Choć styczeń upływa w Milanie pod znakiem licznych absencji, to drużyna jak dotąd radzi sobie w trudnościach znakomicie. W poniedziałkowy wieczór na San Siro rossoneri zapolują już na czwartą noworoczną wygraną, w tym trzecią ligową. Rywalem broniąca się przed spadkiem Spezia.
Drużyna z Ligurii w aktualnych rozgrywkach z pewnością nie ma łatwo. Latem na klub nałożono zakaz przeprowadzania transferów przez dwa lata, a więc cztery okna transferowe. Mimo to zeszłoroczny beniaminek radzi sobie jak może. Utrzymuje miejsce nad strefą spadkową. Obecnie to szesnasta lokata i trzy punkty zapasu.
Trener Thiago Motta musi więc radzić sobie w trudnych warunkach. Pod koniec 2021 roku mówiło się o możliwym zwolnieniu byłego piłkarza m.in. Interu Mediolan czy Paris Saint-Germain, ale ostatecznie do tego nie doszło. Tuż przed przerwą zimową Spezia wygrała na wyjeździe z Napoli, a tydzień temu odniosła niezwykle cenny triumf w liguryjskich derbach z Genoą.
Sytuacja kadrowa Spezii w obliczu wyjazdowego meczu z Milanem jest dobra. Do dyspozycji szkoleniowca zespołu nie ma tylko Ebrimy Colleya, który reprezentuje Gambię na Pucharze Narodów Afryki. Na murawie ujrzymy więc wszystkich innych najważniejszych zawodników ekipy z północno-zachodnich Włoch.
Spore nadzieje Spezia wiąże m.in. z M’Balą Nzolą, który popisywał się skutecznością zwłaszcza w ubiegłym sezonie. Angolczyk będzie wspierany przez wychowanka Romy, Daniele Verde. W akcji ujrzymy także reprezentanta Polski, Arkadiusza Recę. Inny piłkarz znad Wisły, Jakub Kiwior, tym razem ma rozpocząć spotkanie na ławce rezerwowych.
Trener Stefano Pioli tradycyjnie musi zaś radzić sobie w obliczu problemów związanych z absencjami. Kontuzje wykluczają Simona Kjaera, Fikayo Tomoriego i Pietro Pellegriego, zakażony koronawirusem pozostaje Alessio Romagnoli, natomiast na Pucharze Narodów Afryki przebywają Fode Ballo-Toure, Ismael Bennacer oraz Franck Kessie. Do tego wszystkiego dochodzi pauza Sandro Tonalego za nadmiar żółtych kartek.
Rossoneri z pewnością mają na uwadze, że po nadchodzącym spotkaniu czekają ich dwa ligowe hity z Juventusem oraz Interem. Tym bardziej wymagane jest zatem zwycięstwo, które pozwoliłoby na optymalne przygotowania do nadchodzących wyzwań. Tradycyjnie już jednak eksperymentalnie zestawiona będzie zwłaszcza obrona.
Davide Calabria powrócił do zdrowia po pokonaniu COVID-19, ale miejsce na prawej stronie defensywy utrzyma Alessandro Florenzi. Duet stoperów ponownie z konieczności utworzą Pierre Kalulu i Matteo Gabbia, zaś za środek pola odpowiedzialni będą Rade Krunić oraz Tiemoue Bakayoko. Na szpicy ujrzymy Zlatana Ibrahimovicia.
Poprzednia wizyta na terenie rossonerich Orzełków, jak nazywa się ekipę z Ligurii, miała miejsce w październiku 2020 roku. Gospodarze wygrali pewnie 3:0. W pierwszej rundzie obecnego sezonu natomiast mediolańczycy zgarnęli wyjazdowy triumf na boisku najbliższego rywala wygrywając 2:1 – trafili dla nich Daniel Maldini oraz Brahim Diaz.
Początek meczu 22. kolejki Serie A pomiędzy Milanem a Spezią zaplanowano na poniedziałek, 17 stycznia o godzinie 18:30. Sędzią głównym będzie Marco Serra z Turynu. Transmisja w Eleven Sports 2.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Florenzi, Kalulu, Gabbia, T. Hernandez – Krunić, Bakayoko – Saelemaekers, B. Diaz, Leao – Ibrahimović
SPEZIA CALCIO (4-4-1-1): Provedel – Amian, Erlić, Nikolau, Reca – Kowałenko, Sala, Bastoni, Gyasi – Verde – Nzola