Jak informuje La Repubblica, sytuacja Alessio Romagnolego w Milanie wydaje się być coraz bardziej skomplikowana. Włoch przed dołączeniem Fikayo Tomoriego był pewnym punktem defensywy Rossonerich. Jednak po przybyciu byłego obrońcy Chelsea i w miarę regularnych występów Simona Kjæra pozycja kapitana uległa pogorszeniu. Dodatkowo 26-latek ma jeszcze kontrakt obowiązujący tylko przez aktualny sezon. Przyszłość kapitana Milanu jest zatem mocno niepewna, a sytuację bacznie monitoruje Lazio. Według La Rebubblica, Romagnoli nie zdecyduje się na przedłużenie kontraktu. Ponadto agentem zawodnika jest Mino Raiola, którego celem będzie jak największy zarobek z tytułu prowizji od poczynionego transferu (w tym przypadku wolnego transferu).
Alessio Romagnoli dołączył do Milanu w sierpniu 2015 roku. Do chwili obecnej w czerwono-czarnym trykocie wystąpił w 222 spotkaniach.
Od 2012 nie płakałem za nikim kto odchodził z Milanu (jedynie przy Suso i Cutrone mogłem się zasmucić) i raczej się to długo nie zmieni.
Rozumiem poruszenie o Kessiego, ale płacz że Romagnoli odejdzie? Przecież to było pewne od wielu miesięcy. Tak samo jak kosztowny Bernardeschi z Juventusu, Pellegrini z Romy (choć tu jest szansa że nie) czy Insigne z Napoli. Oni wszyscy odejdą za darmo i to było jasne od dawna. Nikt nie chce płacić za nich odstępnego, a obecne kluby albo nie zamierzają spełniać ich wymagań albo w ogóle mają ich już gdzieś.
Taki rynek i co będę wiecznie powtarzał, radzę się do tego przyzwyczaić.
Kibice protestowali przeciwko Super Lidze, teraz przeciwko wysokim cenom biletów i nagle zdziwienie że kluby przegrywają na rynku z piłkarzami i ich agentami.
Często powtarzane słowo "kompromitacja" nie tylko straciło swoje znaczenie, ale jest też używane nie w tym kierunku co trzeba.
Chociaż w sumie co ja za głupoty gadam. Przedłużyć wszystkich za tyle ile chcą po czym sprzedać za 50-100 mln. Nic prostszego. Nie może być przecież tak, że jak piłkarz sobie coś z agentem ustali to klub nie może nic zrobić. Kupca znaleźć to też bardzo proste. Ja w FM sprzedałem Samu za 38 mln, a nasi amatorzy z zarządu nie potrafią nawet za 8!
Podane przykłady poza Lukaku są bardzo śmieszne. Z tego powodu, że te transfery wygenerowały straty. Jedyny zysk to oszczędność na pensjach. Ronaldo został sprzedany niemal za tyle ile Hauge... i to na wiele rat. W księgach minusy, bo poniżej wartości ksiegowej.
Griezmann za chyba 1/3 lub 1/4 tego co Barca zapłaciła. Wspaniały deal!
Pójdźmy dalej jeżeli chodzi o te kluby, bo podałeś "idealne" przykłady!
Zacznijmy od Barcelony:
- Dembele ma wygasający kontrakt, którego chyba nikt w Barcelonie nie chciałby przedłużyć. Kosztował 135 mln. Odejdzie za darmo na 99%
- Pjanic kupiony za 60 mln. Nikt go nie chciał nawet za darmo. Poszedł na wypożyczenie do Turcji. To że odejdzie za darmo jest jasne, ale pytanie kiedy? Zapewne najpierw wydoi cały kontrakt.
- Coutinho jeszcze ma kontrakt do 2023, ale tutaj też wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią, że odejdzie za darmo. Kosztował 135 mln, ale mowa jeszcze o jakichś bonusach ok 30 mln.
