Jak informuje SportItalia, w poniedziałek około godziny 23:50 na lotnisku Mediolan-Linate wylądował bramkarz nowego mistrza Francji, Mike Maignan (wideo z lotniska można zobaczyć [TUTAJ!]) Według informacji włoskiego portalu, 25-latek już we wtorek przejdzie badania lekarskie. Jeżeli te informacje się potwierdzą, to Maignan zostanie nowym golkiperem Rossonerich.
Zaraz po opublikowaniu informacji o przylocie Maignana do Mediolanu, pojawiły się bardziej szczegółowe informacje dotyczące transferu. Milan za transfer definitywny zapłaci kwotę 13 mln euro + bonusy (co łącznie da kwotę 15 mln euro). Golkiper miałby złożyć podpis pod kontraktem, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2026 roku, co ma zagwarantować stabilność na pozycji bramkarza.
[Aktualizacja]: Fabrizio Romano potwierdza, że Mike Maignan zostanie piłkarzem Milanu. Potwierdzona została kwota transferu w wysokości 15 mln euro. We wtorek testy medyczne Francuza.
"Choć dziś nie mamy już kontaktu to dalej kocham go jak szalony. Jest bardzo prawdziwy i zawsze mówi Ci w twarz to, co myśli. Kiedyś jednak postawił mnie w dość trudnej sytuacji. Miałem 17 lat i na jednym z treningów broniłem jego strzały. Uderzył piłkę, która leciała chyba z prędkością 400 km/h. Dla niego było to łatwe, ale ani Buffon, ani Julio Cesar, czyli bramkarze, z którymi miał wcześniej do czynienia, nie dawali rady ich obronić. On jednak spojrzał na mnie i powiedział: pieprzony bramkarz. Czułem się z tym fatalnie, dla mnie nie była to komfortowa sytuacja.
Później na jednym z treningów sytuacja ta powtórzyła się. Spojrzałem na niego i powiedziałem: pieprzony napastnik.
Spojrzał na mnie i nic nie powiedział. Po treningu podszedł do mnie w szatni, poklepał mnie i pochwalił mnie za mój charakter. Ta sytuacja sprawiła, że go pokochałem".
- Mike Maignan o wspólnych treningach ze Zlatanem Ibrahimovicem w wywiadzie dla France Football.
Taka wersję czytałem.
Yes please.
Powodzenia Gigio, życzę sukcesów na arenie miedzynarodowej, jesli chodzi o karierě klubową już nie.
Kjaer też by był, ale za późno przyszedł. Reszta raczej prędzej czy później odejdzie.
Wiem, że wszyscy teraz umniejszamy Gigio przez jego odejście, ale nie ukrywajmy, że gdyby role się odwróciły i przychodził do nas Donnarumma to euforia byłaby jeszcze większa ze względu na potencjał Włocha.
Brawo dla zarządu za sprawną reakcję, to samo trza zrobić z każdym transferem, ponieważ a) po euro niektórzy mogą być drożsi i mniej dostępni 2) przygotowania najlepiej zacząć z całą kadrą
Oddając Gigio pozbywamy się komina płacowego, a zaoszczędzone pieniądze będziemy w stanie przeznaczyć na wzmocnienie innych pozycji, co powinno pozwolić stworzyć silniejszą drużynę niż mamy obecnie. I na tym polega mądre budowanie zespołu.
Ja mysle ze tym ruchem zarząd jasno pokazuje co myśli o wygórowanych pensjach. Ibra odejdzie za rok wtedy najwyższa pensja będzie pewnie max 4,5-5 mn
Podoba mi się na linii i gra nogami, ale pracy wymaga gra na przedpolu. Cudów nie ma - gdyby był już teraz był na poziomie GG to by nie poszedł za te pieniądze. Zwłaszcza po sezonie gdzie taką reklamę zrobił bramkarzom z Francji Mendy w Premier League.
Ale co do samego ruchu od strony finansów, to jak najbardziej. Również pod kątem 'równości płacowej w zespole' i uniknięcia sytuacji gdzie jeden koleś zarabia za to samo tyle co trzej razem wzięci. Słabo byście się czuli jakbyście mieli taką sytuację u siebie w pracy.
