Za drużyną Milanu już wszystkie treningi w sezonie 2020/2021. Przed rossonerimi jeszcze "tylko" jeden obowiązek - niedzielny mecz z Atalantą Bergamo, który zadecyduje o być albo nie być w Lidze Mistrzów po siedmiu latach przerwy. Wobec urazu Ante Rebicia, trener Stefano Pioli ma zawężone pole manewru. Jak donoszą włoskie media, rossoneri wybiegną zatem na murawę stadionu La Dea prawdopodbnie w takim zestawieniu:
(4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer, Tomori, T. Hernandez - Kessie, Bennacer - Saelemaekers, B. Diaz, Calhanoglu - Leao
Leão ma szansę życia i mimo że lubię tego chłopaka jeśli w tym meczu nie będę widział żaangażowania trzeba będzie go gdzieś wypożyczyć bo potencjał ma, w tym sezonie w Serie A, 29 meczy, 6 bramek i 6 asyst a to bardzo dobre liczby jak na lewo skrzkrzydłowego, bo napastnikiem to on nie jest i chyba powinno sie go przesunąć do tyłu.
Co do trenera La dei to Gasperini prowadził Atalante w 238 meczach ze średnią punktów na mecz 1.84 a trofeum w gablocie nie ma żadnego, a Poli w 87 meczach ma puntów na mecz 1.94 i też nie może sie pochwalić żadnym swiecidełkiem.
Dobra Gasperini zabrał Atalante do Ligi Mistrzów, Pioli też by zabrał jakby mu Maldini zakupił jakiegoś napadziora zamiast Mandžukićia.
Ostatnio Theo żadziej lata po polu karnym przeciwnika i gramy lepiej bo nie trzeba po nim łatać dziury z tyłu, niech zrobi tylko jeden rajd po którym padnie bramka, reszte meczu niech bedzie bardziej cofnięty.
Co do tego że Gasperini może zdominować pomoc to mamy Kassiego I Bennacera i jeśli ci panowie zagrają na miarę swoich możliwości to jego zadanie będzie bardzo utrudnione.
Nasza kadra moim zdaniem jest trzecią najlepszą w Serie A zaraz po Interze i Juventusie, i myślę że wiele osób się z tym nie zgodzi ale taka jest moja opinia.
Podsumując to liczba naszych punktów w tym sezonie prawie zawsze dawała by naszą upragnioną ligę Mistrzów więc FORZA MILAN, FORZA PIOLI i roznięşmy Atalantę jak roznieśliśmy Juve
Jednak tak ogólnie to dalej sądze że kadra Atalanty mocniejsza. Przede wszystkim własnie w ataku - tu leżymy jednak, u nas Leńiało wychodzi w sumie jako jedyny podstawowy napastnik, przez kontuzje ale i tak, a u nich nawet Muriel się do składu nie łapie... bo mają lepszych. Obrone Milan może ma mocniejszą, ale dziś chodzi o gole, i zwycięstwo. Atalanta gra mocno ofensywnie, ale z 3 lub 5 obrońcami jak trzeba. To niestety działało na Milan ostatnio. Dominacja pomocy. Jak Diaz, Hakan, Leao będą mniej wracać czy biegać niż Atalanta, to będzie cięzko.
W kwestii Pioli - Gasperini to raczej chodziło mi o bezpośrednie starcia tych panów między sobą, Pioli nie wygrał ani razu, Gasperini go rozjechał dwa razy już tymi drużynami... system Gasperiniego jest nowoczesny 3-4-2-1, Milan próbuje w ataku trochę tak grać, ale ogólnie to nawet to 4-2-3-1, często z błedami w obornie wychodzi... Gasperini ma drużynę idealnie pod siebie, osiąga sukcesy jak na potencjał, a Pioli miał jeden super sezon, i w sumie dopiero dziś się on dopiero może zwieńczyć pozytywnie, , inaczej będzie miał dwa przeciętne zakończone na 5-6 miejscu. Itd ale mam nadzieje że będzie dobrze...
W kwestii Tomori-Romek to zdecydowanie w lepszej dyspozycji Anglik, Romek od kiedy wziął sobie Riole za agenta, zaczął grać słabiej, a potem przegrał rywalizacje i wypadł, pewnie miliony mu się zaswieciły w oczach. ;-p Uważam ze Milan nie może bazować swojej przyszłosci na zawodnikach których reprezentuje Riola, ten cyrk powinien się skończyć, nawet kosztem odejść Gigio czy Romka. Maignan brzmi dobrze, Tomori już jest - tylko wykupić no i napastnik za Ibrę i tak musi przyjsć. - Kessie na kapitana i będzie lepiej, bez kominów płacowych.
Ale mniejsza o róznice, wszyscy zjednoczeni, i jedziemy z Atalantą! ;-p
Forza Milan i Forza Pioli...
W ostatnim meczu zostaliśmy przez Atalantę zlani 3-0 będąc w lepszej dyspozycji, całkowicie zdominowali nas w środku boiska i nie dali nam dojść do gry, wyprzedzając na każdym kroku. Fakt też, że Pioliemu wtedy coś odwaliło i wystawił przecinaka Meite na 10-tkę, ale nie sądzę by to było wtedy decydujące przy takiej różnicy klas. Na koniec sezonu też nie spuścili z tonu. Oczywiście Atalanta jest do ogrania, jak każdy zresztą, mieli mniej czasu na odpoczynek i czasem potrafimy się zmobilizować na ważne mecze z dobrymi rywalami. Obiektywnie jednak patrząc, to Atalanta jest bardzo dużym faworytem, zwłaszcza przy prawdopodobnej nieobecności Rebicia, musiał by nam wyjść perfekcyjny mecz i być może przebłysk kogoś, u kogo nikt się nie tego spodziewał.
Przerwa: Meite za Bennacera
Około 60: Krunic za Brahima i Dalot za Calabrie
Około 75: Mandzukic za Leao i Samu za Alexisa
...
Prawda jest taka że jeżeli Pioli nie trafi składem przed meczem (chociaż akurat wiele raz zrobił to z powodzeniem) to nie ma co liczyć ze uratuje wynik w jego trakcie.
Jeśli wygramy to zasługujemy na awans, jeśli nie to nie zasługujemy. Dużej filozofii nie ma w tym wszystkim. Wszystko w naszych rękach i nogach, oby wszyscy zagrali jutro mecz życia.
Jak wygramy to będzie nasze zwycięstwo a ich porażka i nie ma co gadać że sobie odpuszczą żeby jufe wywalić z LM bo dla nich to jest szansa na historyczne wicemistrzostwo zwłaszcza po przegranej w finale pucharu włoch.