Po raz drugi z rzędu reprezentacja Włoch będzie walczyła o awans na mundial w barażach. W poniedziałkowy wieczór Italia tylko zremisowała bezbramkowo w Irlandii Północnej, co przy okazałej wygranej 4:0 Szwajcarii z Bułgarią odebrało jej promocję bezpośrednią. W Belfaście w podstawowej jedenastce mistrzów Europy wybiegł Sandro Tonali - spędził na murawie 45 minut i został ukarany żółtą kartką.
Losowanie par barażowych zaplanowano na piątek, 26 listopada o godz. 17:00.
więcej szczęścia niż rozumu :D
mix17 - No tak robi brak gry choć może jest źle przygotowany do sezonu?
Taka jest niestety smutna prawda. Pamiętacie euro do lat 21, w którym wypadliśmy zaskakująco dobrze? Gdzie są ci piłkarze? Jedynie Żurkowski zaczyna łapać formę w Empoli, a o reszcie słuch zaginął.
Sousa to nieudacznik, który nie ma pomysłu na grę. To zresztą żadne zaskoczenie, bo chyba każdy zna jego trenerski dorobek. Nie jest to też jego wina. Za wszystko odpowiada pan od PR, który na plecach Lewandowskiego przejechał dwie kadencje i zmarnował najlepsze pokolenie od lat.
Szwajcaria ma natomiast lepszą drużynę, budowaną systematycznie od wielu lat, nie zmieniają trenerów co chwile i nie biorą ich również z przypadku, nie mają gwiazd w około której trzeba budować reprezentację, bo inaczej się opinia publiczna zapłacze.
My poszliśmy drogą Szwecji, która zawsze budowała sobie reprezentacje w okół Ibrahimovicia i nigdy im z tego nic nie wyszło. Takie zamykanie się ze schematami tylko na jednego piłkarza, powoduje właśnie, że m.in jak jego brakuje na murawie, albo ma słabszy dzień, to cała drużyna wygląda tragicznie.
Nie uważam, żeby to była wina Roberta Lewandowskiego, tylko zawodników którzy w reprezentacji boją się często podejmować ryzyko, przyzwyczajona do tego, że gdzieś jest Lewy który w razie czego odwali za nich robotę. Takie przyzwyczajenie do "luksusu" zbiera swoje żniwa.
Jak ja widzę jak potem z uporem maniaka, Ci pomocnicy pchają piłkę tymi samymi schematami "Na Lewego", a tam zamiast Lewego stoi Milik który od 5 lat strzela rocznie jedną bramkę w reprezentacji, Piątek który w klubie przegrał rywalizacje z Joveticiem który ostatni dobry sezon miał w Fiorentinie 10 lat temu, Buksy z MLS-u czy Świderskiego z ligi Greckiej, są zdziwieni, że "z Lewym to działało" no to nic dziwnego.
Dodajmy do tego wahadła które nie są w rytmie meczowym (może się to zmieni z Cashem) i wyglądającą gorzej i gorzej z każdym rokiem obronę i ciężko oczekiwać tak naprawdę jakiś dobrych wyników.
Nasza liga od wielu lat stoi w miejscu, awans do LE to olbrzymi sukces, młode talenty przepadają w średnich/słabych klubach PL czy Bundesligi, wczoraj reprezentacja oblała koncertowo przegląd wojsk, a poza Euro 2016, które w dłuższej perspektywie okazuje się jedynie wypadkiem przy pracy, na dużych turniejach nie wychodzimy z grupy zwykle kończą zmagania na ostatnim miejscu. Co więcej słabo u nas z wyciąganiem wniosków i cierpliwością, a zamiast winić PZPN za tragiczny poziom szkolenia młodych piłkarzy i trenerów, mimo bardzo dobrej w porównaniu do innych krajów infrastruktury, wolimy mówić że mamy jakiś mityczny potencjał który się objawia w tym, że tracimy gole po indywidualnych błędach z San Marino czy Andorą.
