Przed nami 23. kolejka Serie A, która poprzedza dwutygodniową przerwę w rozgrywkach. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na jej temat.
Piątek, 21 stycznia:
20:45: Hellas - Bologna 2:1 (Caprari, Kalinić - Orsolini)
Sobota, 22 stycznia:
15:00: Genoa - Udinese 0:0
18:00: Inter - Venezia 2:1 (Barella, Dżeko - Henry)
20:45: Lazio - Atalanta 0:0
Niedziela, 23 stycznia:
12:30: Cagliari - Fiorentina 1:1 (J. Pedro - Sottil)
15:00: Napoli - Salernitana 4:1 (J. Jesus, Mertens ]k.], Rrahmani, Insigne [k.] - Bonazzoli)
15:00: Spezia - Sampdoria 1:0 (Verde)
15:00: Torino - Sassuolo 1:1 (Sanabria - Raspadori)
18:00: Empoli - Roma 2:4 (Pinamonti, Bajrami - 2x Abraham, S. Oliveira, Zaniolo)
20:45: Milan - Juventus 0:0
Generalnie kibice Milanu w ostatnim czasie strasznie narzekaja na sedziowanie oraz jak to nie sa pokrzywdzeni. Czytajac takowe wpisy przewaznie mam lekki usmiech na twarzy, bo wedlug mnie jest zgola inaczej. Juz abstrahujac od tego, ze gdzies te bledy sedziowskie (ktore niewatpliwie miejsce maja) prawdopodobnie na przestrzeni calego sezonu mocno sie usredniaja. Ale okey, idzmy w to. Wedlug zdecydowanej wiekszosci fanow Il Diavolo z ostatniego czasu:
1. "Milan okradziony z prawidlowego gola w meczu ze Spezia." Jak dla mnie, nawet gdyby sedzia puscil te akcje to VAR moglby anulowac te bramke, poniewaz wydaje mi sie, ze tam faulowal, ale Rebic (byly tu linki do bardzo dobrze widocznej powtorki tej sytuacji). Idac tym tropem, Rossoneri otrzymali rzut wolny, po ktorym bylo spore zagrozenie dla bramkarza przyjezdnych.
2. "Inter wygrywa wazny mecz w kontekscie walki o Scudetto po razacym bledzie arbitra, ktory uznaje gola Barelli, mimo wczesniejszego faulu Dzeko." Fakt, Bosniak faulowal (i to odgwizdane byc powinno), ale po tej sytuacji pilkarze Venezii 2 razy odzyskali pilke i mieli ja przy nodze. Nie ma mowy o anulowaniu trafienia - wedle przepisow.
3. Ponadto brak interwencji VARU z dzisiejszego meczu przeciwko Juventusowi. W mojej opinii Messias prawdopodobnie faulowal Morate i tam mogl nalezec sie rzut karny. Rowniez w meczu z Venezia, Milanowi sie upieklo (mimo, ze i tak pewnie by to wygral), poniewaz jakos pod koniec pierwszej polowy Florenzi ewidentnie sciaga reka na glebe gracza rywali w polu karnym - sytuacja przy wyniku 1:0 dla zespolu Piolego. VAR? Cisza.
Tak to Milan jest "przekrecany"... Oczywiscie to tylko moja subiektywna opinia i pewnie nie spotka sie z aprobata tutejszych uzytkownikow, jednak swoje zdanie mam prawo wyrazic. Zdaje sobie takze sprawe z tego, ze punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia - to tak bardzo prawdziwe.
3. Równie dobrze można było odgwizdać faul na Calabrii.
Milan jest przekręcany regularnie aż oczy bolą i to wcale nie jest pierwszy taki sezon.
Na wspomnianym przez Ciebie linku niestety nie można tego ocenić, jednak sądzę, że Kolegium Sędziowskie przeanalizowało sytuację z różnych kątów i doszli do wniosku, że decyzja arbitra była słuszna lecz podjęta zbyt szybko. Inaczej by za to nie przeprosili w oficjalnym oświadczeniu.
