Niespodziewany zwrot akcji w temacie Hakana Calhanoglu. Dziennikarz Gianluca Di Marzio najpierw poinformował, ze Inter Mediolan włączył się do walki o podpis Turka, teraz natomiast już twierdzi, że strony są bardzo bliskie osiągnięcia porozumienia i zrealizowania transakcji. Według La Gazzetta dello Sport, lokalny rywal rossonerich zaoferował pomocnikowi 5 mln euro rocznej pensji, a więc o 1 mln euro więcej niż Milan.
Calhanoglu rozegrał w Milanie w ciągu czterech lat 172 mecze, w których zdobył 32 bramki oraz zanotował 48 asyst.
[AKTUALIZACJA: 21.06.]: Dziennikarz Fabrizio Romano informuje, że Hakan Calhanoglu zagra w Interze. Testy medyczne odbędą się we wtorek. Przygoda Turka w Milanie zamyka się na czterech sezonach.
27-latek podpisze w Interze trzyletnią umowę gwarantującą 5 mln euro rocznego wynagrodzenia podstawowego, a także kolejny 1 mln euro w bonusach.
[AKTUALIZACJA: 22.06.]: We wtorek odbyły się testy medyczne Hakana Çalhanoğlu przed dołączeniem do ekipy Interu Mediolan. Według informacji mediów, o godzinie 17:00 Turek złoży podpis pod kontraktem do 2024 roku, z opcją przedłużenia o sezon. Na tym zakończy się kilkuletnia przygoda Çalhanoğlu z Milanem (zawodnik dołączył dokładnie 3 lipca 2017 roku, w całości wypełniając podpisany kontrakt).
Hakan Çalhanoglu został nowym zawodnikiem Interu. Nerazzurri o godzinie 17:30 za pośrednictwem obrazka przedstawiającego most na kanale Navigli w Mediolanie zakomunikowali tę informację. Ma to symbolizować przejście zawodnika z jednej strony Mediolanu na drugi. Turek podpisał z Interem kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku.
O godzinie 18:30 Inter Mediolan w oficjalnym komunikacie potwierdził wcześniejsze doniesienia. Hakan Çalhanoglu został zawodnikiem Interu!
Demick już opisał przykład meczu z Interem, a ja wspomnę, że zagrania Hakana dały nam oba karne w ostatnim meczu z Atalantą, a żeby pokazać, że ta postawa Turka nie jest wynikiem "efektu Ibry" to przypomnę, że tylko Calhanoglu nie stał zesrany w dwumeczu w LE przeciwko Arsenalowi.
I tutaj jest gigantyczny minus dla Maldiniego, bo pozwolenie na odejście Hakana i Gigio za darmo zamiast sprzedaży rok temu latem to kryminał i strata blisko 100 milionów. Wykonuje dużo dobrej roboty ale tutaj zarząd po prostu to zawalił
Wątpię że taki piłkarz poszedłby za 10mln. Donnarumma to najlepszy młody bramkarz świata, nie wiem czy były wtedy oferty, ale byłbym w szoku, jeśli nie. Rok kontraktu obniża wartość, ale nie aż tak
Demick
Racja i szkoda że kibice nie widzą że Hakan i Gigio byli filarami tego sukcesu. Oba przypadki wyglądają słabo (co do Hakana jeszcze nic pewnego) ale trzeba docenić ich wkład
Po prostu nie podoba mi się jak wszyscy na siłę umniejszają ich umiejętnościom
Oczywiście mógłby postawić to pod ścianą rok temu - nie podpisujesz, to na ławę bądź trybuny. Gigio zapewne by w takim przypadku również nie podpisał.
A czy mielibyśmy wtedy LM z Tatarusanu z bramce?
Maldini się uczy, kosztowna to nauka, ale czasami to walka z wiatrakami. Bo Maldini od góry zapewne też jest ograniczany zasobami finansowymi. A przecież nie będzie błagał, ani wychowywał dorosłych chłopów.
Podpisałby, na pewno by podpisał. W ten sposób sprawę załatwił Mirabelli. Po roku na trybunach nikt by mu nie dał takich warunków jak Milan, poza tym Euro by sobie obejrzał w TV. Ewentualnie Raiola szybko załatwiłby transfer, za jakieś przyzwoite pieniądze.
Że co? Ty oglądasz mecze z jego udziałem w ogóle?
Widzisz jakie gówniane porównanie dałeś? :P
Prawda jest taka, że Turek gwarantował gole/asysty w liczbie 20 na sezon (łączny udział w 80 golach przez 4 lata).
Jeśli to nie jest wydatna pomoc w wejściu do LM to może inną dyscyplinę sportu oglądamy ;)
życzyć powodzenia jemu
nie zamierzam.
W takim przypadku, liczę że pokusimy się o jakiegoś gracza z wyższej półki na wypożyczenie, coś w stylu Isco.
Przy takim rozwiązaniu możemy wyjść jeszcze na plus. Ewentualnie może Elliot rzucilby w końcu groszem na kogoś pokroju Pellegriniego.
