Jak zgodnie donoszą włoscy dziennikarze, Milan postąpił wbrew oczekiwaniom i zamiarom Mino Raioli - z własnej woli zakończył jakiekolwiek rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Gianluigim Donnarummą, stawiając teraz bramkarza pod ścianą, pozbawiając go opcji "B". Jak nietrudno się domyślić, cała sytuacja niejako zrujnowała relacje włodarzy rossonerich ze znanym agentem. Rykoszetem może dostać kapitan zespołu, Alessio Romagnoli. Jego kontrakt z klubem wygasa za rok, a forma prezentowana w sezonie 2020/2021 nie była wysoka.
Sentyment sentymentem, ale biznes biznesem. Wicemistrzom Włoch trudno teraz zapatrywać się na jakiekolwiek negocjacje kontraktowe z Raiolą, który jest przedstawicielem 26-latka. Tegoroczne lato może zatem stanowić ostatnią okazję, aby zarobić na Romagnolim i uniknąć powtórki z sytuacji Donnarummy. Serwis calciomercato.com donosi wręcz, że Milan już postanowił - nie zaoferuje Włochowi nowej umowy, rozstanie się z nim, a duet podstawowych stoperów w kolejnych rozgrywkach utworzą Simon Kjaer oraz Fikayo Tomori, którego Lombardczycy zamierzają wykupić z Chelsea.
Kjaer 32, Romek 26, Fikayo 24.
Dlatego wystarczy poczekać tylko rok i Tomori będzie miał 25 lat.
Zresztą o ile się nie mylę to przychodząc do nas nie był podopiecznym grubasa.
Kolejny zorientowany kolega... Panowie przecież piłkarzy obowiązują umowy. Z takim agentem ma umowę tak jak ze sponsorem technicznym czy reklamowym.
Prosty przykład: zmień sobie operatora telefonii komórkowej przed terminem. Oczywiście jest to możliwe + kara wynikająca z zapisów umowy.
Grubas nie jest filantropem i do tego nie jest głupi, na 100% jego umowy z piłkarzami zabezpieczają przede wszystkim jego interes.
Zastanawiam się czy ten Madryt nas nie kocha za mocno? Oba kluby albo biorą szrot (nie chodzi o Romka) lub wcisną nam okazje
Juventus FC - Massimiliano Allegri
Inter Milan - Simone Inzaghi
SSC Napoli - Luciano Spalletti
AS Roma - Jose Mourinho
SS Lazio - Nie wiadomo
US Sassuolo - Prawdopodobnie Andrea Pirlo
ACF Fiorentina - Gennaro Gattuso
Jedynie AC Milan i Atalanta BC zostawia trenera :D
I potem wojować z Lolito o kilkanaście milionów więcej na wzmocnienia, gdzie nie ma żadnej głębi składu, trzeba przebudować obronę pod zmianę ustawienia i wymienić poszczególne, zużyte elementy drużyny. Całe szczęście, że tam nie trafił. Najlepiej dla GG byłoby zaczekać na zwolnienie Mourinho z Romy, co przy jego aktualnej formie trenerskiej jest niemal pewne, chociaż Fiorentina pod warunkiem wymiany bardzo miernego bloku defensywnego też stanowi dobrą opcję, bo przynajmniej nikt nie będzie suszyć mu głowy za pojedyncze wpadki/ krótkoterminowe, delikatne momenty spowodowane głównie czynnikami niezależnymi od trenera.
Chyba, że go Lazio weźmie, wtedy tej twarzy się nie pozbędę :D
Niecierpie typa za sam wygląd. Jego twarz jest jak emanacja Interu i juve w jednym. Reprezentuje to co najgorsze w tych dwóch klubach.
Mi się kojarzy z tym, że gdzie nie pójdzie to tworzy zwycięską drużynę.
Co racja, to racja.
Umowe ma raczej do 30 czerwca.
Dalej liczę na przedłużenie umowy (tak jak udało sie z Ibrą, i nie udało się z Gigio), gdyby zmienił agenta to by dał znak że jest sercem Milanistą pełną gębą, takim za jakiego go uważano. Milan musi się oczyscić z Rioli, po odejsciu Ibry za rok.
Fakt że pogonienie grubasa dałoby jasny sygnał że chce zostać "za wszelką cenę". Ale straciłby wtedy atuty w negocjacjach. Trzeba też zrozumieć zawodnika.
Wiadomo że jak se zażyczy 10 mln to go pogonią. Nawet 6 aktualnie to za dużo jak na jego wkład. 3-4 max wg mnie. a takich umów riola nie negocjuje bo mu się to nie opłaca.