- Ten wspomniany Griezmann, to odszedł póki co na wypożyczenie z opcją wykupu. Choć patrząc na niektóre ruchy Altetico, nie dziwi mnie to co robią. Nie mieli problemu paleniem hajsu na Kalinicia, Moratę czy Coste.
- Hmmm... być może znalazłby się jeszcze jakiś przykład piłkarza, który odszedł za darmo, a jego wkład w drużynę był co najmniej kluczowy. Tylko jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Może ty wpadniesz na taki pomysł? W głowie świta mi jakiś rym z Kessim, ale może mi się coś pomyliło.
¯_(ツ)_/¯
Juventus:
- Odejście Dybali za darmo jest równie prawdopodobne jak i Kessiego. Obaj chcą zarabiać najwięcej w lidze i obaj mogą postawić klub w kłopotliwej sytuacji. Dla Juve sytuacja jest o tyle gorsza, że muszą liczyć na niego i jego formę, inaczej przepadną. Milan bez Kessiego być może tez, ale ściągnęli już przynajmniej solidne zastępstwo.
- Bernardeschi na niemal 100% odejdzie z Juve za darmo. Kosztował ich 40 mln. Znaleźć na niego kupca graniczy z cudem.
- Z klubu za darmo odejdą też raczej Perin i De Sciglio, ale to mały pikuś. Wykup Moraty jest niemożliwy, gdyż muszą wykupić Chiesę. Potencjalnych dziur w składzie coraz więcej.
Nie znajdą zawsze takiego Sassuolo które za darmo zrobi dobrze na 2 lata i jeszcze da buzi na pożegnanie.
Oba te kluby to o tyle fajne przykłady, ponieważ również mówimy o składzie budowanym przez kilku dyrektorów (Juve) lub kompletnie inne zarządy (Barca).
Spójrzmy teraz na transfery obecnego zarządu Milanu, mam na myśli piłkarze którzy przyszli i odeszli za ich panowania. Choć to krzywdzące, bo Gazidis i Maldini mają cokolwiek do gadania od 2019, może przyjąć ten 2018.
- Castillejo - być może odejdzie za darmo, ale kto wie, czy jednak do jakiegoś Getafe czy Cska nie trafi za 3-4 mln.
- Laxalt sprzedany za 3,5 mln. Księgi zadowolone.
- Caldara - chłop odejdzie albo za darmo albo za grosze. Tragiczny transfer, jeszcze Leonardo.
- Paqueta - sprzedany w tragicznym momencie za 20 mln.
- Piątek - sprzedany za 24 mln. Czapki z głów, że się to udało.
- Duarte - o ile się orientuję, sprzedamy go za 6-7 mln w najbliższym okienku. Jeżeli się mylę to poprawcie prosze.
- Hauge - sprzedany z sowitym zyskiem. Jak wyżej, niemal za tyle za ile CR7 :D Księgowo dobry ruch. Sportowo, zobaczymy, ale nie o tym tutaj mowa.
Jak widać, obecny zarząd ma łatwiej z zawodnikami, których oni ściągali. Znaleźli kupców na piłkarzy kompletnie niepotrzebnych. Być może tutaj widoczny jest zamysł, by tych potrzebnych trzymac.
Hakan, Gigio i Alessio nie przyprowadzili żadnej oferty do klubu. Nikt ich nie chciał kupić. Tego pierwszego to nikt nie chciał nawet za darmo, dopóki Eriksen nie dostał ataku serca.
Z Kessim się zgadzam jednak, że jakby nie patrzeć, to jest porażka. To jest akurat piłkarz, na którego łatwo znaleźć kupca. Nie wierzę, że nikt by się nie znalazł nawet za 20 mln. Zarząd postawił chyba na przedłużenie, więc ewentualna strata będzie porażką. Porażką też jest strata Hakana, pomimo tego co napisałem wyżej. Nie da się tego inaczej rozpatrywać.
Tylko ja wychodzę z założenia, że dopóki klub robi wyniki i realizuje cele, to takie porażki będę wybaczał. Z Kessim to jak przegrać z Benevento u siebie. Lekki wstyd, ale sezonu to nie musi zrujnować.
