Dzięki derbowemu dubletowi Olivier Giroud ma w obecnym sezonie już osiem bramek na koncie - siedem w Serie A oraz jedną w Pucharze Włoch. Bohater meczu z Interem zbliża się do granicy bramkowej, którą zawsze udawało mu się przekraczać w ostatnich latach. Licząc wszystkie rozgrywki, w poprzednich sezonach Giroud zdobywał jedenaście, dziesięć i trzynaście bramek. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie miał problemu z osiągnięciem takiego rezultatu także podczas swego debiutanckiego roku na San Siro.
I mam nadzieję, że Maldini i spółka będą dalej korzystać z tego typu transferów, bo nawet dość wiekowi gracze mogą dać dużo klubowi (Di Maria, patrzę na ciebie...).
Z resztą Tonali na początku sezonu je bił dobrze a im dalej w las tym te taktycznie rozwiązania sprawiają że jest coraz gorzej
Spokojnie, byli gorsi od Ciebie xD
Ps. Prawie się popłakałem z radości, kiedy zobaczyłem mr. Piolego, jak pobiegł niczym młodzieniaszek celebrować bramkę z resztą drużyny. To jest serducho. Życzę równie udanej niedzieli, co wczorajsza sobota :)
Oli, Oli is on Fire!!!!!!