Trener Milanu Stefano Pioli ogłosił dziś po konferencji prasowej 18-osobową kadrę na jutrzejsze spotkanie Ligi Mistrzów, w którym Milan na Estádio do Dragão zmierzy się z FC Porto. Do grona powołanych po kontuzji powrócił Tiemoué Bakayoko. Szkoleniowiec będzie musiał sobie poradzić w Portugalii bez Maignana, Plizzariego, Mirante, Hernándeza, Díaza, Messiasa, Florenziego i zawieszonego za czerwoną kartkę Kessiego. Dodatkowo w kadrze nie znalazł się Ante Rebić, który w sobotnim meczu z Hellasem odniósł kontuzję lewej kostki.
Oto powołani:
BRAMKARZE: Jungdal, Tătărușanu;
OBROŃCY: Ballo-Touré, Calabria, Gabbia, Kalulu, Kjær, Romagnoli, Tomori;
POMOCNICY: Bakayoko, Bennacer, Krunić, Saelemaekers, Tonali;
NAPASTNICY: Giroud, Ibrahimović, Leão, Maldini.
Otóż chodzi o program Curva Sud na Kanale Sportowym. Fajnie, że po zamknięciu Calcio Truck mamy jakiś program mówiący o naszej lidze, ale mam mega problem z red. Długoszem. Cieszę się, że mamy "swojego człowieka po szalu", który komentuje kolejki Serie A, ale to emanowanie swojego przywiązania jest momentami obrzydliwe, tego jest po prostu za dużo, co mocno wpływa na cały odbiór merytoryczny tego, co red. Długosz ma do powiedzenia.
Przykład z dzisiejszego programu, który w tle leci z odtworzenia: Omawiany mecz Juve-Roma i obroniony karny przez Szczęsnego. Analiza, że wychodzi z dołka, że znowu jest pewnym punktem w składzie. I nagle red. Długosz wjeżdża na białym koniu "noo, a podczas meczu z Milanem obronił strzał Kalulu i wtedy się zastanawialiśmy czy właśnie się odbudowuje". Zastanawialiście się wtedy, nie trzeba do tego wracać w kontekście drużyny, która z tym meczem nie miała nic do czynienia.
Ale nawet jeżeli będziemy szukać tego nawiązania to OK, lecz 2-3 tygodnie temu podczas programu mowa była o którymś trenerze, nie pamiętam o którym. Chyba Allegri czy Mou, ale mogę się mylić. W studiu trwa analiza i nagle red. Długosz "no, a trener Milanu Pioli powiedział o nim, że...". Litości, tego jest za dużo.
I to jest ten problem, bo jak analizowana dzisiaj jest bramka Lazio, to red. Długosz mówi, że dobrze i poprawnie zdobyty gol i to tylko kwestia ducha fair play. I wszystko fajnie, tylko na koniec nie wiemy czy red. Długosz mówi tak, bo głęboko przeanalizował temat jako fachowiec, czy po prostu forza Milan, dobrze im tak.
Mamy pretensje do dziennikarzy, że w trakcie komentowania meczu mają pod koszulą koszulkę Interu/Juventusu/czyjąkolwiek. Ja mam pretensje, że red. Długosz nie potrafi ściągnąć naszej koszulki przed wejściem do studia. Wiemy, że red. Borkowski jest biało-czarny, ale tego tak mocno nie czuć w odbiorze i za to dla niego szacun.
Bez względu na powyższe, ślę serdeczne pozdrowienia. Mogę się nie zgadzać z pewnym stylem, ale szacun za całą wiedzę i promocję Calcio w kraju przeżartym zachwytami nad Messim, CR, Barcą, Realem, połową ligi angielskiej i Bayernem.
jedynie nad czym to można dyskutować, to czy Dumfries/Lautaro nie powinni wylecieć z boiska (notabene, leżący Di Marco ozdrowiał i brał udział w tej awanturze)
Z częścią z tych zarzutów się zgadzam (oprócz tego fragmentu o golu Lazio - wft? o co ci chodzi był prawidłowy) ale jednak fakt że jest przedstawiany jako fan Milanu z naszej strony definiuje jego stronniczość i jest dość wyraźną różnicą od zwykłego komentatora
jeśli chodzi o 'emanowanie przywiązaniem' czy jakoś tak - raz, że jest przedstawiany jako red. acmilan.com.pl, a taki Borkowski jako 'Meczyki.pl', czy Lipiński 'Canal+', a dwa, że Pol często zwraca się 'to przejdźmy Marcin teraz do twojego Milanu' itp. - więc wszyscy wszem i wobec wiedzą, że to kibic Milanu
ciekawe, gdyby było tak jak wyżej napisałem, ale Marcin by tego przywiązania nie okazywał i był 'obiektywny' - pewnie by były komentarze 'czemu tak robi, a czemu to a czemu tamto' XDD
Oczywiście nie każdemu musi pasować i każdy ma prawo do własnego zdania, a o ile znam Marcina to taki głos krytyki przyjmie jako cenną radę aby jego występy były jeszcze lepsze ;) Pozdro
Natomiast według mnie Curva Sud stoi kilka pięter niżej niż stał Calcio Track i mega żałuje, że tego programu już nie ma. Pod względem klimatu i merytoryki to inny poziom, dodatkowo przeplatany świetnymi anegdotkami Dumanowskiego i Guziaka, z których część znalazła się w ich książce "W krainie piłkarskich bogów. O Polakach w Serie A" - która bardzo polecam każdemu fanowi Calcio.
