Rozlosowano pary barażów o awans na mistrzostwa świata 2022. Reprezentacja Włoch zmierzy się z Macedonią Północną. W przypadku wygranej na tym etapie, w finale barażów podopieczni Roberto Manciniego zmierza się ze zwycięzcą pojedynku Portugalia - Turcja. Baraże zostaną rozegrane 24 i 25 marca (półfinały) oraz 28 i 29 marca (finały). Poniżej przedstawiamy pełne wyniki losowania.
Ścieżka A:
Szkocja – Ukraina
Walia – Austria
Ścieżka B:
Rosja – Polska
Szwecja – Czechy
Ścieżka C:
Włochy – Macedonia Północna
Portugalia – Turcja
Finały:
Walia / Austria – Szkocja / Ukraina
Rosja / Polska – Szwecja / Czechy
Portugalia / Turcja – Włochy / Macedonia
Mundial w Katarze zostanie rozegrany w terminie od 21 listopada do 18 grudnia 2022 roku.
stary temat, chyba miesiąc temu było o tym info, a Gravina i tak stwierdził, że żadnych kar nie należy się spodziewać. Niech żyje kreatywna księgowość ...
Ta cała reforma rozgrywek i Liga Narodów, głównie jej bardzo słaby poziom sprawiły, że piłka reprezentacyjna przestała być dla mnie atrakcyjna, jest jej zwyczajnie za dużo, przejadło się.
Nawet jak przychodzi czas turnieju takiego jak Euro to nie rajcuje on człowieka jak dawniej. Kiedyś niecierpliwie oczekiwało się na starcie najlepszych szesnastu ekip kontynentu, oglądało dosłownie każdy mecz, takie rozgrywki to był creme de la creme piłki nożnej.
A teraz? Zmiany spowodowały, że do rywalizacji włączone zostały takie ekipy jak Albania, Słowacja, Węgry, Finlandia czy Macedonia. To jest śmietanka europejskiej piłki? Jakość poświęcono na rzecz ilości, większych zysków. Zupa została strasznie rozwodniona, a już w planach jest powiększenie liczby uczestników do 32. To samo dzieje się z Mundialem.
Oglądając takie mistrzostwa i mecze typu Słowacja-Polska lub Macedonia - Austria odnoszę wrażenie, że to kolejny etap rundy eliminacyjnej, a nie turniej główny. Jaki to ma sens?
Tak jak już koledzy poniżej pisali - za jakiś czas eliminacje dalej będą odbywać się normalnie, a z każdej grupy odpadną tylko najgorsze drużyny...
Rosjanie tez się cieszą z losowania...
O ile rozumiem powiększenie liczby zespołów z Afryki, bo tam jest sporo niezłych reprezentacji, w których grają piłkarze z silnych lig europejskich (np. Senegal, Algieria, Maroko, Ghana, Mali, WKS, Kamerun, Nigeria, Egipt), to nie rozumiem takiego zwiększenia miejsc np. dla Azji. Tam tak naprawdę nie ma więcej liczących się reprezentacji niż 4-5, czyli Japonia, Korea Pd., Australia, Iran i może Arabia Saudyjska. Przy takim zwiększeniu puli uczestników, UEFA mogłaby dostać chociaż 18 miejsc. Rozumiem, że to MŚ i wypada, żeby uczestnicy imprezy reprezentowali w miarę możliwości wszystkie kontynenty jednakowo licznie, ale jednak różnice poziomów są bezdyskusyjne.
Forza Squadra Azzurra!
Polska awansuje: wielkie nadzieje na choć awans z grupy, mecz o wszystko, o honor i do domu, spieprzony humor i od pucharowej można na spokojnie oglądać dalej.
Więc czy awansujemy czy nie mi totalnie zwisa, jak awansujemy kibicować będę oczywiście, jeśli nie to i tak płakać nie ma co, wyjazd z amibcjami na co najwyżej wyjście z grupy to mierna przyjemność.
A pomijając drabinkę polską, to wychodzi na to, że na MŚ nie pojedzie jedna poważna ekipa - albo Portugalia, albo Włochy.
Ja osobiście wierze, że przejdziemy te baraże i zagramy na MŚ w przyzwoity sposób na to liczę Do Boju !
Paulo to ty? Bo takich bredni dawno nie czytałem. Nie trzeba oglądać KS żeby wiedzieć z kim Sousa wygrał. Facet nie ma bladego pojęcia jak prowadzić drużynę. Na amatorów z Andory wystawia najsilniejszy skład, a na ważny mecz rezerwy.
Ja nie oczekuje od niego ogrywania Anglii i chyba nikt normalny tego nie oczekiwał, więc nie wiem o czym ty w ogóle piszesz. Przecież on nawet w meczach z Węgrami wywalczył 1 punkt.
Warto też napisać o dwumeczu z Albanią. Sousę ratuje wynik w tym wypadku, ale Albania pod względem kultury piłkarskiej była dwa poziomy nad nami. Szczęściem było to, że nie mieli nawet średniego napastnika w kadrze, bo wtedy portugalski dominator miałby na rozkładzie tylko San Marino i Andorę.
