125 dni, tyle minęło od ostatniego meczu Zlatana Ibrahimovicia w barwach Milanu. Szwed pojawił się wówczas na boisku w starciu z Juventusem na Allianz Stadium. Opuścił jednak murawę z powodu urazu kolana. Początkowo wydawało się, że jego przerwa potrwa maksymalnie miesiąc i być może doświadczony snajper pojedzie również na Mistrzostwa Europy. Tak się jednak nie stało i potrzebny był dodatkowy zabieg, przez który lider ataku Milanu opuścił okres przygotowawczy. W niedziele w meczu z Lazio powrócił jednak na murawę San Siro zmieniając Rafaela Leao. Zrobił to w swoim stylu i szybko wpisał się na listę strzelców, pieczętując wynik meczu i udowadniając, że mimo już prawie czterdziestu lat cały czas chce strzelać. Teraz jak sam zapowiada liczy na to, że wystąpi w środę na Anfield od pierwszej minuty.