Według mnie kompromitacją nie jest ten zarząd, tylko krótkowzroczne podejście niektórych ludzi, na zasadzie przedłużyć byle jak i sprzedać od razu. Najlepiej to się zrujnować jak za F&M i liczyć na cud. Świetny plan. Donnarumma odszedł za darmo, bo taki był zamysł od początku. Romagnoliego również. Kupca nie było, chyba że była jakaś żałosna oferta wymiany, na którą nikt normalny by nie poszedł. Nie jesteśmy parobkiem Juve jak Genoa czy Sassuolo.
Ważne są też ograniczenia nakładane na zarząd. Maldini i Massara mogą wynegocjować najlepsze możliwe warunki świata, transferu czy kontraktu. Jednak księgowa w Nowym Jorku wyśle fax "Denied" i wszystko pozamiatane.
Jeżeli komuś nie pasuje taka polityka, to warto przynajmniej odpowiednio kierować swoje żale.
Co do Interu, to możemy być też my za 1-2 sezony. Konsekwentne uczestnictwo w LM, wystawienie piłkarzy na największą scenę plus zdobycie jakiegoś pucharu. Próba porównania tych transferów z naszymi to również "kompromitacja" logiczna. Jak już nadużywać tego słowa to na całego :)
Jeśli nie przedłużasz to na rok na trybuny!
wątpię aby po zawodnika który będzie rok siedział na trybunach ustawiła się kolejka chętnych
Patrząc na Alessio trochę mu się nie dziwię, że nie może się tytuować Mistrzem Europy, w przeciwieństwie do takiego Toloia, czy Manciniego.
Chłopak ma możliwości, zarówno rozwoju, jak i czysto sportowe. Musi wybrać pozostanie w Milanie i walkę o miejsce z Simonem. Tutaj zarząd powinien przed nim roztoczyć możliwości gry w fundamentalnym składzie. Bo można twierdzić, że Duńczyk na tej pozycji będzie mógł jeszcze grać ze trzy sezony. Nie. Nie będzie mógł grać ze trzy sezony na tak wysokim poziomie jak ostatni. Niestety będzie się pojawiał casus coraz częstszych urazów i kontuzji, poprzedzony coraz mniejszą sprawnością i szybkością. Nie róbmy z nich terminatorów, co możemy zaobserwować po Ibrze. Musimy go zatrzymać, ale oczywiście wszystko ma swoje granice. Drugą jego opcją jest powrót do Rzymu i umiłowanego Lazio. Tam mamy również 33-letniego Acerbiego, który wrócił w ostatnim sezonie do przeciętności (ale dwa sezony temu trzeba przyznać, że był najlepszy na swojej pozycji w Lidze, jednym z najlepszych) oraz Luiz Felipe, któremu za rok również się kończy kontrakt. I również się przebąkuje o jego odejściu. Więc za rok Romek miałby wielkie pole do rozwoju i ogrom czasu i zaufania w podsatwie Lazio. A Lazio z Sarrim będzie mocne.
Raiola oczywiście jeszcze będzie usiłował wepchnąć go do Juve. I tutaj również można gdybać, że za rok nie będzie już Chielliniego,35-letni wówczas Bonucci będzie się szykował również na emeryturę. Wypożyczony Demiral być może coś pokaże w Atalancie, ale to Romek miałby pole position do gry obok deLigta.
Dużo zależy od rozmów z Maldinim. Tutaj musi pokazać swój kunszt dyrektorski, będąc samemu kluczowym obrońcą w wielkim klubie i tym samym rozsiewając taką wizję Romkowi. Przeszkodą mogą - i zapewne - i będą pieniądze jakie może otrzymać Alessio w Turynie i Raiola za prowizję,
Prowizja = namówienie zawodnika aby nic nie podpisywał ze swoim macierzystym klubem, by być łakomym kąskiem dla możnych i możniejszych królestw.
