Niektóre włoskie i hiszpańskie źródła zaczęły donosić o zaawansowanych negocjacjach pomiędzy Franckiem Kessiem a FC Barcelona. Jak informuje doskonale zorientowany w tematach związanych z Milanem dziennikarz Daniele Longo, choć nie można mówić o pełnych konkretach, to Katalończycy faktycznie wzięli pomocnika na swój celownik. Niewykluczone, że będą w stanie zaoferować wymagane przez 25-latka wynagrodzenie na poziomie 8 mln euro netto rocznie. Jeśli tak się stanie, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej po opuszczeniu Milanu latem na zasadzie wolnego transferu może obrać kierunek na Camp Nou. Dotychczas najmocniej z Kessiem łączono Tottenham.
FC Barcelona (715,1 milionów euro) – spadek dochodów o 15 procent (840,8)
Real Madryt (714,9) – spadek dochodów o 6 procent (757,3)
Bayern Monachium (634,1) – spadek dochodów o 4 procent (660,1)
Manchester United (580,4) – spadek dochodów o 19 procent (711,5)
Liverpool (558,6) – spadek dochodów o 8 procent (604,7)
Manchester City (549,2) – spadek dochodów o 11 procent (610,6)
PSG (520,6) – spadek dochodów o 15 procent (635,9)
Chelsea (469,7) – spadek dochodów o 9 procent (513,1)
Tottenham Hotspur (445,7) – spadek dochodów o 15 procent (521,1)
Juventus Turyn (397,9) – spadek dochodów o 13 procent (459,7)
Arsenal (388) – spadek dochodów o 13 procent (445,2)
Borussia Dortmund (365,7) – spadek dochodów o 2 procent (371,7)
Atletico Madryt (331,8) – spadek dochodów o 10 procent (367,6)
Inter Mediolan (291,5) – spadek dochodów o 20 procent (364,6)
Zenit Petersburg (236,5) – wzrost dochodów o 29 procent (180,4)
Schalke 04 (222,8) – spadek dochodów o 31 procent (324,8)
Everton (212) – wzrost dochodów o 0,5 procenta (210,5)
Olympique Lyon (180,7) – spadek dochodów o 18 procent (220,9)
SSC Napoli (176,3) – spadek dochodów o 15 procent (207,4)
Eintracht Frankfurt (174) – spadek dochodów o 5 procent (182,2)
(…)
30. AC Milan (148,5)
Takie rankingi nie są miarodajne, bo do dochodów wliczasz wszystko łącznie z transferami lub pożyczkami z banków.
Wychodzi na to, że Barca i Real czy United powinny wydawać po 100 baniek bez konsekwencji, a w rzeczywistości są zadłużone na takie kwoty, że trzeba by spieniężyć wszystko, żeby je spłacić.
Łączne długi klubów, które miały tworzyć Superligę
1,17 miliarda – FC Barcelona
952 miliony – Chelsea
901 milionów – Real Madryt
568 miliony – Manchester United
534 miliony – Tottenham Hotspur
461 milionów – Inter Mediolan
384 miliony – Atletico Madryt
372 miliony – Juventus Turyn
260 milionów – AC Milan
200 milionów – Arsenal
157 milionów – Liverpool
0 – Manchester City
@adamos
Marna prowokacja, zero merytorycznych argumentów po twojej stronie, brak konkretów jak u gimbusa za to gęba pełna frazesów zasłyszanych to to to tam. dobrze wiesz że żaden ze mnie kibic Barcelony, więc ewidentnie szukasz zaczepki, sam się poniżyłeś w moich oczach, słabe to, wybacz tak nisko jak ty nie upadnę, moja konkluzja twojej osoby jest taka że, w doopie byłeś i goowno widziałeś i moim zdaniem nie jesteś godzien miana kibica Milanu, jesteś atrapą kibica, przyziemnym indywiduum. Brak ci argumentów a narrację wprowadzasz rodem z faktu czyli tabloidyzacja, to znacz czasów - głupota rządzi. Czekam na upadek, bankructwo i relegację tej twojej Barcelony - naiwniak.
Szkoda, że po raz kolejny stracimy zawodnika pierwszego składu za darmochę. Mam nadzieję, że Kessie i Romagnoli to ostatnie takie przypadki i w końcu nauczymy się sprzedawać naszych zawodników :/
Edit.: Vitiello podaje że do osiągnięcia porozumienia z Theo pozostało ostatnie spotkanie z agentem, dopięcie ostatnich szczegółów i złożenie podpisów. Chociaż jedna dobra wiadomość.
Słaba wiara w Milan :)
Barca to przedziwny klub, mają ogromne długi, nie mogą rejestrować graczy, bo nie łapią się na limit płac po czym kupują Torresa za 55 mln. Kessie z jego zakłamaniem idealnie tam pasuje. Jednak nie wierzę, że dadzą mu 8/rok, patrząc na to, że Depay po bólach dostał bodajże 4.
Tylko niech nie opowiadają bredni o "nowych wyzwaniach' albo o "wyjściu ze strefy komfortu".
kamilus -Klub kokosa byśmy mogli dać Kessiemu a nie zawodnikom z ponad 2 letnim kontraktem .
Posłanie gracza na trybuny na pół roku przed końcem umowy nic nie da, bo te 6 miesięcy to nie jest aż tak długi okres (często bywają kontuzje po 4-5-6 miesięcy) i bardzo szybko minie. Ale już perspektywa całego sezonu może mocno zaszkodzić, szczególnie przyszli chętni na usługi gracza mocno się zastanowią, czy po takim rozbracie z piłką warto proponować mu dużą pensję.
Idź tam, mam nadzieję, że dadzą mu 30 baniek za sezon, a później zbancza i nie wypłaca nic...
Czytam, czytam i nie dostrzegam żadnego sensu w twojej wypowiedzi, to po polsku jest napisane?
Ostrzeżenie za wulgaryzm
SS