To okienko pokaże nam jak wygląda polityka Milanu. Wiem że jest kryzys, covid et cetera, ale Elliot to nie byle jaki fundusz.
Skoro poluźnione jest FFP i jest awans do LM, to drużyna powinna być wzmocniona na tych pozycjach najbardziej newralgicznych, czyli prawy skrzydłowy, trequartista oraz napastnik.
Jeżeli nie będzie takich wzmocnień w tym okienku, to szczerze będę bardzo rozgoryczony.
Dalej myślę, a raczej mam pewność, że jeżeli Elliot nie podejmie się większych inwestycji w takiej okoliczności, to nie podejmie się też w przyszłości.
Teraz jeszcze są problemy z umową dla Francka i jak nie będzie porozumienia to transfer jest bardzo prawdopodobny.
Między.
Wierszami.
Jak nie usiedli dobrze do rozmów jak 12 kwietnia była informacja, że odrzucił pierwszą propozycję. https://www.acmilan.com.pl/news/32582/sky_kessie_odrzucil_pierwsza_oferte_milanu_chce_zarabiac_o_milion_euro_wiecej_niz_proponuje_klub
Jak na priorytetowe traktowanie tej sprawy to coś się to za długo ciągnie. W tym przypadku mówimy o zawodniku, który bez żadnych problemów znajdzie nowego pracodawcę, więc jak nie przedłużymy umowy w najbliższym czasie to w okolicach sierpnia bym się spodziewał "oferty, której Milan na tym etapie nie mógł odrzucić".
Robię to dla wygody czytającego, jak i swojej. Nie wiem jak komu, ale mi jest łatwiej czytać oddzielone fragmenty wypowiedzi, szczególnie na mobilnym urządzeniu. Poza tym reklama zasłania połowę ekranu i nie odpowiadam za już za to.
Więc jeżeli.
Wywołuje to u ciebie.
Dyskomfort.
Nie czytaj.
Co to poluzowania FFP sam Cerefin się o tym wypowiadał w kwietniu.
Wiem że ciężko u tego człowieka z prawdomównością i oficjalnych dokumentów nie widzial nikt na oczy, jednakże nie widzialem nigdzie dementi tej wypowiedzi.
Hakan też poleciał na kasę, smutne. :(
Jak nie patrzeć Hakan to wciąż nasz zawodnik, a jeśli info okaże się zwykłą plotką, to później po obraźliwych komentarzach pozostanie tylko wstyd dla ich autorów.
Wyzwiska pod adresem Turka nawiązujące do "miłości do zwierząt pastewnych" oraz "bułek z sosem, mięsem i warzywami" trwają tu nieprzerwanie (i najczęściej od tych samych osób) bo i czemu miałby nie trwać, skoro tego typu stereotypowe obelgi nie są w żaden sposób penalizowane? ;)
(nie mówię tu o obecnym newsie, a o tym, że tego typu zachowania były akceptowalne przez długie miesiące, więc i użytkownicy przyzwyczaili się, że tak można)
W życiu codziennym z zaskakującą łatwością uznajemy pewne zachowania za normę, przymykając na nie oko, również tu na forum, sam się na tym złapałem.
Na stronce trwa to już długo i z każdym tygodniem zjawisko lekko się nasila, ale może uda się zastopować ten trend :)
"Strong depression, which forced him to move to Bayern Leverkusen, due to stressed by aggression from fans, including vandalism of his car."
A teraz typ się ładuje do głównego rywala grającego w tym samym mieście, fuck logic
A Turek jak każdy inny zawodnik jest pracownikiem korporacji pod nazwą MILAN. Korporacja ma.swoke zdanie, swoje ograniczenia a pracownicy swoje. Jak pracownikowi nie podobają się warunki korporacji, zmienia korporację. Tak to działa teraz w świecie i tak to będzie działało. Już kiedyś pisałem, czasy Maldiniego, Tottiego minęły i nie wrócą, czy nam się to podoba czy nie podoba.
Przyjdzie inny zawodnik, będziemy na niego psioczyli albo będzie się nam podobał.
A Milan będzie dalej trwał ♥️
TAk na tą chwilę Inter jest sportowo lepszy od nas i nie wiem z czym tu w ogóle dyskutować, nawet jak sprzedadzą jedną gwiazdę, a mamy połamanego 40 latka jako głownego napastnika, takie są póki co fakty i tak jak napisałem powyżej nie wiadomo co z innymi kluczowymi piłkarzami.
Sorry, ale srogo odpłynąłeś :)
Perukarza można nie lubić, ale to fachowiec przez wielkie F, pewniak, który daje gwarancję sukcesu. Po to nasprowadzał Vidala i resztę dziadków, bo jasno powiedział, że takich graczy mu potrzeba jeśli ma sięgnąć po mistrza w tym roku. Słowa dotrzymał? Dotrzymał.
Natomiast Simeone jest niewiadomą, niby trener z ogromnym potencjałem, bo zbudował mocne Lazio, ale tam nic konkretnego od niego nie wymagano, nie było presji. Nie wiadomo jak sobie poradzi kiedy zaczną go rozliczać z każdego jednego potknięcia.
