[10:00]: Jak informuje La Gazzetta dello Sport, uwaga Milanu wciąż skupiona jest na Nikoli Vlasiciu. Ojciec a zarazem agent piłkarza potwierdził, że wolą Chorwata jest opuszczenie CSKA Moskwa i ligi rosyjskiej. Rossoneri nie zapłacą jednak 25 mln euro wymaganych przez moskwian, a już na pewno nie tego lata. Nie ulega wątpliwości, że jeśli Vlasić ostatecznie trafi na San Siro, to dopiero w końcówce mercato.
[10:15]: Dziennikarz Daniele Longo podaje, że w kwestii Tiemoue Bakayoko Milan ma sporą konkurencję francuską ze strony Rennes i Lille. Pomocnik ma opuścić Chelsea w najbliższych dniach.
[11:30]: La Gazzetta dello Sport zapowiada rychłe przeprowadzenie przez Milan dwóch transferów - Alessandro Florenziego i Yacine Adliego. Rozmowy w sprawie Włocha postępują, natomiast w kwestii Francuza rossoneri pokonali konkurencję i są bliscy ściągnięcia pomocnika z Bordeaux. Te same doniesienia potwierdza redaktor naczelny MilanNews, Antonio Vitiello.
[17:07]: Portal MilanNews podaje, że sytuacja Andrei Contiego i Samu Castillejo jest tak jasna, jak... skomplikowana. Klub chce sprzedać obu zawodników, ale nie może znaleźć chętnych.
[21:33]: Ciekawostka - koszulki Andrei Contiego i Tommaso Pobegi zostały wycofane z możliwości zakupu w internetowym sklepie Milanu.
Tak to widzę, ale...
Vlasic na kontrakt do 2024 i to jest problem, bo CSKA kasy nie potrzebuje, wiec jak Nikola grac nie bedzie to znajda kogos innego na jego miejsce i wcale nie muszą sie Nikoli pozbywac na razie.
I to jest właśnie kwestia tego z CSKA, że może i mogą na Premier Ligę znaleźć kogoś w jego miejsce, ale nie za gotówkę i nie na tym poziomie, a cena za Nikolę będzie tylko spadać. Więc chcą się go pozbyć już teraz, ale tak, by mieć od razu gotówkę, ale mało który klub się na to zgodzi (nie licząc angielskich i PSG). Na koniec okienka mogą się złamać.
I teraz pytanio-ciekawostka - kontuzja mięśniowa Vlasica sprzed 2 dni jest prawdziwa czy nie? Mięśniowe łatwo udawać. A to może być kolejny etap gry z klubem.
Mi się wydaje, żę Romagnoli zostanie bo sportowo nawet jak mu kontrakt wygaśnie da więcej niż oferta obecnie ~10-mln euro bo pewnie taka wpłynie i łatanie dziury, patrząc, że potrzebujemy 3 równych stoperów
Belotti kontuzja ciekawe na jak długo
i nawet żółtej nie dali xD
Ciekaw jestem natomiast co z Contim. Czyżby zarząd wypchnął go jako walutę wymienną przy jakimś transferze, czy też znalazł się jakiś nabywca?
Masz gości którzy najpierw opóźniają rozmowy kontraktowe, a jak zostaje pół roku, 3 miesiące itd odrzucają wszystkie oferty i odchodzą za free.
Posadzić na ławie na ostatni rok kontraktu ? Ok jak uparty to posiedzi jak Bale. Wystawić na listę transferową ? Odrzuci wszystkie propozycje.
Dać pensję, która w dłuższej perspektywie skończy się jak w Interze, że będziemy w finansowej dupie, która nas zmusi do wyprzedaży ? Powodzenia.
Przedłużać 2 lata przed końcem kontraktu albo sprzedać ? J.w. odrzuci wszystko.
I teraz słucham jakie macie propozycje ? Prądem go ? Zmusić do odejścia ? Porwać dzieci ?
