Jak informuje MilanNews, spotkanie pomiędzy przedstawicielami Milanu a Jorge Mendesem - agentem Rafaela Leão przebiegło pomyślnie. Rozmowy na linii Paolo Maldini, Ricky Massara - Jorge Mendes doprowadziły do wstępnego projektu przedłużenia umowy z Rafaelem Leão do 30 czerwca 2026 roku. Na jej mocy Portugalczyk zarabiałby 4 mln euro (netto) rocznie. Sam 22-latek czuje się w Milanie bardzo dobrze i nigdy nie okazywał chęci do zmiany barw klubowych. Deklarował to sam zawodnik jak i jego otoczenie. Do końca roku władze Milanu chciałyby zamknąć temat przedłużenia kontraktu. Tak samo jak w przypadku takich zawodników jak Theo Hernández czy Ismaël Bennacer. Niewykluczone jest jeszcze jedno spotkanie z Jorge Mendesem w najbliższych tygodniach, a następnie parafowanie umowy. Wiele wskazuje na to, że przygoda między Leão a Milanem będzie nadal trwać.
To nie przygoda. To miłość ;)
A tak ogólnie to:
Oddanie Locatellego, Silvy, Paquety, Piatka czy Hauge to nie były jakieś specjalnie dobre interesty czy nawet bardziej decyzje sportowe... no ale były jakies doraźne potrzeby gotowki i polecieli... a Milan z oddania niektorych lepiej wybrnął niż innych.
Tu mam na mysli np. Tonaliego w miejsc Locatellego, choc dopłata była znaczna to nikt nie ma watpliwosci ze warto było.
Nie pasowali do systemu danemu trenerowi, nie dostali zaufania od trenerow, nie mogli się odnaleść po zmianach.. (trenerow, klubow) etc ... wiele powodów było, jednak żaden z tych powodow nie dość ze nie ujmuje piłkarzom jakości sportowej to w dodatku napisałbym ze z czasem mogli by wystrzelić tak jak Leao czy Tonaliemu było to dane.
W sumie tylko Piatek jest jakby kontr-intuicyjnym przykładem. Bo on był lepszy wczesniej niz po tym jak go Milan wypluł, a kase dostał dobrà.. ale reszta to słabe interesy. Silva, Paqueta, Locatelli to dzis piłkarze ktorych spokojnie mozna by adaptować do aktualnego Milanu... taki Paqueta? Idealny za Hakana, Locatelli gdyby nie był wypluty przez Milan to by mogł grać za Kessiego czy Bakayoko, Tonali nie zapominajmy tez się trochę dostrajał do formy ktorà ma teraz. Silva, brałbym go w ciemno za Giroud czy Pellegriego. Jeszcze do duetu z Leao, a moze i z jakims rozgrywajàcym typu r.Sanches? pawueta gdyby został... hauge tez, tym bardziej ze mozna by go pomęczyc troche dłuzej na prawej stronie..: nie jest powiedziane zeby nie zaliczył skoku jakosciowego jak Calabria czy Alexis... płaczu oczywsice nie ma, ale nie ma tez co się klepac po plecach za to ze u nas nie wypalili. Czy ze ktos ich nie daj boze chciał zatrzymać... to niby zle. Nie kupuje tego. Rownie dobrze mogło byc na odwrot, Hauge by zostal i wystrzelila forma, a Leao mogłby dalej byc Leniao.
Oczywiscie Hauge dalej gra niezle...tylko go nie ogladamy co tydzien, a Leao to zdecydowanie wiekszy talent był od poczatku ktory na szczexcie Milanu i Piolego.. cudem (Pioli) wszedł na ta dobra drogę... oby tak dalej, podzielam opinie Krunica chyba... ze jak Leao ustabilizuje sobie głowe to moze powalczyc kiedys o złotà pilke.