Remisem 1:1 zakończył się wyjazdowy sparing Milanu z OGC Nice na oczach około 25 tysięcy fanów zgromadzonych na Allianz Riviera. Wicemistrzowie Włoch po raz pierwszy wystąpili w drugim komplecie strojów na sezon 2021/2022, a na listę strzelców po ich stronie wpisał się Olivier Giroud. Francuz potrzebował na to zaledwie czterech minut swego nieoficjalnego debiutu w nowych barwach!
Pierwsza połowa pojedynku we Francji była raczej rwana. Jeżeli zespoły stwarzały zagrożenie pod bramką rywala, to bardziej w formie pojedyncznych zrywów. Nicejczycy najmocniej zagrozili rossonerim po strzale z rzutu wolnego autorstwa Amine Gouiriego, ale piłka odbiła się od słupka. Chwilę później fenomenalnie wślizgiem w ostatniej chwili interweniował Alessio Romagnoli. Kapitan mediolańczyków rozgrywał bardzo dobre zawody, na poziomie, do którego przyzwyczaił w przeszłości.
Sam Mike Maignan nie miał zbyt wielu okazji, aby się wykazać. Jego koledzy z ofensywy szukali natomiast szczęścia tradycyjnie szybkimi wejściami Theo Hernandeza czy współpracą Brahima Diaza z Rafaelem Leao. Po jednej z akcji Portugalczyk padł w polu karnym i wydawało się, że wicemistrzowie Włoch za chwilę mogą egzekwować rzut karny, ale arbiter jednak nie zdecydował się wskazać na "wapno". Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowo.
Wkrótce po zmianie stron boiska gospodarze cieszyli się z objęcia prowadzenia. Dość kontrowersyjnie sędzia dopatrzył się faulu Rade Krunicia i podyktował rzut karny, który mocnym strzałem w okolice środka bramki na gola zamienił Gouiri - wprowadzony w przerwie Ciprian Tatarusanu skapitulował. Po tym wydarzeniu trener Stefano Pioli postanowił umożliwić nieoficjalny debiut w Milanie ściągniętemu z Chelsea Olivierowi Giroudowi. A Francuz pięknie się za tę szansę odpłacił - strzałem głową wykorzystał świetną centrę Samu Castillejo i trafił na 1:1.
Do końcowego gwizdka nic już się nie zmieniło - choć próbował m.in. bardzo aktywyny Daniel Maldini - i w pierwszym zagranicznym sparingu w aktualnym okresie przygotowawczym mediolańczycy zremisowali w Nicei. Teraz "tydzień hiszpański" - środowe starcie z Valencią i niedzielne z Realem Madryt.
OGC Nice - AC Milan 1:1 (0:0)
Bramki: Gouiri 58' (k.) - Giroud 65'
Żółte kartki: Kluivert 30' - Tonali 21', T. Hernandez 31', Castillejo 83'
OGC NICE (4-3-3): Benitez - Atal (72’ Lotomba), Dante (73’ Daniliuc), Kamara, Todibo - Thuram, Da Cunha (73’ Lemina), Kluivert (46’ Maolida) - Ndoye, Gouiri (84’ Amraoui), Rosario (81’ Smith)
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan (46' Tatarusanu) - Calabria (46' Gabbia), Tomori (71' Conti), Romagnoli (71' Caldara), T. Hernandez (61' Ballo-Toure) - Tonali (87' Di Gesu), Pobega (61' D. Maldini) - Saelemaekers (61' Castillejo), B. Diaz (71' Rebić), Krunić - Leao (61' Giroud)
Miejsce: Allianz Riviera (Nicea)
Trójkąt Tonali-Pobega-Diaz tragedia.
nowy szef sędziów Rocchi będzie karać sędziów podbiegających do Varu xD
Dziwne że z ławki nie słychać "bravo rafa" chyba że trybuny zagłuszają.
Maignan już Gigiuje nogami
Ławka wygląda dramatycznie
Jak ogladac w apce Milanu?
Dzieki.
Teraz zauważyłem dopiero link XD
saele, brahim, leao
giroud
leao na szpicy to nic dobrego