Bo chyba nie rozumiecie, że jak nie ma woli piłkarza do przedłużenia czy żeby dać klubowi zarobić to zarząd może równe NIC. Na szczęście tacy piłkarze są w mniejszości, ale Raiola pokazał, że można mieć w dupie klub a za to sobie przytulić prowizję za podpis i takie działanie będzie coraz częściej widywane. Już pierwszy z brzegu macie przykład Mbappe. PSG robi wszystko co może, a on jak zechce to i tak sobie pójdzie za rok do Realu za darmo. I nic nie mogą z tym zrobić. Już chyba prościej tego wytłumaczyć nie potrafię, bo mnie razi po oczach jak czytam codziennie żale, że odeszli za free. Odeszli bo chcieli, koniec kropka. I Romek też odejdzie jeśli tak ustalił z Raiolą. I nic tego nie zmieni, nic.
Moim zdaniem najśmieszniejsze jest albo nie doinformowanie większości ludzi którzy go tutaj wpychają do podstawowej jedenastki, albo po prostu bycie twardym fan boyem jego, w dodatku ten jeden "news" kto powinien grać w parze obrońców...
Myślę że ta cisza w sprawie ex kapitana wskazuje na to że zarząd wie dobrze co się ma wydarzyć.
Jedyna opcja weryfikacji to taka, że dajesz pieniądze, których oczekuje i wówczas się okaże w co gra - tylko że to dość kosztowna opcja weryfikacji.
Patrząc na to co się dzieje w to lato, to trzeba stwierdzić, że teraz jest rynek piłkarzy o ich agentów, a nie klubów. Albo poddać się ich dyktatowi, albo nie i wówczas stracić piłkarza.
Zarząd przespał okres kiedy mógł ich sprzedać...przecież takie przedłużając się negocjacje to zasłona dymna żeby zostać z kartą w ręku...
Mieszko - Twoją tezę obaliłem pierwszym wpisem. Jak gracz nie chce to go ani nie przedłużysz ani nie sprzedasz. Proste jak cep.
Ale już kwestia Hakana (podobnie jak teraz z Kessim) jest/była do rozwiązania polubownie, bez narazania klubu na stratę. Zarząd postawił na swoim, że mu nie da miliona więcej w bonusach (choć rynkowo wymagania piłakarzy takich jak Kessie, Romagnoli czy Hakan NIE SĄ wcale wygórowane)
Koniec końców rozeszło się o milion w bonusach (bo kontrakt oba mediolańskie kluby oferowały mu podobny), to gośc poszedł do rywali za milion euro bonusów. I teraz patrząc na to przez pryzmat dziury w kadrze Milanu jaką zostawił (chyba że udajemu ze Brahim wystarczy na LM), zupełnie nielogiczne wydaje się rozbijanie o milion, jak "w dobie oszczędnosci" covida etc.. na zastępce Milanu zwyczajnie nie stać, a już napewno nie za róznicę jaką mogli dać zawodnikowi. Jest to czarno na czerwonym :p, strata solidnego zawodnika z pierwszego składu.
Można powiedzieć ze odeszli bo chcieli, jasne. Ale w praktyce już widzimy jak to wygląda z Romagnolim. Trzeba działać a nie udawać greka, że takie życie, że Gigio wart ok 60mln euro odszedł za darmo...
Jedyne pytanie jakie pozostaje to na ile klub wycenia grę przez jeden sezon takiego zawodnika (Romka czy Kessiego na dziś), czy nieunikniona strata finansowa i przeciąganie rozmów ma jakikolwiek sens - ze strony klubu. Może ma (w przypadku Kessiego zdecydowanie ma, to konieczne wręcz żeby nie rozeszło się o milion euro, a poki co idzie to w tym kierunka nawet pomimo bardzo jasnych deklaracji zawodnika) w przypadku Romka natomiast wypadałoby skorzystać z okazji... czyli, wyśmienitej formy Tomoriego i Kjaera - żeby nie odczuć straty która niewątpliwie nastąpi, skoro Romek zdecydował się na Riolę to chyba wiedział na co się pisze.
Jezeli nie mamy sentymentów - a rozumiem że nie mamy, to Romka powinno się wypchnąć w zamian za jakiegoś rozgrywającego, nic na siłę, ale solidnie o to się postarać, a nie robić dobrą minę do złej gry. Czy zakładać złą wolę zawodnika, że koniecznie chciał odejść, bo tego jak nie było wiadomo tak dalej nie wiadomo (casus Mbappe teraz)
Jeżeli zarząd ma jakiś plan kontraktowy do wypełnienia to spoko, ale to wcale nie znaczy że na luzaku można narażac klub na brak zysków czy straty który idą w dziesiątkach milionów euro, których można uniknąć gdyby na przedłużenie kontratku sypnęli milion więcej. Szczególnie że już kadrze są zawodnicy którzy zarabiają więcej.
