Portal MilanNews informuje, że Fode Ballo-Toure we wtorek nie wziął udziału w treningu wraz z drużyną. Niewykluczone, że Senegalczyk zmaga się z problemami zdrowotnymi. Pod kątem środowego meczu z FC Porto nie stanowi to większego powodu do zmartwień z racji obecności Theo Hernandeza. Nie wiadomo jednak, jak sytuacja będzie wyglądała w niedzielnych derbach Milanu. Tam trener Stefano Pioli na lewej obronie będzie musiał szukać alternatywy wobec zawieszenia Francuza za czerwoną kartkę ujrzaną w starciu z Romą.
[AKTUALIZACJA]: Według MilanNews, Senegalczykowi wciąż odzywają się problemy z lewą kostką po brutalnym faulu Roberto Soriano w meczu z Bologną.
Ale ze to nie jest FIFA to chyba najlepsza opcja będzie Kalulu
Przeklęty Soriano.
Reagował bym ewentualnie w trakcie meczu.
Toure kompletnie mnie narazie nie przekonuje na dzień dzisiejszy patrząc na koszty myślę że jest to do odzyskania. A wzamian na przyszły sezon próbował bym podpisać Halstenberga któremu kończy się kontrakt
jakby był Hakimi to można byłoby mieć obawy większe
Dumfries to kawał konia z bardzo dobrą dynamiką. Dużo daję w ofensywie. Do tego bliżej tej strony gra Barella, który tworzy sporo sytuacji i ogólnie gra świetnie.
Ponownie, jak w poprzednich meczach, dużo bardziej od braku Theo napawa mnie lękiem Tatarusanu. Wiem, babola jeszcze żadnego nie machnął, ale wydaje mi się strasznie niepewny w swoich wyjściach do piłki.
Nie no Kalulu tragicznie wyglądał na lewej stronie.