W czym jest problem, że dziennikarz sympatyzuje z Milanem? Co w tym złego, że pewne wypowiedzi odnoszą się do Milanu, Juve, Interu, do ich trenerów czy też opowieści najczęściej dotyczą tych klubów. Jakby, czego by innego miały dotyczyć? Możemy słuchać anegdot z Genoi, Napoli czy nawet Rzymu, ale to te z udziałem tych największych nas elektryzują. Po to dziennikarze interesują się danymi klubami, sympatyzują z ligą żeby właśnie o tym mówić. Gdybyśmy mieli oczekiwania obiektywizmu wobec każdego klubu w Serie A to trzeba by zaprosić ekspertów z innych lig, ale wtedy byłoby to nudne, bo co oni wiedzą? Właśnie przez sympatię i bliskość z każdym klubem z osobna znamy pewne smaczki, powiązania, ciekawostki.
Ja jestem na prawdę bardzo zadowolony z Curvy Sud, świetny program, którego przez lata nam brakowało bo nikt tak na prawdę nie inwestował w tę Ligę, by ją tak przyjemnie omówić. Weźmy też pod uwagę profil całego Kanału Sportowego, siedzą kumple na kanapach, na krzesłach barowych i rozmawiają, dyskutują, śmieją się. Jeśli ktoś oczekuje suchych analiz to od tego ma panele analityczne, statystyczne, suche wypowiedzi po każdym meczu Serie A. Czy dany dziennikarz czy jak Pol wyjdzie w krawacie Juve, koszulce Rimini, Bologny mnie to nie razi, dla mnie mogą nazwę programu zmienić na Curve Nort nawet.
Inna sprawa, dlaczego mieliby nie zachwycać się ternerem Piolim czy samym Milanem? Klub po latach wraca na swoje miejsce, grają świetnie, więc dlaczego póki tak jest nie omawiać właśnie tego w formie wzoru?
Też oczekiwać, że będą poświęcać czas na każdą drużynę z osobna jest trochę zgubne, największe bazy kibiców w naszym kraju to Milan, Inter, Juve, więc czego oczekiwać jak nie tego, że tym zespołom będzie się poświęcać najwięcej uwagi, bo tego się domagamy jako odbiorcy programu. Fajne są smaczki innych drużyn, cieszą ich wygrane i świetne mecze, ale na dłuższą metę kogo interesuje mecz Genui z Sassuolo? Miewam momenty, że obejrzę taki mecz, ale prócz tego co wnosi to w kontekście atrakcyjności ligi? Także o czym mówić jak nie o największych, o czołówce ligi.
Żyję zawieszony między Francją a Włochami, oczekujemy obiektywizmu od naszych dziennikarzy. Panowie, tamci dziennikarze to dopiero subiektywny mendy, potrafią oddać honor innym drużyną, ale jakby się tak dało szpilkę wepchnąć to chętnie by to zrobiły. Tam całe redakcje kibicują pewnym klubą i nikt w tym problemu nie widzi. Normalne życie Włocha czy Francuza.
Czepianie się, Panowie są zawsze świetnie przygotowani, merytoryczni, mają mnóstwo kart w rękawach, które wyrzucają na zawołanie, potężna wiedza i pamięć bo ja już o wielu meczach zapomniałem a w nich ciągle one są rozgrywane. Super, nie ma kogoś kto dogodzi każdemu, fajnie, że w komentarzach każdy się szanuje, także takie dyskusje są zawsze dobre bo niezależnie kto od kogo, ale zawsze coś dla siebie wyniesie.
Forza Kanał Sportowy, Forza Milan
W każdym razie cieszę się jak ktoś ogląda i dzięki bardzo za to! A zgadzanie się czy brak zgody w jakichś opiniach to już przecież o to w tym chodzi :)
I zgadzam się oczywiście, że chłopaki z Eleven wymiatają, można się tylko uczyć
W każdym odcinku zawsze jasno podkreślane jest, że Marcin to 100% Rossoneri, aby właśnie nie było zgrzytów co do jego wypowiedzi nawiązujących do Milanu.
Co innego gdy komentator sportowy, który powinien być neutralny ewidentnie wspiera jedną za stron, a co innego gdy zdeklarowany Milanista mówi dużo na temat swojego klubu.
z racji spraw "właścicielskich" to nie można liczyć na kogoś z Eleven.
Lipiński chyba też zniknął pewnie z powodu konfliktu interesów C+ vs Viaplay
Oglądam od pierwszego odcinka z Marcinem i nigdy nie poczułem zbytniej stronniczości, wręcz często mam wrażenie, że Michał Borkowski i Tomasz Lipiński są zbyt surowi i dziwię się Marcinowi że puszcza im to płazem. Np. dzisiaj Michał Borkowski powiedział, że Milan ma silną ławkę i to nas wyróżnia, bo z Hellasem weszli Castilejo i Krunić, co jest kompletnie bezsensu w kontekście tego jak wielu zawodników mamy kontuzjowanych. W normalnych warunkach Castilejo nie pojawiłby się na boisku.
Najmocniejsze co możemy obecnie wystawić. Nie widzę innej opcji niż taki skład