Maurizio Sarri, trener Lazio, w rozmowie z klubowymi mediami rzymskiej drużyny, opowiedział czego spodziewa się po jutrzejszym starciu 1/4 finału Coppa Italia przeciwko Milanowi.
- Nie możemy myśleć o meczu w lidze, w którym przegraliśmy. Musimy grać z dużą motywacją, dla nas Coppa Italia jest ważnym celem. Z drugiej strony dla Milanu, który walczy o scudetto, może to być cel drugorzędny.
Warto postarać się o ten półfinał, nawet dla samej możliwości ponownego starcia z Interem. Już nawet samo utarcie nosa kuzynom byłoby mega satysfakcjonujące, a później już tylko finał.
Niestety, kadry potężnej nie mamy, więc trzeba racjonalnie rozkładać siły, wydaje mi się, że z Lazio powinni zagrać rezerwowi, jeżeli coś ugrają to dobrze, jeżeli nie, nie ma dramatu.
Celem Milanu był i być powinno zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów na kolejny sezon, a jakikolwiek puchar powinien tutaj być traktowany w ramach bonusu. Chciałbym oczywiście, abyśmy walczy o Scudetto, ale bez porządnego ŚPO i PS, z eksperymentalną obroną, Kessiem i Romagnolim którym pod koniec sezonu jak już wiadomo będzie, że ich przygoda z klubem dobiega końca mogą spuścić nieco z tonu i zjechać z poziomem, będzie o to ciężko.
Jutro chciałbym zobaczyć jedenastkę: Tatarusanu: Florenzi - Gabbia - Kalulu - Theo: Kessie - Krunić - Diaz: Rebić - Giroud - Alexis.
Myślę ze Lazio jest do przejścia, później się zobaczy.