W środku tygodnia rozegrana zostanie 5. kolejka Serie A. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na jej temat.
Wtorek, 21 września:
18:30: Bologna - Genoa 2:2 (Hickey, Arnautović [k.] - Destro, Criscito [k.])
20:45: Atalanta - Sassuolo 2:1 (Gosens, Zappacosta - Berardi)
20:45: Fiorentina - Inter 1:3 (Sottil - Darmian, Dżeko, Perisić)
Środa, 22 września:
18:30: Salernitana - Hellas 2:2 (Gondo, M. Coulibaly - 2x Kalinić)
18:30: Spezia - Juventus 2:3 (Gyasi, Antiste - Kean, Chiesa, De Ligt)
20:45: Cagliari - Empoli 0:2 (Di Francesco, Stulac)
20:45: Milan - Venezia 2:0 (B. Diaz, T. Hernandez)
Czwartek, 23 września:
18:30: Sampdoria - Napoli 0:4 (2x Osimhen, F. Ruiz, Zieliński)
18:30: Torino - Lazio 1:1 (Pjaca - Immobile [k.])
20:45: Roma - Udinese 1:0 (Abraham)
Proporcje gorsze niż z ery "człapania" w Milanie.
W Interze gra z 20tką xDDDD
Ależ gra Viola
Skoro już mowa o szkoleniowcu Fiorentiny, Inter będzie miał tam ciężką przeprawę. Fioletowi w końcu posiadają na ławce sensownego człowieka, czuję, że sprawią problemy praktycznie całej czołówce. To już nie ta sama drużyna co rok temu. Facet potrafił z murowanego faworyta do spadku zrobić niewygodnego dla wszystkich rywala, a co dopiero kiedy w składzie ma teraz kilku dobrych grajków. Obstawiam, że będą czarnym koniem tych zawodów, może nie na top4, ale Lazio lub Roma mogą zameldować się za ich plecami.