I tyle.
Tu nie chodzi o złą wole zawodnika. tylko jak zawodnik postanowi że wypełnia kontrakt, nie podpisuje nowego i chce odejść za free (bo agent dostaje $$ za podpis) to tak zrobi i choćbyś stawał na uszach to nic nie poradzisz.
Sam sobie odpowiedz, zarabiasz w firmie 3k, atmosfera super, wszyscy Cię lubią i dobrze Ci sie pracuje. Dostajesz ofertę od innej firmy za 3300-3400, skusisz się ? Gdzie nie masz pewności jak się tam będzie pracować itd. Ja bym nie skorzystał. Więc może coś w szatni było, że Hakan chciał odejść i tyle.
Jednak gadamy, i napewno ja miałem na myśli perspektywę Milanu jako klubu, i "decyzje zarządu" ... wiadomo to trochę czepianie się... tu też zgoda (nie nasza kasa, nic nam do tego, zarzad jak widać częsciej trafia niż nie), i nie zawsze łatwo sprzedać zawodnika (co wiemy po Samu)
...ale jednak, jest coś na rzeczy jeżeli problem pojawia się nie raz, lecz czterokrotnie przy jakby nie patrzeć kluczowych zawodnikach (Gigio, Hakan, Romek i Kessie) - i nie jest to żadna niespodzianka, tylko że będzie kłopot w każdym z tych przypadkow wiadomo conajmniej od półtora roku, jak nie dłużej.
To trochę dziwi...
Cały tasiemiec np. z Gigio był w pewnym sensie nieunikniony, już jak dostał prze-wysoki konrakt jak na swoj wiek i staż.
Więc ogólnie jak w post-cie wyżej, w przypadku zawodników którzy wybrali Riolę, nie ma specjalnie tematu, ale to że Kessie jeszcze nie dostał tyle ile chce to trochę z mojej prespektywy nie poważne, przykręcanie śruby (przez elliotta przy czym klub dużo sportowo może lub traci, i finansowo też).
Rozumiem też aspekt jakby "olania braku zysków", i nie bawienie się w kluby kokosa, z zasady, żeby budować silną markę, klub ponad piłkarzy, profesjonalzim, kontrakty wypełniane itp, ale jednak.. wydaje mi się ze to mało ekonomiczne w momencie gdy każdy milion w sumie się liczy.
Patrząc choćby na rywali na jakich trafimy w LM, z dwóch pierwszych koszyków.
Dla mnie ciekawe jest to na ile świadomie, zarząd wycenia "stratę" za rok gry powiedzmy romka (czy wczssniej Hakana), czy to się kalkuluje. Choć może faktycznie jest coś o czymś nie wiemy, i taką przyjęli strategie... hmm
Np. bardzo mi się podobała forma transferu Tomoriego, klub jakby nie skąpił, i uwierzył w zawodnika, nie przeją się wysoką klauzulą - jak się wydało na początku, z czasem widać było ze to było jaknajbadziej obliczone ryzyko. I w momencie wykupu jak Tomori grał jak z nut, wydawało się ze suma za Tomoriego, jest adekwatna lub nawet za niska. I to było super, że nie poskąpili i ze zostaje w Milanie na dłużej, z Brahiem też super się udało.
My jako kibice, wiadmo raz się cieszymy, raz lametujemy, jaramy się i dyskutujemy, a koniec końców klub jest najwazniejszy. Ja np nie nigdy nie byłem fanem Giroud, ale po dwóch spraingach widać ze pasuje do tej machiny Piolego idealnie. I już jest swój chłop. A za Locatellim czy Pato dalej tęsknie ;-) :-p pzdr.
Forza Milan.
Nie biorą pod uwagę, że na to może nakładać się masa innych czynników. Jeśli piłkarz postanowi, że chce odejść to odejdzie, bez względu na składane propozycje.
Moim zdaniem Gigio odszedł z chciwości, a Hakan po części pewnie też, ale bardziej nie wierzył w powodzenie projektu, zakładal, że w przyszłym sezonie może to się posypać, stąd taka decyzja.
Jeśli mam być szczery to nawet mnie, jako ślepo wierzącego kibica dręczą spore wątpliwości, a co dopiero piłkarz, który zna ten klub od kuchni.
