Jak informował już w ostatnich dniach dziennikarz Daniele Longo, po Theo Hernandezie lada chwila podpis pod nowym kontraktem z Milanem złoży Ismael Bennacer. Algierczyk zwiąże się z klubem podobnie jak Francuz do 30 czerwca 2026 roku. Jego wynagrodzenie wzrośnie do 3 mln euro netto rocznie. Nowe informacje mówią, iż dodatkowo z umowy zostanie usunięta aktywna obecnie klauzula wykupu pomocnika opiewająca na 50 mln euro.
Oczywiście z przymrużeniem oka, ale nasz skład za dekadę może wyglądać tak:
Mike (36l)
Calabria (35l) Tomori (34l) Botman (32l) Theo (34l)
Tonali (31l) Pobega (32l)
Snickers (32l) Adli (31l) Leao (32l)
Colombo (29l)
A na ławce 50-letni Zlatan :P
Wiadomo, że jedni odejdą, a na miejsce innych przyjdą młodsi, ale to pokazuje, jak młody mamy zespół :D
To jakby Theo miał klauzule 150mln to tez jest nie dobrze?
Klauzule to wymyśl agentów i po części piłkarzy, aby klub nie miał nic do powiedzenia jak przyjdzie ktoś z topu i sypnie kasę.
Nie ma klauzuli wykupu to trzeba się dogadać odzwierciedlając realna wartość zawodnika.
Zasadniczo z punktu widzenia klubu klauzula ceny minimalnej to zawsze związanie sobie rąk, bo zainteresowana drużyna może po prostu wpłacić tę kwotę i "przejąć" gracza. Bez klauzuli ostatnie słowo zawsze należy do klubu, w którym gra zawodnik.
Propozycja dla Kessiego obecnie powinna wynosić max 4/rok. Nie ma śladu po jego świetnym poprzednim sezonie, obecnie jest słabszy zarówno od Tonaliego jak i Bennacera. Dla mnie dawanie mu większego kontraktu to ogromne ryzyko, że będzie grał tak jak w tym sezonie i będziemy się z nim bujać przez 4-5 lat, bo nikt go nie weźmie.