Na co Alessio postawi?
Mając do wyboru krajowe zespoły, czyli Milan, Lazio i Juve myśle jednak niestety, że w przyszłym sezonie zobaczymy Alessio w koszulce Juventusu.
o podatku od luksusu który bedzie "symboliczną" opłatą zamiast jak np w NBA, gdzie kluby nie chcą po 3 roku przekraczać próg nie ma co marzyć
Albo ta akcja z Mancinim - że połowę miał płacone z kasy klubu - a druga połowa jako konsultant z Al Jaziry. No robią ich ręczniki na szaro ... ale może to o to chodzi.
A PSG czemu jest tak ulgowo traktowana. Te gadki Ceferina o PSG ... że ten Al-ktoś tam to szanuje zasady i wartości futbolu na starym kontynencie.
Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Nie tylko nas to będzie dotykać.
Ja nie rozumiem podejścia. Od 2007 roku wpadliśmy w komin płacowy, przez co staliśmy się klubem ze średniej półki.
Jeśli zawodnik chce odejść lub nie chce podpisać kontraktu to droga wolna. Jeśli Romek chce iść do Lazio to niech idzie. Z niewolnika nie ma zawodnika. Podobnie w przypadku Kessiego. Jeśli się 3 miesiące temu wypowiadał, że przedłuży kontrakt a teraz sobie zażyczy 10 mln to niech sobie ucieka do Rubentusu.
To jest Milan, a nie bank kredytowy. Nie chcesz grać w tych barwach, to wypad. Mi się osobiście podejście Maldiniego bardzo podoba. Koniec ze sługusami i najemnikami.
Chcesz utrzymać poziom - płać, nie zapłacisz graj tym co masz czyt. Samu, Krunic.
Do tej pory płaciliśmy grube pieniądze marnym piłkarzom, teraz kiedy mamy w drużynie jakość to akurat kurek zakręcamy.
piszecie tak jakby Kessiemu nie oferowano zarobków z rzędu ~6 mln euro a 3 mln...
Goretzka ma zarabiac 8 mln euro, Kimmich ma 8 mln
we Włoszech obecnie najwięcej zarabia Dybala 7,3 mln.
Juve mu oferuje 8+2 a chce 10+2
Kessie nie jest najlepszym piłkarzem w lidze by zarabiać najwięcej...
z Romagnolim inna sytuacja, jeśli prawdą jest jego obecna pensja + agent. Powtórka z Gigio czyli dogra do końca kontraktu, będzie jakąś wartością dodatnią i odejdzie. 6 mln euro z transferem nie dałby mu nikt. Jako wolny agent to chyba Anglia, bo Juve płacowo też nie chce juz koniecznie przepłacać
Nikt nie może być ważniejszy od klubu. Ja rozumiem, gdybyśmy oferowali śmieszne pieniądze, ale skoro zawodnik odchodzi do rywali zza miedzy za pensję o 0,5 mln wyższą, no to jak możemy oceniać zarząd Milanu? My naprawdę nie proponujemy złych warunków. Niestety, w Anglii pensja na poziomie 10 mln euro, to tyle ile u nas 3 mln dla zawodnika. Oni mogą, my nie, ale w pewnym momencie to po prostu pęknie i też nie będzie kolorowo.
Maldini dał powody, aby mu zaufać. W końcu, po tylu latach, mamy Ligę Mistrzów. Czy z Romkiem i Kessiem, czy bez - nie ma różnicy. Nie chcemy tu najemników typu Bale, który dostał przepiękny kontrakt, a później miał gdzieś Real. Tego chcemy?
Orientuje się ktoś ile żądał Hakan albo Dollar i ile obecnie dostają w swoich klubach / ile był w stanie zaakceptować Milan.
Podobnie jak to wygląda w kwestii Romagnoliego i Kessiego?
Zastanawia mnie jak to możliwe, że w Atalancie wszyscy zgadzają się na takie warunki płacowe a w Milanie podbijają kwotę kilka razy.
