Dokładnie, wczoraj jak dla mnie to nawet nie graliśmy w 10 tylko mieliśmy gościa sabotującego akcje. W tej o której mówisz był jakieś 1,5m na spalonym, nie mając za sobą obrońców, widział dokładnie jak daleko jest za linią a mimo to trącił głową piłkę ( że by jeszcze w ten sposób ją przyjął czy cokolwiek, ale tutaj nawet jakby spalonego nie było to i tak by ją stracił). Oprócz tego zdarzało się że nie wracał na czas z pozycji spalonej. Absolutnie nie dla tego pana w takich meczach tutaj na szpicy potrzebowaliśmy kogoś bardziej aktywnego, nawet Leao chyba byłby lepszy ze swoją szybkością.

Bycie typową 9-tką nie zwalnia z zaangażowania w grę, a z nim na tej pozycji gramy jak w 10.

Jak odkrywali karty w FIFIE to się dziwiłem czemu ma 34 pace. Po paru meczach w naszych szeregach doskonale teraz to rozumiem... Typ ma awersje do biegania

W obronie jest pasywny to fakt, ale nie chcecie chyba powiedzieć, że Ibra nawet poprzez pryzmat Giroud haruje w obronie. Francuz ma swoje zalety: doskonale się zastawia, ma niezły strzał i potrafi się doskonale odnaleźć w polu karnym - podobnie jak Zlatan. Problem naszych napastników to wiek, bo to ile wczoraj złapali spalonych nie wynika z braku techniki czy wyczucia tylko już nieco opóźnionej reakcji i gorszej dynamice.

Czasem koledzy zachowajcie chłodną głowę, bo jak Olivier strzeli bramę w derbach to znów będzie ozłocony żeby potem w LM przy ciężkim dla napastnika meczu z Atletico czy Liverpoolem go oczernić. Ze skrajności w skrajność...