Co do oczyszczenia się z rioli to popieram w 10000%
no biorąc pod uwagę jego wyjścia do wrzutek i "wyprowadzenie" piłek to nawet w plotkach się żaden klub z Premier League nie przewija
Płacze bo kibice nie są zadowoleni, całuje herb klubu mówi jak on to kocha klub a później cyrk z kontraktem i czeka do ostatniej chwili żeby zdecydować co zrobi.
Jakby się określił że odchodzi jakieś 2 miesiące temu nikt za złe tego by nie miał. A on tylko kasa kasa kasa albo odchodze i ja i riola to jedno.
No to riola dostał kopa w dupę a że dolar i riola to jedno to i gigio dostał kopa. Proste.
Jak się gra na zwłokę to się ryzykuje że drugiej stronie skończy się cierpliwość.
I to jest problem, a nie jego dyspozycja w sezonie.
Jeśli ma swój rozum to albo powie Mino żeby zszedł z wymagań, albo podpisze bez niego, albo go zwolni i podpisze bez niego.
Jeśli jednak woli iść "drogą Dolara" to lepiej go sprzedać teraz latem niż czekać znowu jak na Donnarummę i zostać z ręką w nocniku.
Ma już swoje lata i wie czego chce. Jeżeli jak to nazwałeś będzie chciał iść "drogą dolara" to pójdzie za free za rok albo jeżeli będzie miał odwagę to powie wprost, że odchodzi albo powie rioli ty pracujesz dla mnie nie ja dla ciebie i masz mi wynegocjować taką umowę z Milanem żebym nie skończył jak gigio.
W obecnej sytuacji spowodowanej zrujnowaniem gospodarek przez lockdowny nie było sprzyjających okoliczności do negocjowania z nowym pracodawcą, stąd chęć Raioli "przezimowania" w Milanie tego kiepskiego okresu i wykorzystania szczególnych względów, jakimi cieszył się Donnarumma w klubie, który gotowy był dalej wynagradzać go znacząco powyżej jego umiejętności. Jednak w 2023 r. - zakładał Raiola - świat wróci już zapewne do normy, a kwoty w futbolu do rozmiarów sprzed pandemii - będzie to idealna okazja do skasowania sowitej prowizji za przyprowadzenie wolnego agenta, a dla samego Gigio do podpisania królewskiego kontraktu na poziomie nawet 12-15 mln euro na 5 lat, co byłoby uzasadnione jego doświadczeniem nabytym z Milanem w LM oraz wiekiem (24-25 lat i już ok. 350 gier na koncie).
Taktyka Raioli była oczywista dla szefostwa Milanu, które szczególnie oburzyło się na żądanie "odkupienia" (ricomprarsi) przez klub własnego wychowanka od jego agenta za kwotę stanowiącą niemałą część budżetu transferowego. Została podjęta próba bezpośredniego zapytania Gigio o możliwość podpisania dłuższego kontraktu za 8 mln netto - tak by Milan miał możliwość sprzedania gracza i zaksięgowania zysku kapitałowego dla poprawienia bilansu klubu. Gigio odesłał do Raioli, który - rzekomo - zadzwonił do Maldiniego chwilę później ze słowami "di soldi parlo io" - o pieniądzach rozmawiam ja.
No i się przeliczył! Z tej decyzji zarządu jestem równie dumny jak z wicemistrzostwa zdobytego tym pozostawiającym wiele do życzenia składem :)
Cóż, mnie się wydaje, że Mino był pewny, że z Milanu wyrwie te 10 mln za sezon, bo wiedział jak ciężko będzie co gdzieś ulokować. Ciężko to zrozumieć, ale nie wziął pod uwagę, że klub się w to nie będzie bawił i został na lodzie. Teraz będzie odbierał telefony od Gigio, a na koniec mu znajdzie klub w Katarze, gdzie dobrze płacą.
Obawy Raioli zdają się zresztą potwierdzać - coraz więcej jest doniesień o bardzo umiarkowanym zainteresowaniu usługami Donnarummy - czyżby klubów nie było stać na płacenie 10 mln euro bramkarzowi z zauważalnymi brakami w rzemiośle? :-)
To jest wyjście? No ja nie wiem...
bo niektórzy piszą tak jakby Romagnoli miał dalej ważny kontrakt przez 2-3 lata
Moim zdaniem Romek powalczy o pierwszy skład. Jest Kapitanem, jest częścią powrotu Milanu na salony. W takim momencie nie przystoi odchodzić Kapitanowi z klubu (tak, wiem, są lepsi kandydaci na opaskę, ale to on ją dzierżył od kilku sezonów i nie wolno tego bagatelizować).
Jeśli przedłużenie kontraktu ma się równać zrezygnowaniu z Raioli, albo odwrotnie, to zapowiadają się równie ciekawe historie jak z Donnarummą. Może to być totalna porażka chciwego agenta i równia pochyła wiadomo w którą stronę