Brahim Díaz na konferencji prasowej z okazji zbliżających się XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich, na których wystąpi reprezentacja Hiszpanii został zapytany o swoją przyszłość: "Jestem zadowolony z każdej rzeczy jakiej doświadczyłem. AC Milan i Real Madryt to dwa świetne zespoły, ale w chwili obecnej nie wiem jaka czeka mnie przyszłość. Mam nadzieję, że wkrótce się tego dowiem. Dobrze wspominam czas spędzony w Madrycie, tak jak i ten w Mediolanie, gdzie osiągnęliśmy cel i z osobistego punktu widzenia było to niesamowite doznanie. Zobaczymy co pokaże przyszłość".
MARCA informuje ponadto, że Real oczekuje na decyzję Carlo Ancelottiego. Aktualnie kadra Królewskich jest bardzo rozbudowana i obejmuje ponad 30 zawodników. To Włoch zadecyduje, czy Brahim Díaz pozostanie w kadrze Realu czy też Hiszpan dostanie zielone światło względem dołączenia do drużyny Milanu. W grę wchodzi dalsze wypożyczenie i pozostawienie sobie przez Real praw do zawodnika, wierząc w jego rozwój.
Reprezentacja Hiszpanii wystąpi na turnieju olimpijskim w piłce nożnej, który zostanie rozegrany w dniach 21 lipca – 7 sierpnia. Gospodarzem będzie sześć miast: Tokio, Yokohama, Sapporo, Saitama, Kashima i Rifu.
Dlatego jak dodasz do tego brak Hakana i niepewne przedłużenie Kessiego czy Romagnolego to robi się nieciekawie...
Widać, że chłopak dobrze się tutaj czuje, ale nie może palić sobie innych dróg gdyby kluby się nie dogadały.
Fajnie jakby został.
Też mi się podoba polityka finansowa Elliot M. Czuje się z nią jako fan Milanu bezpieczny, wolę to niż jazda bez trzymanki jak za Chińczyków