Trzymam kciuki za Mike'a.
- Juve bez LM
- Juve bez piniążków
- Juve bez Donnarumy
- Milan bez Mike'a
A to jak dla mnie są transfery, które mogą naprawdę wiele zmienić w świecie Calcio.
PS: Podobno w Neapolu na stanowisku ma zameldować się Allegri. A ile w tym prawdy, niewiadomo.
Allegri kasuje od 8 milionów rocznie w górę. Zapomnijcie, że gość, który żałuje stosunku niedużej do potencjału podwyżki dla swojego kapitana wyłoży takie pieniądze na trenera.
A no i Milan zyskuje pieniądze z pensji która była o wiele za duża :v
Dzięki śliczne za wyjaśnienie na dole ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To nas z nimi łączy :)
Bramkarz zarabiający dwukrotność albo więcej tego co najlepszy pomocnik po podwyżce/ skrzydłowy/ obrońca, a pewnie i napastnik który miejmy nadzieje do nas przyjdzie ? Wolne żarty.
Pan Maignan kosztuje nas na perspektywę roczna 3x mniej jak Donnaruma, nadal jest młody i ma naprawdę bardzo dobre statystyki.
Do tego czego pewnie wiele osób nie postrzega, to transfer jest darmowy.
Czemu? Lille I Milan posiadają tego samego właściciele tzn.
Milan generuje wydatek, a Lille przychód. Pieniądze zostają u tego samego właściciela tylko są przenoszone z Firmy A do Firmy B nothing more. A z racji ze Milan pewnie generuje więcej dochodów jak Lille, to często będziemy pewnie widzieć ruchy transferowe miedzy Lille a Milanem dopóki mamy tego samego właściciela. Kwestie podatkowe itd.
Pozdrawiam. Forza Milan!
Ja mysle ,ze bedziemy mieli dwoch bramkarzy w przyszlym sezonie. Kazda pozycja wymaga konkurecncji , bramka rowniez.
Natomiast co do samego Maignana mam lekkie obawy. Lafont też miał wbić w Serie A na pełnej k..., a teraz walczył o utrzymanie z Nantes. Czas pokaże.
https://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzenia/Ligi-zagraniczne-Francja/1017948-mike-maignan-od-a-do-z.html
Problemem są tylko pieniądze i sytuacja właścicieli Interu.
Jak Dollar woli iść do giganta na glinianych nogach, to proszę bardzo, tam są drzwi, Riola z wozu, Milanowi lżej. Po cichu liczę na to, że Juventusowi nie uda się nigdzie upchnąć Wojtka i zostaną z dwoma bramkarzami o łącznym kontrakcie prawie 20 milionów. Przecież to autostrada do upadku klubu, szczególnie w dobie pandemii.
Mike, witamy na pokładzie, jesteśmy z Tobą!
Inaczej od czerwca zostalibyśmy z Tatarusanu.
Teraz nowy bramkarz będzie miał czas i możliwości okrzepnąć w nowym środowisku na zgrupowaniach i treningach. A kluby widząc sytuację Milanu bez bramkarza pewnie wykorzystywakiby to windując ceny do góry.
Jestem tylko ciekaw ile prawdy było w tym, że Roma zaczęła zaloty z Maignanem.
Mimo że chciałbym pozostania Gigio i Hakana to jeśli nie mogą się zdecydować czego chcą to nie ma co się z nimi bawić i niech sobie odchodzą, Paolo ze swoją ekipą załatwią zastępstwo.
Hakan nie potrafił równej formy utrzymać, ale sądzę, że piłkarz na podobnym bądź wyższym od niego poziomie będzie kosztował co najmniej ze 30-40 milionów, więc na napastnika za wiele nie zostanie.
Po kosztach można by ewentualnie ściągnąć z włoskich boisk Pellegriniego (klauzula?) lub Mkhitaryana (za darmo?). Zobaczymy, co Maldini wykombinuje.