Jak informuje stacja Sky, trener Stefano Pioli ma tylko jedną wątpliwość odnośnie wyjściowego składu Milanu na mecz z Salernitaną. Szkoleniowiec poważnie rozważa posłanie do gry Francka Kessiego na pozycji trequartisty, zatem w takim wypadku spotkanie na ławce rezerwowych rozpocząłby Brahim Diaz. Na prawym skrzydle od początku mamy zaś ujrzeć nie Juniora Messiasa, a Alexisa Saelemaekersa.
Prawdopodobny skład Milanu na mecz z Salernitaną:
(4-2-3-1): Maignan - Calabria, Tomori, Romagnoli, T. Hernandez - Tonali, Bennacer - Saelemaekers, Kessie, Leao - Giroud
Ostrzeżenie za wulgaryzm
SS
Z wyrazu twarzy można pomyśleć ,że niezły zabijaka albo fałszywa morda
Niestety okazało się ,że to drugie
Stefan pewnie wpuści Kessiego na 1 połowę a potem brahim
Ale jeśli tak się, to nie ma zmiłuj, trzeba będzie trzymać za niego kciuki.
Jak to brzmi - heheh - woleć Rade zamiast Franka - patologia heheh
Nie rozumiem tego, tym bardziej, że Brahim zaczyna łapać formę.
Padre, przestań kombinować i wchodzić mu w tyłek, bo i tak nie przedłuży kontraktu.
Gość powinien wylądować na trybunach za takie granie. Ale nikt nie ma w Milanie na tyle jaj żeby go nawet na ławce posadzić a co dopiero na trybuny wysłać.
I po co sadzać rozpędzającego się Diaza na ławce? Bo co? Bo musi się znaleźć jakieś miejsce dla sabotażysty? To jak ten Brahim ma wrócić do formy skoro do pierwszej 11 ciągle wpychany jest Ke$$ie? Zwłaszcza z takimi Salernitanami czy innymi Veneziami powinni grać ludzie wracający do formy jak Ante czy Brahim właśnie.
Jeszcze trochę to na atak go będą wystawiać bo on musi grać.
Ja wiem że to tylko domysły pismaków są ale zaczyna mnie ta cała sytuacja denerwować.
Masz na uspokojenie ;)
Przed sezonem uważałem, że nawet jeśli faktycznie będzie już wiadomo, iż Franck kontraktu nie przedłuży to i tak trzeba na niego stawiać, aby tylko ugrać jak najlepsze miejsce w lidze. Jednak to już nieaktualne, bo Kessie nie jest tym samym zawodnikiem co w tamtym sezonie, żaden pewniak.
Jedną nogą jest poza klubem i z meczu na mecz zaczynam zgadzać się z tymi, którzy twierdzą, że ten jego spadek formy jest niczym innym jak brakiem zaangażowania, wywalone jajca.
Niech już odchodzi do tego Tottenhamu i walczy o najwyższe cele w Lidze Europy.
Tak czy siak krzyżyk na drogę. On sam już wie najlepiej czy w tamtym sezonie osiągnął sufit możliwości, jeśli tak było to powinien pokornie usiąść do rozmów i przedłużyć kontrakt.
Strasznie mnie ciekawi czy finalnie znajdzie się naiwniak, który zgodzi się na jego warunki.
ps. wybieraj już powoli książkę :P
PS. na zdjęciu mina Kessiego jak dowiedział się, że Milan jednak nie chce mu dać 8/9mln/rok.
Salernitanie blizej Empoli niz Interowi.
Diaz to musi mieć miejsce, żeby coś zdziałać. Jak Udine ustawi autobus to będzie się od nich odbijał jak dziecko. Wtedy wyjątkowo lepiej postawić nawet na Kessiego.