Jens Petter Hauge rozegrał w tym sezonie jedynie 519 minut w Serie A, a ostatni mecz zaliczył na początku kwietnia, przeciwko Sampdorii. Co ciekawe wpisał się wtedy na listę strzelców, ratując Rossonerim remis, ale od tamtej pory nie podniósł się z ławki rezerwowych. Norweg potrzebuje zaufania by się rozwijać, a wygląda na to, że szkoleniowiec Milanu nie jest przekonany do 21-latka. Na chwilę obecną wydaje się, że idealnym rozwiązaniem dla Hauge będzie udanie się na wypożyczenie, najlepiej do któregoś z klubów Serie A. Po dobrym starcie w ekipie Rossonerich, wydawało się że skrzydłowy szybko stanie się nową, młodą gwiazdą zespołu. Rzeczywistość okazała się jednak bolesna dla byłego gracza Bodø/Glimt.
Swoja droga widzial ktos Andre Silve u nas nie gral 24 banki poszedl do Eintrachtu po 2 sezonu wartosc pilkarza 44mln.
I kurde tak moze sie skonczyc z Hauge czy Tonalim jak wogole nie beda grali ...
Przypominam że Silva (który u nas grał totalne NIC mimo że szanse dostawał) był wymieniony za Rebicia który u nas pokazuje 400% więcej niż pokazywał Andre - i w drugą stronę - Silva we Frankfurcie pokazuje 400% więcej niż u nas. Wszyscy zadowoleni - Ante, Andre, Milan, Eintracht :)
Niestety obawiam się że naszych trzech ostatnich trenerów zawsze stawiało na ulubieńców i pomimo że np. jak w meczu z Torino przy wysokim wyniku nic nie mogło się już zepsuć to i tak gracze pokroju Hauge nie dostali szansy. Z Sampa jakoś uratował wynik. Ciekawostką według transfermarket Silva w Serie A rozegrał 61min czyli jak miał coś pokazać
61 minut zagrał po powrocie z wypożyczenia w Sevilli, a przed wypożyczeniem uzbierał 924 minuty w Serie A i ponad 1000 minut w pozostałych rozgrywkach.
BTW nie miałem pojęcia że z De Sciglio tam gra :)
Samu to nie obrońca żeby rozliczać go tylko z gry defensywnej, a zresztą nawet nowocześni obrońcy muszą dawać coś w ofensywie. Gdy wchodzi Samu czy inny Krunic, wiadomo jest, że nie zrobią czegoś z niczego, co najwyżej nie popsują za dużo. Wolę żeby grał Hauge, który może popełni trochę więcej błędów, ale może w każdej chwili dać więcej w ofensywie niż ci dwaj razem wzięci (coś jak Leao gdy akurat mu się chce).
A Leao jest szybszy bardziej dynamiczny i przebojowy
Chociaż sam uważam że Hauge powinien dostać więcej szans to nie udawajmy że Norweg jest jakieś 2 półki nad resztą graczy i by nas zbawił
Hauge jest obunożny i może grać po obu stronach. Leao jest po prostu człapaczem po boisku i nie daje zupełnie nic. Kiedy Hauge wchodził to robił zazwyczaj różnicę. Zdobył bramkę z Napoli czy dał remis z Sampą
sprzedane
chyba, żę plaga kontuzji to już muszą