Dziennikarz Gianluca Di Marzio informuje, że Milan pozostaje zainteresowany ściągnięciem Josipa Ilicicia z Atalanty Bergamo. Słoweniec na San Siro może wcielić się zarówno w rolę następcy Hakana Calhanoglu, jak i być zmiennikiem Turka, o ile ten zdecyduje się pozostać w drużynie. Oto słowa Di Marzio: "Nazwisko Ilicicia w kontekście Milanu pozostaje zdecydowanie aktualne - i jako zmiennika Calhanoglu, i jako jego następcy. Ilicić nie należy do młodzieniaszków, ale Milan pokazał, że może pozyskiwać również i zawodników doświadczonych. Są kontakty, do oceny pozostaje budżet do dyspozycji podczas mercato. Trzeba wykupić Tomoriego i to 28 milionów, również na Brahima Diaza w przypadku wykupu potrzeba 20 milionów. Poza tym napastnik... Potrzeba istotnych pieniędzy".
Chyba coś przegapiłem
Mam nadzieję, że Maldini znajdzie kogoś odpowiedniejszego ;)
Ilicić mimo że ma skilla, to w tym wieku jego transfer chyba tylko po to, żeby Ibrahimović i Mandżukić mieli z kim grać w karty w poczekalni do lekarza
Ilicić, Hysaj, D'Ambrosio.
Kiedy my zgarnęliśmy jakiegoś zawodnika, o którego biło się kilka zespołów, bądź podebralismy kogoś niecnie i bezczelnie?
O ile wierzyć dziennikarzom, to należy przyjąć za porażkę Zarządu, że przegrali walkę o Szoboloszlaia, Milenkovicia czy Chiesę.
Temat odpuszczenia Paquety, czy A. Silvy był wałkowany na wszystkie strony, ale może wrócić, kiedy Tonali i Hauge zaczną brylować w innych klubach. My się za-do-wa-la-my przecietnością. A może wypadałoby tak odrobinę ryzyka i nieszablonowego podejścia?
Przepraszam, dzisiaj marudzę Wam przeokrutnie, a ilość minusów zasłania mi tych kilka plusików. I tak pewnie będzie do niedzieli, a w poniedziałek to już droga albo w te, albo we wte:)
Krótko, Ilicić na nie.
Ciekawy młody zawodnik... ma dobry przegląd pola i zdecydowanie lepsza dynamika od jeszcze naszego turka.
Ponoć prowadzimy w wyścigu o niego a konkurencja to Arsenal czy Tottenham.