Wyjazdowy mecz ze Spezią to zdecydowanie jedno z najsłabszych wspomnień udanego dla Milanu sezonu 2020/2021. Ponad siedem miesięcy po bolesnej porażce 0:2, rossoneri mają szansę zrewanżować się drużynie z Ligurii. Celem na sobotnie popołudnie może być wyłącznie kolejny ligowy triumf.
W dotychczasowych pojedynkach Spezia zainkasowała tylko cztery punkty i plasuje się tuż nad strefą spadkową. By uzyskać ten dorobek, zremisowała z Cagliari i pokonała Venezię. Już jednak w środowym starciu z Juventusem pokazała, że nie należy jej lekceważyć, dzielnie stawiając się bianconerim, ulegając im 2:3 po wielkich emocjach.
Trener Thiago Motta nie będzie mógł liczyć na wszystkich swoich piłkarzy. Z powodu kontuzji zabraknie chociażby reprezentanta Polski, Arkadiusza Recy. Inne absencje to Ebrima Colley czy Kevin Agudelo.
Szkoleniowiec liguryjskiej drużyny może jednak liczyć na kilku innych zawodników, także i doświadczonych. Między słupkami ujrzymy holenderskiego golkipera Jeroena Zoeta. Nie zabraknie także miejsca dla wyróżniających się piłkarzy ekipy zeszłorocznego beniaminka – Giulio Maggiore czy Simone Bastoniego. Zamiar zespołu z La Spezii na nadchodzący pojedynek może być tylko jeden, a więc postawić się mediolańczykom i z nadarzających się okazji wyciągnąć jak najwięcej, bo chyba nikt nie wątpi, że to właśnie przyjezdni będą prowadzili grę.
Lombardczycy nie zameldują się jednak na terenie rywala w komplecie. W zespole jest sporo kontuzji. Leczą je Alessandro Plizzari, Simon Kjaer, Tiemoue Bakayoko, Rade Krunić, Alessandro Florenzi oraz Zlatan Ibrahimović. Dodatkowo w dalszym ciągu do dyspozycji trenera Stefano Piolego nie ma Juniora Messiasa. Mając na uwadze wtorkową potyczkę z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów, szkoleniowiec skłania się w kierunku kilku rotacji.
Interesująco wygląda zwłaszcza zapowiadany debiut Daniela Maldiniego w wyjściowym składzie rossonerich na pojedynek ligi włoskiej. Na skrzydle mamy ujrzeć także Fode Ballo-Toure. Jeżeli chodzi o obsadę ataku, tym razem powinniśmy ujrzeć zdrowego już Oliviera Giroud. Odpoczną m.in. Brahim Diaz, Rafael Leao i Ante Rebić. Środek pola? Według mediów Pioli postawi na duet Franck Kessie – Sandro Tonali.
Mecz 6. kolejki Serie A pomiędzy Spezią a Milanem rozpocznie się w sobotę, 25 września o godzinie 15:00 na Stadio Alberto Picco w La Spezii. Sędzią głównym tego pojedynku będzie Gianluca Manganiello z Pinerolo. Transmisja na żywo w Eleven Sports 2.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
SPEZIA CALCIO (4-2-3-1): Zoet – Amian, Nikolau, Hristov, Bastoni – Ferrer, Sala – Salcedo, Maggiore, Gyasi – Antiste
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Kalulu, Tomori, Romagnoli, T. Hernandez – Kessie, Tonali – Saelemaekers, Maldini, Ballo-Toure – Giroud
Poza tym nie mam zastrzeżeń oprócz tego że ten mecz też bedzie nam musiala wygrać ławka zapewne
Znaczy nerwów raczej nie zabraknie, do 60-70 minuty mogą stawiać opór i dopiero wtedy coś wciśniemy, ale obraz meczu będzie zupełnie inny niż ten z zeszłego sezonu.
Jeśli chodzi o mnie, to uważam, że brak Italiano na ławce = żadne zagrożenie. Kto oglądał ich starcie z Juve ten wie, że gospodarze wcale nie grali dobrze, stworzyli jedną dobrą akcję i strzelili, drugą bramkę dostali w prezencie od przyjezdnych, którzy co rusz popisywali się co skrajną nieuwagą/niedokładnością/chaosem w obronie.
Zagramy agresywnie, skupieni w obronie, to nie ma bata żeby nam strzelili. Trzeba się martwić tylko o naszą siłę ofensywną.
Lepiej mecz obejrzeć :)
Z tą obniżką to chyba przesada albo ominęła mnie jakaś info na ten temat.
jak były zachwyty nad Florenzim to gra padakę:D