Mamy to! Po kapitalnym meczu Milanu zwłaszcza w defensywie, rossoneri wygrali na wyjeździe z Atalantą Bergamo 2:0. Wracamy do Ligi Mistrzów po siedmiu latach i to od razu jako wicemistrzowie Włoch!
Ci, którzy spodziewali się otwartego spotkania, mogli się mocno zdziwić. Obie drużyny postawiły raczej na szachy. Rossoneri wiedzieli, że ich ofensywa - pozbawiona Ante Rebicia i Zlatana Ibrahimovicia - nie będzie w stanie pokusić się o niestworzone rzeczy. Goście postawili zatem na solidną grę w obronie, której szefował Franck Kessie. Iworyjczyk był po prostu nie do przejścia, przejmując władanie w drugiej linii.
I gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bez większych emocji czysto piłkarskich, Theo Hernandez wpadł w pole karne z lewej flanki i został powalony przez defensorów gospodarzy. Sędzia Maurizio Mariani wskazał na "wapno", a Pierluigiego Golliniego bez najmniejszych problemów pokonał Franck Kessie. W tej wojnie nerwów i emocji rossoneri prowadzili do przerwy 1:0, co gwarantowało im drugą lokatę. Napoli remisowało bezbramkowo z Hellasem, Juventus gromił Bolognę 3:0.
Druga odsłona upływała nerwowo, ponieważ wynik był na styku, ale... wcale nie aż tak nerwowo, jak można było przypuszczać. Większość ataków Atalanty rozbijało się przed polem karnym Milanu, w ostateczności pewnie interweniował Donnarumma. Kolejne minuty upływały, rossoneri byli coraz bliżej upragnionego celu, aż wreszcie nadszedł doliczony czas gry. Po zagraniu ręką Robina Gosensa sędzia ponownie podyktował karnego dla gości. Za protesty z boiska wyleciał jeszcze Marten de Roon. "Wapno" ponownie bez problemów na gola zamienił Kessie i wszyscy rossoneri utonęli w objęciach.
JESTEŚMY WICEMISTRZAMI WŁOCH, WRACAMY DO LIGI MISTRZÓW! WRACAMY DO DOMU!
Atalanta Bergamo - AC Milan 0:2 (0:1)
Bramki: Kessie 43', 90+2' (k.)
Żółte kartki: Freuler 47', De Roon 69', Toloi 86' - Mandżukić 82', Krunić 90+1', Dalot 90+2'
Czerwona kartka: De Roon 90+1'
ATALANTA BERGAMO (3-4-1-2): Gollini - Toloi (87' Palomino), Romero, Djmsiti - Maehele (79' Pasalić), De Roon, Freuler (87' Miranczuk), Gosens - Malinowski, Pessina (46' Muriel) - Zapata
AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer, Tomori, T. Hernandez - Kessie, Bennacer (62' Meite) - Saelemaekers (79' Dalot), B. Diaz (62' Krunić), Calhanoglu - Leao (79' Mandżukić)
Sędzia główny: Maurizio Mariani (Rzym)
Miejsce: Gewiss Stadium (Bergamo)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Il Presidente i on powinien mieć opaskę w nowym sezonie
Weszliśmy do LM = nie jesteśmy frajerami.
Jak inaczej chciałbyś nazwać liderowanie na półmetku by potem odpaść z Top4?
PS. Partnerów do wyzwisk to w rodzinie szukaj, bo celowo prujesz się do ludzi jak jakiś patus pod Żabką.
Wam za to przydałoby się spuścić z tej żółci, bo odpychacie ludzi od pisania tutaj i robicie podziały jak na jakimś solojude albo innym fcinter.
Dumni z tego jesteście?
Panowie, dziękuję, że jesteście. Kiedyś myślałem, że jestem pieprznięty tak kibicując Milanowi. Okazuje się, że jest więcej takich jak ja.
Uwielbiam ten klub - z całego serca, od tylu lat.
O jedno Was proszę: szanujcie się, albo inaczej: szanujmy się. Nie każdy kibicuje tak samo, jedni cierpią i płaczą, inni zamykają ból po porażkach w sobie. Mamy inne charaktery i inne doświadczenia O jedno tylko proszę, i dzisiejszy mecz jest dowodem, że mam rację: kibicujemy do końca, do osatniej minuty, nigdy nie tracimy wiary
Żeby tylko ta euforia nie wylała tak dużo żółci, która zmieni acmilan.com.pl w ściek jaki czyta się na seriea.pl czy innym fcinter.pl
Tomori ? 33 mln ? just like that
Belotti ? 30 ? macie 35
Kessie? spagetti chcesz? masz tu kawior
Raiola ? 20 mln ? tutaj akurat nie XD
Człowieku z zarządu, który uratowałeś Milan przed Rangnickiem, jesteś dla mnie wybawcą.
Może nie on bezpośrednio ale po tej akcji kiedy zrobił się ten smród, to właśnie to było kluczowe. Wtedy drużyna zaczęła coś grać na poważnie.
Sempre Milan < 3
FORZA MILAN !!!!!! :) :) :)
szkoda tylko Rino, który mógł wyrzucić juve z LM...
< 3
Pioli odbudował prawdopodobnie swoją karierę jako trener i to może być podobna przygoda co do Allegriego w Juve, czyli najpierw niechciany ale potem wzniósł Juve na naprawdę wielki poziom, tak samo może być z Piolim.
Niesamowita historia tego człowieka, od zera do bohatera, do tego z Milanem :)
Marcos Salinas - Jak emocje? I chyba jednak obaj myliliśmy się co do Piolego.
Maaaaaaaaaaaaaaamyyyyyyyyyyyy tooooooooooo! :-)
I wali mnie to, w jakim stylu. Fakt jest fakt!
Pozdrawiam wszystkich starych znajomych! :-)
Piękny wieczór! :-)
Pozdrawiam! :-)