Protesty kibiców pod siedzibą klubu, hashtag #PioliOut zalewający cały Internet, niechęć połączona ze wściekłością jeszcze przed postawieniem pierwszego kroku w Milanello - w takich okolicznościach równe dwa lata temu, 9 października 2019 roku, Stefano Pioli podpisał kontrakt z Milanem. Reszta jest historią. Szkoleniowcowi jako pierwszemu udało się przywrócić Milan do Ligi Mistrzów po wielu latach nieobecności, zgarnąć wicemistrzostwo Włoch, a także i w tym sezonie rossoneri rywalizują w Italii o najwyższe możliwe cele.
Do tej pory Stefano Pioli poprowadził mediolańską drużynę w 97 meczach, w których odniósł 56 zwycięstw, zanotował 23 remisy i doznał 18 porażek. Pojedynek Bologna - Milan w sobotę, 23 października, będzie zatem setną potyczką doświadczonego trenera u steru rossonerich.
Czytaj ze zrozumieniem
Natomiast po tym jak zaczal prace, od razu bylo widac kompletnie inne nastawienie, Pioli zaczal mocno eksperymentowac skladem porownujac do jego poprzednikow, miedzy innymi z tej eksperymentacji wyniknal ultra-agresywny Theo. Trudno sie jednak dziwic ze fani Milanu byli sceptyczni po tym jak po pierwszych 10 meczach z Piolim mielismy 1.2 punktow na mecz, w tym porazka 5:0 z Atalanta, jako ze ci sami fani przez lata musieli sie meczyc z trenerami ktorzy konczyli jak konczyli.
Pioli swoja praca udowodnil swoja wartosc, i pomimo ze nie jest jeszcze uwazany za trenera z gornej polki, to moze do tego tytulu nie jest mu wcale tak daleko.
Oj prędko pojawiłyby się wówczas zarzuty, że Maldini nie postawił na długoterminowy plan z Ragnickiem.
2 lata trener Kurcze.