Zlatan strzelał bramki, ale z czasem wystarczyło odciąć całkowicie z gry Szweda i robiło się przykro. Co ciekawe zaczęliśmy grać bardziej kombinacyjnie i przed długi czas dawaliśmy sobie radę bez Ibry.
Z tym gloryfikowaniem Zlatana też bym polemizował. W szatni póki co posłuch może mieć. Wynika to jednak przede wszystkim z jego kosmicznego i wybujalegp ponad skalę ego. Jest trudny we współzawodnictwie, możliwe, że jest irytujący dla części kolegów. Bo nie każdy lubi być przestawiany i poszturchiwany, przynajmniej werbalnie.
Nie odmawiam mu wpływu na zespół, bo był bezcenny, ale mam wrażenie, że atmosfera wokół Ibry się zmienia. Już nie mam na myśli Hakana. Ale koleś może być na dłuższą metę męczący.
Część zawodników z LA odetchneła z ulgą jak odchodził, w Paryżu też nie tęsknili.
Taki typ.
Powtórzę, aby nie zostać źle zrozumiany, wpływ na zespół miał ogromny, ale wydaje mi się, że szacunek uwielbienie zdobywa z reguły u młodych zawodników.
No i o Messim coby nie mówić to ikona Barcy, która miała okrutny wpływ na ten klub.
Oglądałem dzisiaj City z Tottkami i oczom nie wierzyłem. W tamtym sezonie zaliczyłem sporo spotkań Kogutów i w każdy wyglądali okropnie, ciężo, bezradnie, a dzisiaj zupełnie inna drużyna.
Wierzyć się nie chciało, że w tak krótkim czasie można do tego stopnia zmienić styl. Zawodnicy ci sami, a gra zupełnie inna. Odebrali gościom wszystkie argumenty, Pep był bezsilny, praktycznie nie stwarzali większego zagrożenia pod bramką gospodarzy, Tottenham rozbijał każdy atak i wychodził z zabójczymi kontrami.
Uwielbiam Mou, ale teraz jak na dłoni widać, że chłop się wypalił. Starego psa nowych sztuczek nie nauczysz, trenerzy tacy jak on stoją w miejscu, a futbol zmienia się z każdym dniem.
Możliwe, że Roma decydując się na zatrudnienie Portugalczyka właśnie przestrzeliła sobie drugie kolano. Ekipa pogrążona w kryzysie ściąga trenera, który ostatnio wszystko niszczy. Ciekawe czy to będzie ich gwóźdź do trumny.
Problem w tym, że Portugalczyk wybrał złe miejsce na odbudowę reputacji, ponieważ w Romie ani nie ma porządnego materiału z tyłu, żeby minimalizm zaczął przynosić efekty, a tym bardziej brakuje fundamentu z przodu, który mogłby pociągnąć zespół za Jose jak początkowo w Tottenhamie Kane z Koreańczykiem.
Zobacz ile było przetasowań w górze tabeli, sporo dobrych klubów szukało trenera. Myśli, że gdyby dostał dobrą ofertę z Lazio czy Napoli to by nie wrócił? Zwyczajnie nikt z topu nie bierze go już pod uwagę i za kilka sezonów to samo będzie z Mou, zaliczy jeszcze porażki w 2-3 klubach i koniec.
Kessie przynajmniej faktycznie chce zostać a nie „udaje” profesjonalistę i ze zostawia te kwestie agentowi, wiec jakieś tam bonusy mu dadzą i mam nadzieje się dogadają z kessim, to konieczne.
W przypadku Romka sprawa jest banalnie prosta, żaden piłkarz który chce zakończyć karierę w Milanie, nie zmienia agenta na Riole. Romek w moich oczach zmieniając agenta na Riole pozegnal się z Milanem. Powinni go czym prędzej wymienić na Draxlera czy Ziyecha żeby zminimalizować straty - nie wiem na ile wycenilbym rok jego gry i stratę po sezonie.
Sadze niestety ze będzie znów głupia strata jak z Hakanem czy Gigio. Z drugiej strony nic nie mam do piłkarzy korzy maja szanse zarobić 2x tyle co w Milanie i z tych szans korzystają.
Gigio spoko, pal sześć ma 12 melo i messiego w kadrze, krzyż na drogę. Ale Hakan to jednak wtopa zarządu, finansowo... ale liczę ze i tak to zespołowi wyjdzie na dobre z czasem.
