STEFANO PIOLI: "Gra i powrót fanów na San Siro? To coś wspaniałego móc znów liczyć na wsparcie kibiców. Już w Genui to czuliśmy, a dziś było jeszcze piękniej. Drużyna pokazała dziś wysoki rytm gry, jakość i wiedziała, co chce zrobić. Chłopcy trochę słabiej mnie słyszą na boisku, ale myślę, że i tak są zadowoleni. Tonali i gra na dwóch napastników? Sandro bardzo dużo pracował. W piłce nożnej dzieją się dziwne rzeczy, bo w pierwszy dzień zgrupowania miałem wrażenie, że Tonali, Leao i Krunic poprawili się i dojrzeli. Potrzebowali paru lekcji w przeszłości, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Tonali ma wszystko: technikę, jakość, potrafi się ustawić. Teraz trzeba kontynuować w tym kierunku. Co do napastników to jestem otwarty na wszystkie rozwiązania. Postaram się wystawić najlepszą możliwą ekipę. Bakayoko jeszcze nie podpisał umowy, ale dołączy do nas. Mam nadzieję odzyskać wszystkich graczy, bo czeka nas 7 meczów w 20 dni. Musimy utrzymać formę i pracować cały czas z tym samym zaangażowaniem. Zarządzanie młodym zespołem? Sądzę, że jeśli chcemy mieć świetlaną przyszłość, to wszyscy gracze muszą czuć, że mogą grać w podstawowym składzie. Ciężko jest mi wybierać, bo mam do dyspozycji ważnych zawodników, a może jeszcze dołączy dwóch kolejnych. Grupa Ligi Mistrzów będzie ciężka, ale bardzo motywująca. Rywale są bardzo mocni i takie potyczki pomogą nam się rozwijać. Nie możemy bać się popełniać błędy. Trzeba się na nich uczyć. Faza ofensywna? We wszystkich sparingach powtarzała się ta sama sytuacja. Graliśmy dobrze, ale strzelaliśmy mało goli. Dziś strzelenie czterech bramek oznacza, że zagraliśmy z jakością, przytomnie pod bramką oraz skutecznie. Czekają nas jeszcze trudne mecze, ale dobre drużyny muszą wygrywać także wtedy, kiedy grają słabiej. Leao? Chciał grać cały mecz i powiedziałem mu, że musi tak dalej pracować. Jestem pewien, że rozegra świetny sezon".
Jak tak to mam na razie ze klub zarobi na nim.