Po kilkunastodniowej przerwie na mecz reprezentacji narodowych do gry powraca Serie A! Przed zawodnikami Milanu kolejna wymagająca seria potyczek. Na pierwszy ogień - wyjazd do Florencji. Podopiecznych Stefano Piolego czeka niełatwe zadanie, choć zasadniczo obie ekipy borykają się z większymi lub mniejszymi problemami kadrowymi.

Dla trenera Milanu potyczki z Violą zawsze niosą ze sobą szczególne emocje z uwagi na historię, którą przeżył w klubie ze stolicy Toskanii. "Nigdy nie będzie to dla mnie zwykły mecz" - twierdzi Stefano Pioli. Ze względów sportowych z pewnością również nie będzie to zwykły mecz. Milan chce utrzymać swoją pozytywną serię gier bez porażki, podczas gdy rywale z "wielkiej siódemki" będą toczyli pojedynki między sobą (Inter z Napoli, a Lazio z Juve). Piłkarze z Florencji pod wodzą trenera Vincenzo Italiano także mają wysokie aspiracje i postraszyli już niejednego rywala z czołówki.

Fiorentina ma jednak przede wszystkim dość istotne braki w formacji defensywnej. Trener Italiano, który na konferencji przedmeczowej mówił wręcz o "klątwie środkowych obrońców", nie będzie mógł skorzystać z usług trzech istotnych postaci swojej ekipy. Lucas Martinez Quarta i Nikola Milenković pauzują za kartki, a Matija Nastasić wrócił ze zgrupowania reprezentacji z urazem mięśniowym. Viola nie może liczyć także na kontuzjowanych Bartłomieja Drągowskiego, Ericka Pulgara, Aleksandra Kokorina i Marco Bennassiego, a Nico Gonzalez dopiero wraca do gry po długiej przerwie spowodowanej covidem. Pod nieobecność polskiego golkipera Fiorentiny w bramce wystąpi Terracciano. Niecodzienna parę środkowych obrońców mają stworzy Igor i Venuti, na bokach obrony zagrają prawdopodobnie Odriozola i Biraghi. W pomocy trener Italiano ma postawić na dobrze znanego milanistom "Jacka" Bonaventurę oraz na Torreirę i Castrovillego. W formacji ofensywnej zagra kolejny były gracz Milanu, czyli Saponara, a także Callejon oraz największa gwiazda ekipy ze Stadio Artemio Franchi, czyli Dusan Vlahović. 

Choć sytuacja kadrowa Milanu stopniowo się poprawia, również Stefano Pioli musi się zmierzyć z istotnymi absencjami. Oprócz Mike'a Maignana, którego przyzwoicie zastępuje Ciprian Tatarusanu, nie zobaczymy Davide Calabrii, który ze zgrupowania kadry Włoch wrócił z urazem łydki. W ostatniej chwili wypadł też szykowany do gry w pierwszym składzie Fikayo Tomori (problem z biodrami) oraz Ante Rebić, który nabawił się kontuzji na piątkowym treningu. Chorwat miał zluzować grającego bez przerwy Rafaela Leao, ale nie zanosi się na to, by Portugalczyk odpoczął. Szczęśliwie dla Piolego Leao nie rozegrał zbyt wielu minut w reprezentacji, zatem powinien być w miarę wypoczęty. W miejsce Calabrii natomiast zobaczymy Pierre'a Kalulu, który ma za sobą udany mecz w młodzieżowej reprezentacji Francji okraszony golem. Na środku obrony wystąpią Kjaer i Romagnoli, a po przerwie spowodowanej dyskwalifikacją na lewą flankę wraca Theo Hernandez. Parę defensywnych pomocników mają tworzyć Kessie i Tonali, przed nimi zagra Brahim Diaz, na skrzydłach Saelemaekers i wspomniany Leao. Jeśli chodzi o pozycję napastnika, to trener Pioli wciąż nie zdecydował, czy będzie to Ibra czy Giroud, choć według ostatnich doniesień to Szwed jest bliżej wyjściowego składu. Do dyspozycji trenera wraca ponadto Junior Messias.       

W poprzednim starciu obu ekip po emocjonującym pojedynku zwyciężyli rossoneri 3-2 po golach Ibrahimovicia, Diaza i Calhanoglu. Dla gospodarzy bramki zdobywali wówczas Pulgar i Ribery, który w obecnym sezonie broni barw Salernitany.  

Mecz 13. kolejki pomiędzy Fiorentiną a Milanem rozpocznie się w sobotę 20 listopada o godzinie 20:45. Spotkanie na Stadio Artemio Franchi poprowadzi pan sędzia Marco Guida z Pompejów. Transmisja na żywo w telewizji Eleven Sports 1 od godziny 20:40.  

Przewidywane składy:

ACF FIORENTINA (4-3-3): Terracciano - Odriozola, Venuti, Igor, Biraghi - Bonaventura, Torreira, Castrovilli - Callejon, Vlahović, Saponara.

AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu - Kalulu, Kjaer, Romagnoli, T. Hernandez - Tonali, Kessie - Saelemaekers, B. Diaz, Leao - Ibrahimović.