Przeczytałem, że Immobile w Lazio zarabia jedynie 4 mln, Messias w Crotone zgarniał 0,1 a u nas już 1,1 mln. Jakie warunki ma Berardi, Belotti czy Luis Alberto?
Naszym przeszkadza 6 mln na sezon, gdzie inni nie mają nawet połowę tego.
https://salarysport.com/football/serie-a/s.s.-lazio/
dzięki na podesłanie, nie spotkałem się wcześnie.
Nie sądziłem, że Diaz ma tak wysoki kontrakt. Jak to wygląda w kwestii wypożyczeń, Milan pokrywa jego cały kontrakt czy regulują wspólnie z Realem?
Zobacz jaka w Polsce jest gigantyczna społeczność w okół Milanu, a jaka garstka jest tutaj sympatyków Lazio, Romy czy nawet Interu.
Przekłada się to na przychody i oczekiwania finansowe zawodników, oraz ich agentów etc. Większy klub, większa presja na wynik, oczekiwania wobec Ciebie etc.
Tego naprawdę nie da się w żaden logiczny sposób usprawiedliwić. Szykuje się monstrualna porażka irracjonalnej polityki zarządu zaciskania pasa przy awansie do LM po 7 latach, z 40 latkiem po operacji kolana jako głównym liderem całej drużyny..
Myśląc w podobny sposób ani Chelsea (Kante, Chilwell) ani Man. City (Mahrez) nie powinny kontraktować piłkarzy Leicester po sezonie eksplozji formy.
Przedstawiasz to w absurdalny sposób, tym bardziej mając na uwadze, że Szwed doczekał się kompetentnego zastępstwa.
Ja Ci przypomnę poprzedni sezon Serie A bo chyba Ci się zapomniał.
19 spotkań bez Ibrahimovicia - 11 wygranych, 4 remisy, 4 porażki
19 spotkań z Ibrahimoviciem - 13 wygranych, 3 remisy, 3 porażki.
Bez Zlatana odnieśliśmy całą 1 porażkę i 1 remis więcej, grając skrzydłowym na ataku, gdzie w większości był to Rebic/Leao którzy nie ogarniają tej pozycji.
Jak Zlatan jest wartością dodatnią, tak poprzedni sezon i ilość kontuzji jakie doznał, dał jasną odpowiedź, że to nie jest zasługa tylko i wyłącznie Ibrahimovicia tylko cały Milan bardzo się od 2019 roku zmienił, również dzięki trenerowi, umniejszanie tutaj mija się z celem.
Jeden dobry sezon i wszyscy zdecydowali się skorzystać z okazji i opuścić klub. Milan zaczął wychodzić na prostą a dostał obuchem w łeb. Stracić 4 graczy za bezcen, to chyba jakiś ewenement. Całowanie herbów, deklaracje, wstępne porozumienia, a później...
Szkoda, bo Maldini mądrze budował zespół, była szansa na stworzenie czegoś większego. Zaczyna się praca od podstaw. Mam nadzieję, że chociaż kwestia Kessiego rozwiąże się pomyślnie, chociaż coraz mniej na to wskazuje.
Jak tu robić transfery na 10 i PS jak trzeba będzie łatać dziury po kluczowych zawodnikach?
Oczywiście w 90% piłkarzom chodzi o kasę, ale co jeśli zaraz po tym, drugim powodem jest brak wiary w ten projekt? Ostatni sezon był bardzo specyficzny, przyjście Zlatana dało nam niesamowitego kopa, jednak efekt ten nie będzie trwał wiecznie, co widać, bo już nie gramy tak rewelacyjnie jak wtedy.
Piłkarze znają klub jak własną kieszeń, potrafią realnie ocenić szanse na powtórkę ostatniego wyniku. Być może uważają, że wicemistrzostwo było dziełem przypadku i chwilowej formy, spowodowanej brakiem kibiców/presji i gorszej dyspozycji topki.
