AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Kalulu, Tomori, Romagnoli, T. Hernandez - Tonali, Kessie - Saelemaekers, B. Diaz, Leao - Ibrahimović
LIVERPOOL FC (4-3-3): Alisson - Alexander-Arnold, Gomez, Matip, Tsimikas - Henderson, T. Alcantara, Keita - Minamino, Origi, Mane
Brak Van Dijka i Salaha w wyjściowym składzie zwiększa optymizm, ale nadal jest to dość silny skład i z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie.
2. Klopp może przegrać żeby zrobić Atletico na złość za to jak potraktował go Simeone po meczu.
3. Tak czy tak Milan musi wygrać nie ważne czy Liverpool się podłoży czy też nie
Co najwyżej my ich ogramy przy nieobecności kilku kluczowych graczy
Mimo zawirowań to wciąż klasowa drużyna i wcale mnie nie zdziwi jak oni w Porto strzelą ze trzy bramki i będziemy martwić się nie tylko o samą wygraną z L'poolem, a też i o jej rozmiar.
Nie ma Salaha to są szanse