Franck Kessie jest już zdrowy i gotowy do gry w meczu z Lazio. Iworyjczyk wydaje się pewniakiem do miejsca w podstawowej jedenastce na starcie z rzymianami. Kto jednak w ustawieniu 4-2-3-1 zajmie miejsce obok niego? Rade Krunić podczas przerwy reprezentacyjnej mierzył się z urazem, natomiast Tiemoue Bakayoko dopiero co dołączył do drużyny - Bośniak i Francuz rozpoczną więc niedzieną potyczkę najprawdopodobniej na ławce rezerwowych. Rywalizacja toczy się natomiast pomiędzy zdrowym i grającym już w kadrze na pełnych obrotach Ismaelem Bennacerem a Sandro Tonalim, który na starcie ligowego sezonu pokazał się z dobrej strony. Od środy trener Stefano Pioli ma w Milanello do dyspozcji zarówno Algierczyka jak i Włocha, a zatem będzie mógł dokonać wyboru.
Podejrzewam, że ze swoim agentem :)
Jeszcze sporo wody w rzece upłynie zanim Sandro będzie regularnie dawał chociaż 70% tego co Franck czy Bennacer. Złość związana z tymi kontraktowymi zawirowaniami przyćmiewa Wam obiektywny osąd.
Kessie nawet po kontuzji da zespołowi więcej niż młody Włoch. Nie mam co do tego cienia wątpliwości.
Grać powinni zawodnicy w formie, Kessie wraca po kontuzji, a Bennacer kopie się jeszcze po czole. Pytanie powinno brzmieć: Kto zagra w duecie z Tonalim? Kessie/Bennacer/Krunic czy może Bakayoko?
i tak pewnie będzie + znając "zachowawczość" Pioliego to Francuz będzie z ławki częściej wchodził niż Tonali/Bennacer ^
A kto powinien grać? Najlepsi i kropka, ci w najlepszej formie tu i teraz. Czyli Kessie i Tonali. (Nie ma znaczenia co który będzie robi za 2 czy 5 lat, albo co robi 3 lata temu.
Pomyslałem sobie tylko, że gdyby Pioli dał mu zagrać własnie nie w pełni jego dyspozcyji, i ten nie wypadłby dobrze... to dopiero wylałaby się fala hejtu, jak już jest nie mała.
Ja tam liczę na to że się dogadają w kwestii kontraktu i te farmazony będzie można odesłać w niepamięć. Kessie musi zostać. A to że wszyscy piłkarze chcą wincej, to nie powinno nikogo specjalnie dziwić, skoro mamy komin w postaci Ibry, a jak rynek wygląda z PSG i klubami premiership, też każdy widzi.
z Kruniciem w parze to Tonali musiał przejmować rolę Kessiego, co powodowało, że był jeszcze bardziej pod ostrzałem kibiców bo nie było go z przodu ;]
2. Co myślicie o rozwiązaniu "Kessie nie wchodzi dopóki nie określi się, czy przystaje na ostateczną propozycję czy nie"? Z jednej strony dla sfrustrowanego kibica Milanu może brzmieć dobrze, ale z drugiej jeśli da gwarancję jakości jak rok temu i dzięki temu będziemy drugi raz w top4 to niech nawet odchodzi za darmo...
Bennacer, wracając po kontuzji, musi walczyć o skład i wchodzić z ławki, łapiąc minuty i szukając formy. Identycznie powinno być w przypadku Kessiego. Jasne, miał świetny poprzedni sezon, ale nie wiemy, w jakiej formie jest aktualnie, bo miał kontuzję i nie grał w pre-sezonie.
Także w pierwszym składzie ponownie powinni wyjść Tonali z Kruniciem, a Kessie z ławki, żeby zobaczyć, w jakiej jest dyspozycji. Jeśli świetnej, to od następnego meczu pierwsza jedenastka. Jeśli w kiepskiej, to przyspawać do ławki, aż sobie grą nie wywalczy placu. Prosta sprawa.
oferta Milanu stanęła na 6,8 miliona rocznie.
Ankieta też słaba więc nie głosuje
W zależności od zdrowia powinien to być Tonali i Krunic/Bennacer
A tak na poważanie, to Cashie jest po kontuzji więc niech gra Sandro i Benek. Potem zobaczymy. Chociaż mam nadzieję, że ta para będzie tak grała, że Cashiego będziemy najszybciej oglądać na PNA.
Po takim sezonie nie dość, że zarobilibyśmy dużo kasy to i prestiż skoczy o kolejne oczko w górę i o zastąpienie Iworyjczyka nie będziemy się musieli martwić.
Benek wyglądał średnio na razie a Kessie miał kontuzje i nie wiemy
Dla mnie pomóc Sandro Bennacer jest optymalna chyba że Kessie już wygląda na treningach jak dzik Ale to juz Pioli oceni