W czwartek, 8 lipca o godzinie 17:00, odbędzie się pierwszy trening drużyny Milanu w sezonie 2021/2022. Wcześniej, bo o 14:00, trener Stefano Pioli odpowie na pytania na koferencji prasowej. Nie wszyscy członkowie pierwszej drużyny rossonerich wezmą jednak udział w zajęciach. W klubie nie stawią się uczestnicy mistrzostw Europy, a więc Mike Maignan, Simon Kjaer oraz Ante Rebić (Francuz i Chorwat wrócą do Mediolanu 26 lipca), a także przygotowujący się do wyjazdu na igrzyska olimpijskie Pierre Kalulu oraz Franck Kessie. Do tego wszystkiego dochodzą kontuzjowani latem Davide Calabria, Ismael Bennacer oraz Zlatan Ibrahimović. Obrońca i pomocnik powinni dostać zgodę na pracę na pełnych obrotach niedługo, Szwed musi poczekać jeszcze co najmniej przez miesiąc. Dodatkowo wciąż formalnie nie zrealizowano ponownego wypożyczenia Brahima Diaza z Realu Madryt, a zatem i Hiszpan stawi się w Milanello nieco później niż większość zawodników.
Zawodnicy pierwszej drużyny gotowi do treningów od czwartku:
BRAMKARZE: Tatarusanu, Plizzari
OBROŃCY: Caldara, Romagnoli, Conti, T. Hernandez, Tomori, Gabbia
POMOCNICY: Tonali (ogłoszenie transferu powinno nadejść w środę po południu), Pobega, Krunić
NAPASTNICY: Castillejo, Hauge, Leao, D. Maldini, Colombo, Saelemaekers
Zagadka z Danielem, jest na pewno. Już jest w wieku niespełna 20 wiosen, więc piłkarze, którzy są od niego młodsi, oraz (wg. mnie) jakościowo słabsi a mają rozegrane w lidze po 2000 minut. Od siebie dodam, że pierwsze co rzuciło mi się w oczy to, że wślizgi ma po ojcu. ; D
Mam nadzieję, że Daniel w nadchodzącym sezonie odegra w naszym zespole jakąś bardziej zauważalną rolę w pierwszej drużynie, bo jednak nazwisko zobowiązuje do tego. Wierzę, że Daniel pokaże charakter rodziny Maldinich, w podejściu do swojej kariery.
Jednak, jeżeli tak się nie stanie to rozważyłbym wypożyczenie po sezonie 2021/2022 mam nadzieję do AC Monzy, i wielki powrót w 2022/23 do ACM po wygraniu uszata przez Zlatana, który rozegrał 3500 minut.
dlatego n-ty raz piszę idiotyzmem będzie wydawanie na niego 30 mln +
W ogóle to jakaś głupota. Jeden z niewielu momentów, gdzie kiepsko zarabiający sportowcy, mogą zwrócić na siebie uwagę, a wciska się tam piłkarzy-milionerów. Obrzydliwe.
Tylko kibice oczekują konkretów, nazwisk do pierwszego składu, ewentualnie walczących o 11.
Cuenca zakupiony został za monety, ale zamysł pewnie taki, aby odsprzedać za kilkukrotną wartość zakupu. Dlatego napisałem, aby się nie przyzwyczajać.
Z jednej strony budujemy, a być może łatamy dziurę po Olzerze. I to się chwali. Ale my mamy LM i dziury na kluczowych pozycjach.