Włoskie media zaznaczają, że pośród wielu interesujących wątków związanych z rozpoczęciem rundy rewanżowej Serie A, jest także postawa Brahima Diaza. Hiszpan zaczął sezon w dobrym stylu, ale po październikowej przerwie spowodowanej zakażeniem koronawirusem nie wrócił już na odpowiednie tory. W grudniu nawet trener Stefano Pioli nie ukrywał, że pomocnik nie jest sobą i potrzebuje złapać zupełnie inną dyspozycję. Taka szansa nadejdzie już w czwartkowy wieczór na San Siro. Wypożyczony z Realu Madryt zawodnik powróci do gry za plecami Zlatana Ibrahimovicia z nadzieją, że ponownie może dawać rossonerim tyle, ile dawał w sierpniu i we wrześniu.
Słabsze strony to oczywiście fizyczność oraz myślę, że w pewnym stopniu psychika - przy czym oba te aspekty można w jakimś stopniu poprawić.
Największym problemem jest brak realnej konkurencji na jego pozycji, co w połączeniu ze spadkiem formy spowodowanym covidem jest dla nas mocno odczuwalne. Oby w tym roku dopisywało mu zdrowie i niech się chłopak rozwija.
Messi - 169 cm
Brakuje mu dynamiki - kurduple musza nadrabiać tym depnięciem ... po kontuzji czy tam koronie Diaz zgasł - ale pytanie czy na zawsze ?
Diaz bardzo obniżył loty i ostatnio był wręcz bezużyteczny, ale z Hakanem w składzie nie wyglądało by to wielce lepiej. Na tej pozycji potrzebujemy świeżej krwi i mam nadzieję, że takim zawodnikiem okaże się Adli.
W Interze jakoś nie znika w większych meczach, początek miał jeszcze niemrawy, ale potem gol Milanem, gol i asysta z Napoli i Romą. Brahimek to niestety dalej półka niżej od Calhanoglu, Pioli nie był entuzjastą odejścia Turka, bo wiedział że nikt lepszy do Milanu nie przyjdzie, okazało się że dosłownie nikt nie przyszedł za niego. Pomijając zgniliznę moralną Turka to moim zdaniem na boisku na tle drużyny bronił się i utrata go za darmo na rzecz głównego rywala nie niesie nic pozytywnego.
Na poważnie rozważyłbym czy jest szansa na ściągnięcie w ten sposób Lingarda z United - rok temu West Ham coś takiego zrobił i wyszedł na tym bardzo dobrze