SANDRO TONALI: "To był mecz inny niż te, które rozegraliśmy w ciągu tygodnia. Jedyny, w którym nie zagraliśmy, jak na Milan przystało. W pierwszej połowie tworzyliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy skutecznie zamknąć akcji i drogo za to zapłaciliśmy. Jeśli nie strzelasz, to potem za to płacisz. Przy pierwszym błędzie od razu straciliśmy bramkę. Nie sądzę, że brakowało nam energii, napotkaliśmy drużynę, która dobrze operowała piłką i mieliśmy problemy. Też nam się czasem zdarza. Nie uważam, że to kwestia braku sił. Nie potrafiliśmy zareagować na problemy, jak to zwykle ma miejsce. To był kiepski dzień, teraz musimy się podnieść. Na szczęście gramy już za 3 dni. Gra w pomocy? W zeszłym roku powiedziałbym, że wolę grać w trójce pomocników, ale dzisiaj mówię, że w dwójce. Aby wrócić do trójki, potrzebowałbym czasu. Od dwóch lat gramy tym samym systemem i teraz idzie mi już o wiele lepiej niż w zeszłym sezonie. Nieistotne kto jest moim partnerem, liczy się, że cała nasza czwórka solidnie pracuje, aby zawsze być w gotowości. Nie wymienię nazwiska, bo nie mam preferencji, z każdym kolegą trzeba być tak samo gotowym do gry".
Oby to był tylko wypadek przy pracy, spowodowany intensywnymi meczami i trapiącymi kontuzjami. A zarząd koniecznie powinien w styczniu - słowo klucz - WZMOCNIĆ, a nie uzupełnić skład. Sądzę, że taki Faivre będzie dla nas dużym wzmocnieniem na prawe skrzydło.
Tonali też jakby zgasł, i nie prezentuje tego luzu, którym mógł imponować z początku sezonu.
No i brakuje przede wszystkim spokoju u obrońców ale jak wróci Tomori to mam nadzieję wróci też spokój. A całej drużynie brakuje koncentracji. Viola, teraz Sassuolo, czy oba mecze z Porto - głupie błędy przy wyprowadzaniu piłki, niepotrzebne zabawy, czy nonszalanckie podania. Tego musimy unikać.
Dla mnie bez zmian podstawową dwójkę w środku powinni tworzyć Tonali/Bennacer, chyba, że gramy z przeciwnikiem, który ma siłowy styl i będzie dużo walki w środku pola jak Atletico.
Kluczowe będzie zimowe Mercato aby stać się Wielką Drużyną ponieważ ewidentnie brakuje nam zmienników a także prawoskrzydłowego z prawdziwego zdarzenia!
Kessie z tego sezonu, myślami będący w innym klubie z lepszą kasą - absolutnie nie.