach itp) jest wart 150% wypłaty Lukaku czy Dybali?
No wątpię ;)