Davide Calabria opuścił murawę już w przerwie meczu Ligi Mistrzów z FC Porto. Jak poinformowali włoscy dziennikarze, wychowanek Milanu odczuwał zawroty głowy i sztab szkoleniowy podjął decyzję, aby go nie forsować. To jednak nic poważnego i Włoch jest gotowy do gry z Interem. Nie wiadomo natomiast jak ostatecznie ułoży się sytuacja z Fode Ballo-Toure. Senegalczykowi wciąż odzywają się echa faulu, którego padł ofiarą w spotkaniu z Bologną. Biorąc pod uwagę nieobecność zawieszonego za czerwoną kartkę Theo Hernandeza, trener Stefano Pioli musi mieć gotową alternatywę. Niewykluczone, że bokami obrony w derbach będą opiekowali się wspomniany Calabria oraz Pierre Kalulu, z tym że jeden z nich z konieczności na lewej flance.