Znany dziennikarz zajmujący się rynkiem transferowym, Gianluca Di Marzio, następująco wypowiedział się odnośnie styczniowego mercato w kontekście Milanu:
"Po kontuzji Kjaera priorytetem jest zastąpienie Duńczyka. Do Milanello trafi więc środkowy obrońca. Maldini i Massara czekają, by się dowiedzieć, czy klub przeznaczy na ten cel istotny budżet już w styczniu. Jeśli tak będzie, rossoneri spróbują już teraz zrobić to, co normalnie by planowali w lato. Jeśli chodzi o nazwiska, które podobają się w klubie, to Sven Botman z Lille - co jednak pozostaje trudną operacją - i Bremer z Torino. Bez większego budżetu Milan poszuka natomiast rozwiązania w wypożyczeniu, starając się zgarnąć okazję wśród rezerwowych największych klubów Europy. W tym kontekście uwaga na Malanga Sarra z Chelsea. Jeśli chodzi o atak to nie powinno dojść do żadnych ruchów transferowych do klubu, jako że w styczniu wracają po kontuzjach Rebić i Leao".
Obecnie mamy tylko jednego wartościowego napastnika na szpicy i to już 40-letniego, który nie da rady grać we wszystkich meczach. Z Giroud i Pellegriego raczej nie mamy zbytnio pożytku. Dlatego jak najbardziej jest nam potrzebny jeszcze jeden napastnik, chociażby taki jak Belotti, żeby móc w ogóle marzyć o scudetto w tym sezonie.
2. Bremer
3. Sarr
Zdecydowanie lepszą opcją od Sarra byłby Rudiger lub Christiansen, obaj mają kontrakty do lata. Jednak stawiam na jakieś wypożyczenie z opcja, czyli typowa transakcja low cost.
Ze stoperów z wygasającymi kontraktami są jeszcze między innymi: Denayer, Luiz Felipe, Ginter czy Palomino.
W lato pójdzie ostatecznie tam gdzie dadzą mu więcej.
Uparli się na tego Belottiego co niektórzy