Z pewnością dużą winę za obecną sytuację ponoszą agenci, co rusz wmawiają swoim podopiecznym, że Milan nie ogarnie na dłuższą metę i wciąż będzie upadłym gigantem. Czarują klientów wyższymy zarobkami w przypadku odejścia bez odstępnego, bo i sami wyrzeźbią sporo dla siebie.
Bądź też nasza dyrekcja nie jest tak dobra jak nam się wydaje. No nie mam pojęcia w czym tkwi problem.
Trzeba by przyjąć taktykę, że 2 lata przed końcem kontraktu gracz albo przedłuża, albo jest sprzedawany, jeśli odmówi jednego i drugiego to sorry, ale ława na dwa lata. Myślę, że w Milanie za dużo było zmian na szczytach i teraz to się odbija też na problemach z kontraktami. Podobnie nie mogliśmy sobie pozwolić na posadzenie tego czy owego na ławce w momencie, gdy była ona raczej krótka, a stawką w grze była LM.
Co teraz możemy zrobić to tak samo cynicznie podbierać graczy z wygasającymi kontraktami z biedniejszych klubów, oferujący im wyższe zarobki, dopóki ktoś nie zrobi z tym porządku. Ale widocznie nie jest to nikomu na rękę, a prasa nie podnosi problemu agentów, bo potem zabraknie informatorów i o czym będę pisać? Przecież musieliby się zabrać za prawdziwą robotę i nie daj Boże zacząć analizować taktykę :P
Marzy mi się żeby Milan przeszedł w ręce lokalnego właściciela, kogoś dla kogo ten klub stanie się wizytówką, a nie tylko inwestycją. Wtedy może wszystko ruszy szybciej i nie będziemy musieli dłużej zaprawiać się w tych bojach :P
w Lazio najwięcej zarabia uwaga Ciro 4 mln euro
https://twitter.com/KilpinChronicle/status/1434802964284297219?s=20
rozumiem, że Romagnoli 80 mln :)
I teraz, wytłumaczy mi ktoś dlaczego nie odebrali Romkowi opaski kapitańskiej i nie zagrozili mu pozycją czwartego obrońcy w hierarchii (Gabbia już udowodnił, że potrafi grać i ma potencjał), jeżeli nie odejdzie za te 10-15 mln w okienku, które się skończyło? za taką kwotę Maldini wyczarowałby jakiegoś solidnego obrońca, jestem tego pewien. A tak? kolejny zawodnik odejdzie za darmo, plując kibicom Milanu w twarz poprzez noszenie opaski.
Nie zrobiono tego, za rok zostaniemy bez dwóch piłkarzy i będziemy się ratowali jakimś strażakiem za kilka mln/wypożyczenie na ŚP i ŚO którzy dostaną swoją porcje hejtu, że są słabi od kibiców, mimo, że to zarząd doprowadził do takiej sytuacji nie wiadomo czemu.
chyba, że nagle zaczna wyrastać jak grzyby po deszczu nowoczesne obiekty będące własnością klubów to może wtedy ;]
Trzeba kibicować Włochom i Arabii Saudyjskiej w przyznaniu im Mundialu 2030 ;]
według mnie to nie jest brak umiejętności przy odnawianiu kontraktów (dziwne że z Calabrią nie było najmniejszego problemu, wszystko szybko i cicho załatwione) tylko brak odwagi na postawienie ultimatum "to jest nasza oferta, podpisujesz? Nie? To zapraszamy na trybuny"
A gadanie żeb sprzedać też jest łatwiej bo taki delikwent może poprostu nie zaakceptować takiej opcji (patrz Samu i nagła zmiana agenta)
za slaby mental na milan, a tym bardziej na kapitana. wychodzi milan powoli na prosta, wchodzi do lm, lekka konkurencja w skladzie sie robi to ucieka z podkulonym ogonem. nawet nie idzie za hajsem, bo mala szansa, ze lazio mu wiecej da. milan chyba od jakiegos czasu specializuje sie w sciaganiu ludzi z depresja i problemami osobowosciowymi