Do tej pory wszyscy raczej to bagatelizowali twierdząc, że to "kreatywna księgowość" i że to nic takiego, co rodziłoby jakąś poważniejszą odpowiedzialność.

Nie do konca jestem przekonany czy oraz w jaki sposob odpowiednie sluzby beda w stanie udowodnic machloje zwiazane z zawyzaniem cen poszczegolnych zawodnikow celem osiagniecia tzw. "plusvalenzy" - bo chyba nawet Gravina wypowiadal sie, ze to jest malo realne. Natomiast jesli by jakims cudem zostalo to udowodnione lub sledztwo wykazaloby inne nieprawidlowosci ksiegowe (bo tak tez moze byc), dzieki ktorym Stara Dama zyskiwala przewage sportowa to oczywiscie bylbym za jak najbardziej surowa kara, poniewaz zdobyte w tych latach trofea okraszone bylyby oszustwem.

Gravinie wydaje się, że to jest nie do udowodnienia. Ale zapomina o jednym - polski US jest w stanie wszystko udowodnić, dojść do każdego kreatywnego księgowania jeżeli im tylko zależy na podatku. Więc jak się Włosi do naszych zgłoszą to jeszcze wyjdzie, że Juventus ma do zapłaty w Polsce z pół miliarda podatku, a nie tylko machloje księgowe.