Forza Milan!!! :)
Tak czy inaczej Milan teraz się liczy w walce o mistrza nie tylko o top4
kogoś do środka pola co by niemalże pewnie dało nam top4 i LM, to UEFA porobiła by nam koło tyłka ? czy to Elliott nie chce zbytnio wydawać już kasy?.
Ale nie wiem w czym sobie zaprzeczyłem. Nie mam poprostu pewności czy wszystko było zrobione dobrze bo wyszło jak wyszło , a pieniądz nie był tam kluczowy.
Na pewno nie oczekuję dawania dychy rezerwemu aby zamydlić przytakiwaczą oczy.
Oczywiście bije po oczach brak nowej 10tki, na którą nadal liczę. Sezon jest długi i nawet jeśli treq przyszedłby w ostatnie dni mercato to, jeśli to będzie zawodnik jakościowy, zdąży nam pomóc na przestrzeni całego sezonu. Pół roku łącznie graliśmy bez napastnika, to kilka kolejek bez 10tki też damy radę ;)
Ale takiej typowej dychy też możemy nie potrzebować jeśli byśmy zmieniki taktykę na 2 napastników.
Wtedy gramy pół skrzydłowych schodzących do środka i dwójkę napastników z których jeden cofa się na rozgrywanie co Zlatan i tak robi.
Więc mi się marzy na koniec okienka jakas bomba transferowa na pozycję napastnika nie 10. Z ligi
Belotti/Vlahovic czy Dybala to było to coś
Mam wrażenie że ten sezon LM włodarze traktują jak przetarcie, a prawdziwym celem jest utrzymanie ciągłości i top 4 w lidze, a na taki stan rzeczy obecną kadra jest wg mnie wystarczająca.
Na chwilę obecną nic nam po nim. W sparingach może i wyglądał przyzwoicie, ale liga to będzie zupełnie inna bajka.
A może nawet nie brakuje, bo Adli w analizach wygląda bardzo podobnie do Hakana i mimo zapewnień, że szykowany jest do gry przed obrońcami, może okazać się naszą nową "10".
"Mam wrażenie że ten sezon LM włodarze traktują jak przetarcie, a prawdziwym celem jest utrzymanie ciągłości i top 4 w lidze"
Bardzo prawdopodobnie tak właśnie jest, bo póki co to najbardziej brakuje nam pieniędzy, a dopiero potem punktów do rankingu klubowego. Dodatkowo nawet zdobycie większej ilości tych drugich nic nie da przy braku awansu do LM.
Nie mam nic przeciwko transferom last minute jeśli są one korzystne dla klubu, ale takie czekanie do samego końca może nieco skomplikować początek sezonu.
Giroud trenuje już z drużyną, złapał swoje minuty w sparingach i ani trochę nie obawiam się o jego dyspozycję w pierwszym meczu. Gorzej z 10, mózg drużyny powinien jednak już na starcie czuć chemię z zespołem, a jeśli przyjdzie w ostatnich dniach, to przelecą ze trzy kolejki zanim skuma czaczę. Nawet najlepsi potrzebują chwili na aklimatyzację.
To wszystko niestety powoli utwierdza mnie w przekonaniu, że Milan postawi jednak na Brahima, a jego zmiennikiem zostanie ten nieopierzony Adli. Oby chociaż transfer Florenziego wypalił, to można przymknąć oko. Gorzej jeśli nic z tego nie wyjdzie, wtedy z mercato 7/10 zrobi się takie naciągane 5/10.
Jego plusem są warunki fizyczne i pod tym kątem w serie a na pewno by sobie poradził.
Choć teraz jak zerkam to pokazuja że wczoraj został zmieniony przez kontuzje.
Licze bardzo na Maldiniego ale coraz trudniej jest mi zachować spokój, ponieważ my potrzebujemy conajmniej 3/4 transferów. Sezon zaczyna się za tydzień a nam wypadł kessie na pp dalej nie mamy żadnej siły rażenia, SPO brak. Nie wiadomo co z transferem Adliego i Florenziego? Coraz mniej dni a obsadzonych pozycji dalej brak. Nie narzekam bo uważam nasze okienko na 6,5/10 to dalej brakuje mi obsadzenia poszczególnych pozycji patrząc ze sezon się za tydzień zaczyna.