Dobrzy jesteśmy tylko w gadce, dmuchaniu balonika i obwinianiu kolejnego trenera za porażki, tak jest zarówno w lidze jak również reprezentacji od wielu wielu lat, a nad techniką naszych piłkarzy załamują ręce kolejni trenerzy zagranicą, którzy nawet jak widzą potencjał w jakimś młodym zawodniku, to najpierw muszą go przez minimum rok uczyć podstaw i tak było z Płachetą, Jóźwiakiem, Moderem, Puchaczem...
Tylko jak słyszmy narzekanie na ten aspekt to od trenera zagranicy, to od jednego z najlepszych zawodników świata, to wychodzą stare dziadki i opowiadają, że oni nie wiedza co mówią i wszystko jest wspaniale i świetnie, a mało talentów bo teraz dzieci tylko w internecie siedzą i grają, a podwórka puste, bo Polska to w końcu jedyny kraj który posiada tak nowoczesną technologię jak internet czy smartfon.
Zwolnimy Souse, przyjdzie Czerczesow, wprowadzi żelazną dyscyplinę, przyniesie to efekt jak w Reprezentacji Rosji, krótkoterminowe polepszenie wyników, wszyscy będą zadowoleni, by za chwilę relacja między wykończonymi liczbą spotkań piłkarzami, a wymagającym Rosjaninem, się znacznie pogorszyła, zaczną się znowu blamaże i zapewnienia PZPNu, że nie chodzi wcale o szkolenie młodzieży tylko ta wredna młodzież i puste podwórka.
Myślę, że to wynika też z systemu szkolnictwa w Polsce jakie mamy, mało lekcji WF między innymi co ma wpływ na ludzi ale takie rzeczy jak brak dofinansowań(przypominam, Polska piłka nie otrzymuje wielu dofinansowań od rządu) czy też dość drogie opłaty za szkolenie dzieci. Jest dużo problemów i pomimo infrastruktury niewiele się poprawia.
Zdziwiłbym się jakbyśmy się na MŚ załapali z taką grą.
Włosi po euro w eliminacjach 4 remisy: z bulgaria, Irlandia, 2x szwajcaria i wszystkie te mecze mogli wygrac spokojnie, najwięksi jelenie eliminacji
Sabotaz po prostu
W barazach lewy niech tez nie gra, bo 2 kwietnia ma ważny mecz w bundeslidze z freiburgiem...
Po wywiadach ziela i piątka wnioskuję , że oni mieli w dupie rozstawienie, uważają ze grali dobra piłkę, każdy w połowie, w której gral, kabaret
W marcu Lizbona lub Rzym i nie będą umierać w skwarze w katarze:-)
Niestety widać zaangażowanie zawodników w reprezentacji,a postawa zawodników w klubach.
Gość jechał na pewności siebie i instynkcie oraz serii napastnika niczym teraz Simeone
Ale potem mu sodówka uderzyła i się skończył
Higuain doświadczony piłkarz a w Milanie też drewno straszne
Szkoda tej kariery ale cóż, jak ktoś chciał z gracza z tak surową technika wymagać cudów to potem mamy to co mamy.
Zawsze to jakieś osiągnięcie ;)
Właśnie to była paranoja dzisiaj co robił z tymi zmianami
Kędziora jako półprawy to by właśnie mógł grać bo w klubie gra na po oraz śo
Ale on grał jako półlewy gdzie zazwyczaj jest Bednarek
Ja chyba cenie prostotę w piłce nożnej a nie kombinowanie bo tak trzeba, temu Pioli to spoko gość bo stawia na prostotę na danych pozycjach a nie głupio kombinuje jak tutaj usadzic na siłę gracza na pozycji na której grać nie umie.
Jednak widzę w tym jakikolwiek zamysł próbę zbudowania struktury i schematów gry
A tego nie było chyba od Beenhakkera
Chociaż tutaj wiadomo trener gorszy