Jak podaje La Gazetta dello Sport, Milan pogodził się już z niemal pewnym odejściem Francka Kessiego, za które klub nie otrzyma nawet jednego euro. Teraz Rossoneri chcą się skupić na przedłużeniu umowy z Alessio Romagnolim. Kapitan zespołu zarabia obecnie 6 milionów euro (łącznie z premiami) i klub nie zamierza tej kwoty podwyższać. Wkrótce ma dojść do spotkania zawodnika z zarządem Milanu, aby sprawdzić, czy istnieje możliwość osiągnięcia porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu. Dziennik dodaje natomiast, że Juventus myśli o zakontraktowaniu Romagnolego jak następcy Giorgio Chielliniego.
Facet gra u nas od 2015 roku - zagrał w Milanie prawie 200 spotkań w Serie A z czego większość na dobrym / bardzo dobrym poziomie. Grał w parze z Alexem, Bonuccim, Kjaerem...
Ma już spore doświadczenie a zarazem jest nadal dość młodym zawodnikiem, ma 26 lat więc realnie dekada gry przed nim.
Tak jak ktoś wcześniej powiedział, Romagnoli przedłużył już raz kontrakt i to gdy klub był w gorszym miejscu niż obecnie. Moim zdaniem te 4-4,5 mln należą mu się jak wiadomo co. Kontrakt na 5 lat i byłoby świetnie. Liczę, że to właśnie Alessio, nasz kapitan przełamie trend.
A z drugiej strony sukces bo zarząd nie ulegnie wysokim żądaniom
Mam nadzieję, że zostanie, aczkolwiek wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo raczej nie zgodzi się na obniżkę wynagrodzenia, a chyba nie stać nas na to, aby płacić obrońcy około 6 mln euro.
Co do Francka to ja już się przed wakacjami pogodziłem z jego odejściem. Nie wiem jak można było być tak naiwnym, żeby wierzyć w paplaninę Francka i jego agenta mają świeżo w pamięci co się stało z Gigio i Hakanem.
PS. I ja zdecydowanie bardziej wolę nową umowę dla Romagnolego, bo jego brak będzie bolał bardziej, szczególnie jak za chwile zostanie gwiazdą Juventusu i reprezentacji.
Romek wtedy był jednym z najlepszych ŚO ligii.