Jak poinformował portugalski Record, Sąd Apelacyjny w Lizbonie utrzymał w mocy wyrok odszkodowania w kwocie 16,5 mln euro od Rafaela Leão za bezprawne i jednostronne rozwiązanie umowy ze Sportingiem Lizbona. Tym samym podtrzymany został wyrok Trybunału Arbistrażowego ds. Sportu w Lozannie, który zapadł w marcu 2020 roku. Napastnikowi Milanu pozostało już tylko odwołanie do Sądu Najwyższego w Lizbonie, który jest ostatnią deską ratunku dla 22-latka.
Sąd Apelacyjny w Lizbonie podtrzymał wyrok wobec Rafaela Leão
24 stycznia 2022, 15:17, Redakcja Aktualności
Dużej, czyli dla nas za dużej, nie np. dla P$G.
Zakladasz ze nie ma innych klubow na swiecie ktore chetnie zaoferowalyby mu wieksze pieniadze niz my jestesmy w stanie.
Mino Raiola od wielu, wielu lat nie ma ani jednego piłkarza w:
-Bayernie
-Liverpoolu
-City
- Realu
- Barcelonie
- Chelsea
- Atletico
Sorry ale on nie ma startu jako agent ani do Mendesa ani do Jonathana Barnetta.
Raiola działa nieco inaczej i Mendes.
Pizzaolo lubi rozgłos wokół siebie, Mendes bardziej w ciszy, z tym, że on ma swoje za uszami third-ownership w postaci Doyen Sport, czy wpływ na politykę transferowo-kadrową w kilku klubach (Wolves, Valencia, Famalicao) ale nie robi medialnej szopki jak Raiola
niekoniecznie, bo jeśli klub nie chce puścić, a zawodnik chce odejść, bo ma szansę np. na większe zarobki, lepszą ligę (wg niego) to wiemy, że zazwyczaj kończy sie tak, że klub w koncu go puszcza lub tego nie robi, ale wiemy jak wyglądają w obecnym futbolu wówczas relacje.
To co napisałem wyżej to podstawa, a dodatkowo mogą to uzyc jeszcze jako argument do:
- nie podnoszenia pensji
- dłuższego kontraktu
etc.