Włosi zostali mistrzami Europy!!! Reprezentacja Italii prowadzona przez Roberto Manciniego pokonała Anglię po serii rzutów karnych i zdobyła najważniejsze trofeum Starego Kontynentu. Włochy po raz drugi w historii zostały mistrzem Europy. Pierwszy raz triumfowali na Starym Kontynencie w 1968 roku po turnieju na własnym terenie. Dzisiaj powtórzyli ten sukces w Londynie.
Spotkanie rozpoczęło się od bardzo szybkiego objęcia prowadzenia przez Anglię. W drugiej minucie spotkania Kieran Trippier dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie dopadł do niej Luke Shaw i posłał futbolówkę przy bliższym słupku bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarumme. Wyrównanie przyszło dopiero w drugiej odsłonie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i sporym zamieszaniu w polu karnym, najlepiej odnalazł się Leonardo Bonucci, który z bliskiej odległości pokonał Jordana Pickforda. Do końca drugiej odsłony meczu rezultat nie uległ już zmianie. W dogrywce żadna z reprezentacji nie pokusiła się o zdobycie bramki i o wyniku tego spotkania mmusiały zadecydować rzuty karne.
WŁOCHY - ANGLIA 1:1 (0:1) / 3:2 po rzutach karnych
BRAMKI: Luke Shaw (2') - Leonardo Bonucci (67')
WŁOCHY: Gianluigi Donnarumma – Giovanni Di Lorenzo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Emerson Palmieri – Nicolo Barella (55' Bryan Cristante), Jorginho, Marco Verratti (96' Manuel Locatelli) – Federico Chiesa (86' Federico Bernardeschi), Lorenzo Insigne (91' Andrea Belotti), Ciro Immobile (55' Domenico Berardi).
ANGLIA: Jordan Pickford – Kyle Walker (120' Jadon Sancho), John Stones, Harry Maguire – Kieran Trippier (71' Bukayo Saka), Declan Rice (74' Jordan Henderson, 120' Marcus Rashford), Kalvin Phillips, Luke Shaw – Mason Mount (99' Jack Grealish), Raheem Sterling, Harry Kane.
RZUTY KARNE:
Domenico Berardi (GOL)
Harry Kane (GOL)
Andrea Belotti (obrona Pickforda)
Harry Maguire (GOL)
Leonardo Bonucci (GOL)
Marcus Rashford (strzał w słupek)
Federico Bernardeschi (GOL)
Jadon Sancho (obrona Donnarummy)
Jorginho (obrona Pickforda)
Bukayo Saka (obrona Donnarummy)
* WRĘCZENIE PUCHARU I CELEBRACJA *
Hakimi- najprawdopodobniej najlepszy prawy wahadłowy świata odchodzi za 68 mln nie mając pijawki agenta, który kasuje za swoje gwiazdy po kilkadziesiąt milionów prowizji i normalną pensje w dotychczasowym klubie.
A Ty chcesz sprzedać bramkarza z Raiola za 60 mln i kontraktem 10 mln, który trzeba sowicie przebić ??
Takie akcje to tylko w FM.
Milan Berlusconiego po pierwsze w schyłkowej erze nie dążył do samowystarczalności ekonomicznej klubu, a po drugie przegapiono kierunek, w jakim piłka klubowa będzie się rozwijała, stwarzając przy okazji dom starców. Skutki odczuwamy do dziś.
Jeżeli miałby dalej grać w Milanie to musielibyśmy co 2-3 lata ( bo o takich kontraktach się mówiło) wykładać grube pieniądze dla niego i Mino.
Mi też jeszcze trochę żal, ale ten związek nie miał przyszłości i dobrze, że doszło do rozstania.
Pomyślcie sobie, że po tych 11-kach Mino wystosowuje już maila do PSG, że prowizja wzrosła do 30 mln, a gaża do 14 mln netto;)
Anglicy strzelali karne jak ofiary losu, wręcz żenujący poziom, frajerzy roku.
Szkoda mi tylko Southgate'a, sympatyczny człowiek , nieoczekiwanie stworzyl naprawdę świetną kadrę i znowu te karne, co za przekleństwo życia.
Nas na Gigio po prostu nie stać
Ale nawet te superlatywy nie zmieniają faktu, że na świecie jest zaledwie pięć klubów, które aktualnie stać na usługi Gigio, z czego cztery w Anglii. To po prostu piłkarz za drogi w utrzymaniu, a bramkarzom się tyle nie płaci, chyba że ma się za dużo hajsu do wydania, vide PSG czy kluby angielskie. Milan by się go w życiu nie pozbył, gdyby zszedł z wymaganiami, jednakże 10-12 baniek za sezon to chora kwota.
Ja natomiast uwielbiam gdy kibice duszą nie swojego grosza. :) Nie siedzisz głęboko w finansach podobno jak ja. Jednakże, jeśli klub proponował 8 mln to trudno nie wierzyć w to, że nie mógł dać dwóch mln więcej.
Jeśli chodzi o Donka to cóż niestety taki jest teraz świat.
Na włoskiej stronie przeczytałem, że takie konsorcjum jak Eliot nie zależy na wygraniu LM tylko na zysk i jak najmniejsze koszty. My kibice mamy czekać, że po nich przyjdzie jakiś szejk lub oligarcha, który będzie kasa szastał jak w PSG lub Man City
Plus ewidentny błąd z wyznaczeniem nieopierzonego 19-latka na najważniejszy strzał całej imprezy. Przecież to się nie mogło udać
Cudownie.
I gratulacje dla zarządu - pożałowaliście agentowi trzech milionów, straciliście 150 mln.
GIGIO - 22 lata i MISTRZ EUROPY!!!
Brawa dla Gigio ale z perspektywy klubu podjęta została jedyna właściwa decyzja czyli pożegnanie się