Legendarny pomocnik Milanu, Ricardo Kaka, wypowiedział się następująco dla La Gazzetta dello Sport na dzień przed oficjalnym powrotem rossonerich do domu - do Ligi Mistrzów: "Będzie bardzo trudno, ale nie brak niczego, aby zanotować wielki występ. Jest Ibra, który wraca niemal jako 40-latek, jest wiele młodych talentów, które muszą dojrzeć na tle rywala na bardzo wysokim poziomie. Ten test będzie ważny dla wszystkich, także dla klubu, który sprawdzi, na kim polegać w kolejnych latach. Trzeba wziąć pod uwagę wiele zmiennych, takich jak to, że powrót do Champions League jest tak bardzo wyczekiwany, a Pioli nigdy jeszcze nie mierzył sę na tym pułapie. Ale jeśli to będzie tak solidny i zwarty Milan jak w niedzielę, to będziemy się dobrze bawili. Ibra, Kjaer i Giroud nadadzą ton, a jakości w drużynie nie brakuje. Poza tym Milan wraca z głodem gry odmiennym od innych. Liverpool już wygrał Ligę Mistrzów i potwierdza wysoką formę od lat, ale entuzjazm tych, którzy marzą o grze w Champions League od dłuższego czasu, może czynić różnicę. Nie widzę w tej grupie wielkich różnic, wszyscy mogą grać na równi i wyjść do 1/8 finału".
Jego kariera - bajka - ale dla mnie osobiście jakoś to wszystko tak szybko minęło ... tak z perspektywy czasu to tak jakby go ogladał w Milanie rok, dwa ...
W sumie piłkarze bazujący na szybkości, maja krótsze terminy ważności ale wrażenie mam jakby był tylko przez krótki okres
Pierwszy gol w erze odrodzenia - Zlatan na Anfield *-*?
Forza Milan!