Skrzydłowy Milanu, Alexis Saelemaekers, zmieniając Yannicka Carrasco w 57. minucie meczu Belgii z Czechami w kwalifikacjach do mistrzostw świata zanotował trzeci występ w pierwszej reprezentacji swojego kraju. I uświetnił go golem. Wkrótce po pojawieniu się na murawie zawodnik rossonerich z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem (WIDEO) po świetnym rozegraniu futbolówki przez Edena Hazarda i Romelu Lukaku.
W środowy wieczór Belgowie zmierzą się jeszcze w Kazaniu z Białorusią.
Akurat jemu zgrupowania mogą wyjść na dobre tj. gra u boku naprawdę topowych zawodników jak Carrasco, Hazard, Lukaku.
Niech się rozwija, będą z niego ludzie. Forza Saelemaekers.
Wiem, że weekend, że %%, ale niestety... Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Legalna? Oczywiście. Normalna? W świecie futbolu do tej pory zdecydowanie nie. Oczywiście czasy się zmieniają i obecnie jest takich wolnych transferów więcej. Możliwe, że niedługo większość transferów się będzie w ten sposób odbywało i nikt nie będzie płacił dużych kwot za piłkarzy klubom. Ale nie udawajmy, że to jest sytuacja normalna. Do niedawna to były pojedyncze przypadki i to raczej zawodników, których macierzysty klub nie chciał u siebie. Kluby mają prawo być trochę zaskoczone tą nagłą zmianą na rynku.
Już nie krytycy, nie lewaki.
Dzisiaj na topie mamy hejterów:)
Zresztą wydaje mi się, że to i tak jest kwestia do przeanalizowania i sprawdzenia czy faktycznie więcej bramek pada po zagrania z lewej, aniżeli z prawej strony, bo Theo i Rebić, też w defensywie popracować potrafią, fakt, trochę częściej Theo idzie do przodu i zostawia tyły, przez co jesteśmy narażeni na kontry, ale szczerze mówiąc nie pamiętam by rywale z tego jakoś skrupulatnie korzystali.
Co nie zmienia faktu, że chyba każdy liczy, że Alexis będzie wykręcał lepsze liczby.