Październik rozpoczęty, więc czas na 7. kolejkę Serie A. Do najciekawszych pojedynków można zaliczyć derby Turynu, Lombardii oraz wyjazdowy mecz lidera tabeli Napoli z Fiorentiną. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na jej temat.
Piątek, 1 października:
20:45: Cagliari - Venezia 1:1
Sobota, 2 października:
15:00: Salernitana - Genoa 1:0
18:00: Torino - Juventus 0:1
20:45: Sassuolo - Inter 1:2
Niedziela, 3 października:
12:30: Bologna - Lazio 3:0
15:00: Hellas Werona - Spezia 4:0
15:00: Sampdoria - Udinese 3:3
18:00: Fiorentina - Napoli 1:2
18:00: Roma - Empoli 2:0
20:45: Atalanta - Milan 2:3
Przecież on mu ewidentnie przeszkodził.
Kiedyś gwizdano pod Juve, teraz się gwizda pod interek jak widać.
Forza!
Myślałem że ława a tu jest w składzie xD
Juve gra tak ,jak za czasów Maxa.
Juve gra tak ,jak za czasów Maxa.
Tyle jest spotkań derbowych we Włoszech ale żadne nie jest aż tak jednostronne, ehh trudno wygrać swój mecz i nie patrzeć ba resztę.
Hahahhaha
"Dla mnie żadna odpowiedź. Chłopa cały mecz nie widać. To, że strzeli bramkę, to nie zasługa jego wybitnej (ani nawet dobrej) gry, a tego, że Torino w drugiej połowie to się broniło jedenastką piłkarzy. Nawet napastnika nie mieli ma boisku pod koniec meczu już. Jeden przypadkowy strzał oddany na bramkę Juve po przerwie. Juventus zaś atakował. Coś musiało wpaść, któryś piłkarz musiał strzelić, bo coraz większe dziury w defensywie Torino się robiły. W akcji bramkowej Locatelli stał na 17-18 metrze totalnie niekryty. Gdyby tego nie strzelił, to by była żenada. Ale, mimo wszystko, w meczu i tak nic nie pokazał."
Dodam tylko, że fakt, iż strzelił gola, nie czyni z niego boga futbolu. Był kompletnie i całkowicie bezproduktywny przez całe spotkanie. Strzelił bramkę? Chwała mu. Ale gole to ma być dodatek u środkowych pomocników, a u niego gol w tym meczu to w sumie wszystko. Jasne, dzięki temu Juventus zgarnie trzy punkty, ale gdyby był remis lub porażka, to ocena bylaby diametralnie różna. Aktualnie Locatelli to się nawet do top5 środkowych pomocników Serie A nie łapie.
Poprzedniego sezonu też nie miał super. Ale cóż, każdy może mieć inną opinię.
Zaś co do Sandro. Nie wychwalam piłkarzy, którzy grają słabo. Nie wychwalam Kessiego, bo gra słabo. Nie wychwalałem Tonalego w zeszłym sezonie, bo grał słabo. Nie wychwalałem Bennacera na początku tego sezonu, bo wszedł kiepsko, ale z meczu na mecz gra coraz lepiej.
Staram się oceniać obiektywnie zarówno piłkarzy Milanu, jak i piłkarzy innych drużyn. Dlatego mega wysoko cenię Barellę, którego uważam aktualnie za najlepszego środkowego pomocnika Serie A, mimo że gra w Interze. Dlatego doceniam Gigio jako piłkarza, bo uważam go za świetnego bramkarza, który mógł w Milanie przebić wszelkie rekordy zarówno klubowe, jak i ligowe, ale pieniążki zawróciły w główce. Nie obrażam się na piłkarzy, bo odeszli, ani nie życzę im źle. Locatelli wybrał Juventus? I w sumie dobrze dla niego, bo u nas by się nie łapał do pierwszego składu i grzał ławę. Niech się rozwija, nie mam nic przeciwko temu. Po prostu nie uważam go za świetnego piłkarza, a oglądając w zeszłym sezonie mecze Sassuolo również nie zauważyłem, by się specjalnie wyróżniał, nawet na tle średniej drużyny ligowej. Tyle.
Allegri dzban mógł się uczyć angielskiego - już dawno trenowałby na wyspach.
No i niestety Juve wcisnęło :) także zaczynają marsz w górę :P
w Lipsku chyba jak w Milanie mają klątwę z napastnikami. Przychodzi Silva i wygląda na flop transferowy, dodatkowo piłkarsko nie pasujący zbytnio do grania jak gra Lipsk z tego co pisał ostatnio Tomasz Urban
My nie wygraliśmy a zwycięzca Ligi Mistrzów przegrał;)
Piątek, 1 października:
20:45: Cagliari - Venezia 1
Sobota, 2 października:
15:00: Salernitana - Genoa X
18:00: Torino - Juventus 2
20:45: Sassuolo - Inter X
Niedziela, 3 października:
12:30: Bologna - Lazio X
15:00: Hellas Werona - Spezia 1
15:00: Sampdoria - Udinese X
18:00: Fiorentina - Napoli X
18:00: Roma - Empoli 1
20:45: Atalanta - Milan X