OLIVIER GIROUD: "Wiedzieliśmy po pierwszej połowie, że mecz się jeszcze nie skończył. Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się odwrócić losy spotkania. Długo czekałem na powrót na boisko. Pierwsza połowa była dla nas bardzo trudna, ale dobrze zareagowaliśmy po przerwie. To ważne. Moja forma? Jestem gotowy w około 90%. Z dnia na dzień wiem, że mogę być jeszcze lepszy. Słowa trenera Piolego w przerwie? Poprosił nas żebyśmy byli bardziej agresywni. Czy nauczyłem się już włoskiej gestykulacji? Tak, musiałem. Sędzia nie chciał mnie słuchać, więc musiałem się nauczyć tych specyficznych gestów (śmiech)"