We wczorajszym meczu można było gwizdnąć zarówno faul na Calabrii jak i na Moracie, ale w obu przypadkach "faulowani" dodali dużo od siebie co arbiter słusznie zauważył i nie zareagował.
We Włoszech poziom sędziowania jest słaby, jako kibice Milanu zawsze będziemy uważać, że jesteśmy najbardziej pokrzywdzeni, tak samo twierdzić będą fani pozostałych drużyn, broniąc swoich racji. Wczoraj w Cagliarii też panował chaos, a sędzia zbytnio nie kwapił się do VARu, podjął kontrowersyjną decyzję, która miała ogromny wpływ na resztę spotkania.
Milan niby miał więcej okazji, optycznie wyglądał lepiej, ale nie przekładało się to na realne zagrożenie. Jedyny 'groźniejszy' strzał oddał głową Giroud, ale praktycznie prosto w bramkarza.
Juve bez Chiesy padaka w ataku, totalna bezradność, statystyka celnych strzałów mówi sama za siebie, jedynie Cuadrado coś próbował i uciekał naszym spod krycia.
Mecz do zapomnienia.
Btw. Abraham chyba dostał w 4 dawkę szczepionki na koniec. No offence w stronę wiadomo kogo :)
Empoli u siebie inna drużyna niż na wyjazdach
Ciekawe czy będzie 3:3 na koniec :P
Edit:
Dobra już wiadomo
Zwykle chcę, aby weekend się dłużył, ale teraz niech te godziny zlecą szybciej, bo doczekać się nie mogę!!
Faktem jest, że Juventus, Lazio, Roma trochę pogubione i punktowo w tyle, ale mają tyle jakościowych nazwisk, że jak coś im "przeskoczy" i się poukładają to mogą do czołówki wrócić. A z zespołów, które robią wrażenie i Serie A umacniają:
1. Fiorentina -wartość składu wieksza od Lazio, transfery 20mln+, miejsce wysokie
2. Torino - Jurić to Pan trener, nie będę dużo pisał, proszę włączyć trwający mecz
3. Hellas - mimo wyprzedaży (Amrabat, Rrahmani, Silvestri, Zaccagni, Kumbula, Di Marco, Lovato, Pessina?) Tudor wziął duet z Benevento i zespół wygląda na konkretny, który wychodzi po coś.
Beniaminki z Empoli na czele czapki z głów, jedynie Salerno odstaje.
Mam nadzieję, że Sampdoria się odbuduje i będzie mocna, bo to jeden z klubów, który mniej wkurza - ciekawi mnie powrót Giampaolo...
Lukić też nie do ruszenia
Pomijając już to czy kartka i karny były słuszne, to sędzia nie panował nad meczem. Kolejne spotkanie gdzie na boisku jest totalny chaos.
fiołki miały być pewniakiem.. :(
Corsik daj typy bo narazie wszystko w pupe
W naszym meczu obstawiam, że Theo dostanie żółtą, u jednego z buków jest promocja, zakład bez ryzyka za 30 zl, jak nie wejdzie to zwracają i można wypłacić, więc akurat pod taki zakład.
Co do meczu to spora niespodzianka, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy.
@Majki85, zaczekaj, kwestia czasu jak piłka gdzieś się od niego przypadkiem odbije i znowu będzie wysyp newsów, że odzyskał formę :P
Odziwo Piątek nie najgorzej ale to napastnik i za gole ma być rozliczany.
Gorzej niż Milan w poprzedniej kolejce
Szkoda tych straconych punktów m. in. ze Spezią, czy Udinese, bo z w miarę wygodnej pozycji, doszliśmy do momentu w którym musimy solidnie punktować, aby nie drżeć o swoją pozycję w top 4.
Osobiście wierzę w scudetto w przypadku jutrzejszej wygranej i remisu/zwycięstwa za 2 tygodnie i uważam, że jutro możemy sprawić niespodziankę, tak jak w zeszłym sezonie, kiedy będąc w dołku nasi zawodnicy się ogarnęli i wpakowali ekipie Pirlo 3 gole.
Forza Milan!