Sousa nie ma pomysłu na tę kadrę, zresztą na co on miał pomysł, poza procentem od sprzedaży zawodników Bordeaux? Zatrudnienie Sousy było jeszcze większym debilizmem niż angaż Brzęczka, ale w sumie jest świetnym podsumowaniem dwóch kadencji pana od PR w fotelu prezesa PZPN.
Po pierwsze jak chcesz napisać do kogoś to Ty a nie ty, chyba, że celowo tak chciałeś umniejszyć swoją uprzejmość wobec mnie bo widzę, że nieźle się zagotowałeś na wieść, że ktoś może mieć inne zdanie na temat szkoleniowca i też nie mam zamiaru go bronić po 2 ostatnich meczach eliminacji bo tak samo tego nie rozumiem czemu wyszło tak a nie inaczej. Nie jestem Paulo.
Jeśli chodzi o sagę zwycięstw to owszem jestem tego samego zdania jeśli chodzi o Anglię to też nie oczekiwałem zwycięstwa ale po raz pierwszy od dawna przynajmniej jakoś ta nasza gra wyglądała fakt, że wciąż brakuje do osiągnięcia pełnego zgrania i kultury na boisku i na tle takiej Albanii widać gołym okiem nasze braki ale co wcześniej było kiedykolwiek lepiej ? Bo ja pamiętam, że nasza kadra zawsze się męczyła i teraz też się męczą ale przynajmniej widać jakiś zamysł taktyczny, zaczęliśmy strzelać więcej bramek szkoda, że tracimy ich też więcej ale ja wolę oglądać taką grę z tym trenerem bo przynajmniej oczy nie bolą i nie zgodzę się, że zatrudnienie go było gorszym debilizmem niż Brzęczka bo moim zdaniem Wujo był 100 razy gorszy i gdyby Sosa nie przejął tego burdelu po nim to myślę, że pewnie wgl byśmy bramki nawet nie zobaczyli w naszym wykonaniu na ME(było by to coś na wzór Nawałki na MŚ taktycznie 0 dramat liczenie na indywidualnego fuksa).
Co do Węgrów to nie wiem czy oglądałeś jak grali w grupie "śmierci" na ME bo ani Niemcy ani nawet byli mistrzowie świata nie potrafili z nimi wygrać i wywieźć 3 pkt pod względem zgrania i gry w porównaniu do Nas byli wtedy jak z innej planety i szczerze myślę, że byśmy ten 2gi mecz z nimi wygrali jakbyśmy 1szym składem zagrali no ale niestety. Akurat w tej chwili jak sie dostaniemy na MŚ to myślę, że wszyscy zapomną o tych 2 ostatnich nieszczęsnych meczach eliminacji
Ja uważam, że z Brzęczkiem, który był beznadziejnym trenerem, na Euro byśmy spokojnie Słowację ograli. Sousa to eksperyment, taki sam jak Wuja, ale ma większe osiągnięcia jako piłkarz. No, ale nie o tym gadamy. Nie jest winą Sousy, że jest słaby, cała odpowiedzialność spada na dowcipnego szkodnika, który go zatrudnił.
Nawet jeśli jakimś cudem awansujemy do Kataru to szybko wrócimy. Ta kadra, a przynajmniej Lewandowski, zasługuje na TRENERA. Czym się kończą eksperymenty oglądaliśmy kilka sezonów w Milanie, bo Silvio sobie wymyślił, że będzie miał swojego Guardiole. Nie miał. A co zrobił trener z prawdziwego zdarzenia obserwujemy obecnie. Taka jest różnica pomiędzy trenerami, a chłopakami, którzy po zakończeniu kariery szukają sposobu dla zabicia czasu.
Rosja / Polska – Szwecja / Czechy
To znaczy, że w razie wygranej z Rosją rozgrywamy finał na narodowym?
Naprawdę jak damy ciała z Rosją i w finale to jesteśmy naprawdę dziadami.
Przypomnij sobie ich grę na euro
Oni nie mają gwiazd,ale zespołowo biją nas na głowę.
Niech Lewy nas pociągnie kolejny raz za uszy tym razem z konkretnymi rywalami(Szwedzi też nam wyjątkowo nie leżą)- bo inaczej to nie ma po co się napalać na ten pseudo petro mundial.
Ita-Por, ekhm...%-)
Jesrsmg dość wyrównani mimo wszystko.
Portugalia albo Włochy odpadają po barażach, grubo.
za to piękna kara za te spieprzone eliminacje dla Włochów i Portugalczyków
Jedno jest pewne ktoś z Milanistów nie pojdzie do Kataru.
Ścieżka B - średnia
Ścieżka C - trudna
Idealnie się złożyło, a Polska miała ogromnego farta, bo Rosja to chyba najsłabsza drużyna z rozstawionych. Mimo wszystko jeśli wygramy 1 mecz, to ze Szwecją lub Czechami będzie bardzo ciężko.