Stacja Sky informuje, że ostatecznie to nie Brahim Diaz, a Rade Krunić zagra w wyjściowym składzie Milanu w meczu z Romą jako trequartista. Hiszpan trenował w Milanello od wtorku po zakończeniu izolacji, ale sztab szkoleniowy podjął decyzję, że gracz nie jest jeszcze gotowy do występu od początku. Obsada pozostałych pozycji nie zmienia się względem wcześniejszych doniesień - w środku pola ujrzymy Francka Kessiego i Ismaela Bennacera.
Sky: Diaz zacznie na ławce. Od początku zagra Krunić
31 października 2021, 17:44, cinassek Aktualności
Adli strzelił dzisiaj dla Bordeaux, ciekawe na jakiej pozycji widzi go Pioli w przyszłym sezonie ?
A Brahim niech wejdzie powoli bo jest właściwie świeżo po Covid.
No, ale w NBA są dla mnie organizacje/zawodnicy które też lubię (GSW, San Antonio czy z graczy właśnie Caruso, Giannis, Steph Curry, czy z nowej gwardii młodych Ja Morant który wygląda jak mieszanka AI#3 i Dericka Rose)
Jak widzisz ich szansę bez niego bo dla mnie mimo Embiida 2 runda max
jak nie wyciągną nikogo za Simmonsa to oczywiście to imo będzie 1-2 runda max (No i Joel musi być zdrowy)
jak pozyskają kogoś sensownego (nie ma co liczyć na jakiegoś all-star'a), ale Brogdon/Levert, Wall etc, to może coś więcej
Inna kwestia to "gen frajerstwa" w IV kwartach, który dalej jest w tej drużynie
No chyba że jakoś się dogadają z Nets w sprawie Irvinga i zobaczymy wymianę jednego ziółka na drugie
Jest użyteczny i uniwersalny, to są jego największe zalety, obok zaangażowania na co mało osób również zwraca uwagę. Przylgnęła do niego łatka i tak z automatu musi dostać nawet przed meczem lub po meczu gdzie zagrał dobrze, swoją porcję "Oh no" i "Tylko nie on".
Trzeba sobie jasno powiedzieć że krunić to nie jest żaden wirtuoz ale w każdej drużynie i u każdego trenera tacy zawodnicy są potrzebni, bo nie narzekają kiedy siedzą na ławce, zarabiaja stosunkowo niewiele, a kiedy już grają robią to o co prosi ich trener i w pewnym sensie zapewniaja druzynie odpowiedni balans bo nie każdy moze być gwiazdą w zespole ale muszą być ludzie co na te gwiazdy bedą ,,robić".
Głownym problemmem nie jest to, że gra Krunic, a to że gra w miejscu, do którego kompletnie sie nie nadaje i niestety nasza gra bedzie kuleć...
No nie zaczynamy w 10, bo mimo, że ucierpi na tym ofensywa, to Krunić nie będzie stał i się biernie przypatrywał grze.
sorrki, ale każdy obiektywny kibic naszej druzyny jest świadomy, że na 10 musi grac gracz kreatywny, którym niestety ale Krunic absolutnie NIE jest.
Masz racje, nie mamy w składzie drugiego trequartisty, ale w naszej druzynie są graczę, którzy są po pierwsze lepsi techniczni od Krunica, a po drugie posiadają jakąkolwiek wizję gry -> Bennacer, Tonali... Także sorry, ale nie...