Moim zdaniem wymienił interowy stryjek siekierkę na kijek. Być może jako projekt na lata to się sprawdzi, ale w tej chwili szanse Interu na obronę mistrzostwa spadły o dobre 30%.
1. «plan działania»
2. «wstępna wersja czegoś»
3. «dokument zawierający obliczenia, rysunki itp. dotyczące wykonania jakiegoś obiektu lub urządzenia»
Napisałeś "projekt sportowy" więc śmiem twierdzić, że Inter obecnie nie ma lepszego projektu sportowego od nas, z powodu różnic które już Ci opisałem.
Problemy finansowe i specyficzny właściciel to nie jest gwarancja rozwoju.
Fakt, że w poprzednim sezonie wygrali mistrzostwo, wcale nie musi oznaczać, że w przyszłym sezonie również je wygrają, zwłaszcza, że najwięksi rywale będą się dalej wzmacniać, a Inter nie może. Kto stoi w miejscu ten się cofa.
Inter w sezonie, gdy za przeciwnika miał Pirlo posiadał kadrę na kolejną triplettę. Zostało z tego wyłącznie Scudetto zdobyte dzięki problemom finansowym - gdyby nie veto zarządu ws. kolejnych fanaberii Conte nigdy nie przesunąłby wajhy w stronę bardziej wertykalnego futbolu oraz słabości bezpśredniego rywala. Taki z niego fachowiec przez wielkie F.
Z drugiej strony brat Pippo z zastanego w Rzymie, opartego na złomie od Lolito i piłkarzach na zakręcie składu węgla i papy stworzył bardzo konkurencyjną drużynę, która nie raz, nie dwa pokonała w bezpośredniej rywalizacji Juventus wkładając parę pomniejszych pucharów do gabloty. Więc chyba naturalne, że przy utrzymaniu trzonu- stoperzy, Barella, Lukaku szanse na dalszy rozwój z trenerem od kreowania i odbudowywania piłkarzy są większe niż przy jednowymiarowym Conte?
Wszystko fajnie tylko te różnice o których napisałeś w dużej mierze tyczą się też nas, my też szastać kasą nie będziemy, podobnie jak Inter, więc projekt sportowy może jest na podobnym poziomie, ale poziom samej drużyny jest większy i to może być czynnik decydujący dla turka, a jaką mamy pewność, że my się wzmocnimy względem Interu, bo na to też się nie zanosi.
O sytuacji finansowej Milanu chyba powinno świadczyć, że przed momentem wykupiliśmy Tomoriego z Chelsea za 28 mln, Maignan z Lille za 15, lada moment pewnie wykupimy Tonallego, a myślę, że to nie koniec wzmocnień.
lubiekoty - A to ciekawe, można jakieś źródło poprosić ? Z tego co wiem to kluby prosiły przy okazji pandemii o chwilową redukcje wynagrodzenia, a nie całkowicie wstrzymały płatności bez jakiejkolwiek informacji jak to było w Interze.
Jest wielu dobrze zapowiadających się trenerów, którzy trafiają w dobre dla nich środowisko i wykręcają wyniki ponad stan, a po przejściu do silniejszej drużyny ponoszą porażkę.
Jak było z EDF-em? Zapowiadał się jeszcze lepiej niż Inzaghi. W Sass trafił na fajną ekipę, była między nimi chemia i wypracował transfer do Romy. W Rzymie przy dobrej kadrze zaskoczył w LM, a kiedy pojawiły się pierwsze kłopoty, rozwalili mu skład, to stał się bezradny.
Tak samo może być w tym przypadku, odejdą kluczowi zawodnicy i zostanie z ręką w nocniku. Na dzień dzisiejszy(podkreślam dzień dzisiejszy) Simeone stawiam w jednym szeregu z takimi szkoleniowcami jak EDF, Fonseca, Villas-Boas czy nasz Rino. Każdy z nich ma to coś, ale topem nigdy raczej nie będzie.
W ogóle ta dyskusja zeszła na zły tor, ja się tylko zastanawiałem jaka jest przyczyna możliwego odejścia Calhanoglu do Interu, bo myślę ,że jest z aspektów sportowych, a nie finansowych i tyle.
Nie żebym się czepiał, ale... :P
Simeone trenuje Atletico. Diego Simeone.
Inzaghi to Simone, bez "E" w środku. :P
A tak ogólnie to uważam, że o ile walka o podwyżkę to rzecz naturalna, to nie rozumiem wyboru innego klubu w tej samej lidze. To po prostu świństwo.
EDF i Inzaghi to są przypadki bez porównania. Jeden tak jak pisałem wcześniej zbudował zespół na recyklingu - jedynie SMS z całej tej grupy pikarzy Lazio zapowiadał się na spory talent przed przyjściem do Inzaghiego. Di Francesco wystarczyło zabrać Alissona, żeby ta cała solidna, rzymska konstrukcja posypała się niczym domek z kart, a wzmcnienia dostał na papierze nieporównywalnie lepsze od swojego konkurenta zza miedzy.