Alexis Saelemaekers może w tym sezonie pochwalić się dobrym zdrowiem i panowaniem nad ostrymi wejściami na boisku. Nie musiał pauzować z powodu kontuzji czy zawieszenia. Belg bowiem zagrał we wszystkich 34 meczach Milanu w tej kampanii, czy to wychodząc w podstawowym składzie czy wchodząc w trakcie spotkania. 22-latek tracił co prawda ostatnio miejsce w wyjściowej jedenastce Stefano Piolego, ale nawet teraz trener nadal mocno liczy na swojego gracza, zawsze wprowadzając go z ławki rezerwowych. Skrzydłowy nie gwarantuje dużej ilości bramek, ale wykonuje pracę pożyteczną dla drużyny. Liczby (2 gole i asysty) Saelemaekersa w tym sezonie nie powalają, jednak nie zachwiało to wiarą szkoleniowca Rossonerich w to, że były piłkarz Anderlechtu powinien być ważnym ogniwem zespołu. Drugim, po Alexisie, graczem w drużynie pod względem liczby występów jest Sandro Tonali, który opuścił tylko jeden mecz.
Belg jest drugim najlepszym dryblerem w lidze za Leao i drugim najlepiej kreującym piłkarzem Milanu za Rafą, brakuje mu trochę dokładności i lepszej decyzyjności, bo stwarza sytuację, ale nie są one takie "łatwe" do wykończenia
Belga ogólnie uważam za lepszego piłkarza, jednak jako skrzydłowy, nie ma on atutów, żeby robić liczby. Brakuje mu przede wszystkim wykończenia i szybkości. Według mnie idealna pozycja dla niego to prawy wahadłowy. My na prawej obronie mamy dwóch bardzo dobrych graczy, więc się nie przebije, więc korzyścią również dla niego będzie zmiana klubu,
Należy w końcu porządnie zainwestować w prawe skrzydło i mam nadzieję, że stanie się to tego lata.
Piłka dlatego jest piękna, że teoretycznie słabszy zawsze może wygrać z lepszym. Jakbyśmy patrzyli tylko na papier to Juventus z Interem walczyli by o mistrza, a my z Napoli o trzecią lokatę. Leicester też zdobył mistrzostwo Anglii choć nikt na nich nie stawiał. Tak drugi rok z rzędu Milan w tym okresie sezonu spisuje się lepiej niż zakładano.
To nie znaczy, że nie mamy wzmacniać najsłabszych pozycji, a taką niewątpliwie jest PS. Alexis i Messias to dobrzy piłkarze zgodzę się, ale pierwszy to nie jest skrzydłowy, a Brazylijczyk nadaje się na zespół środka tabeli, a nie walkę o scudetto.
Zobacz mecz z Venezią i asystę do Theo :)
Jak ślepej kurze ziarno... Romek też ostatnio zaliczył świetna asystę, ale to nie znaczy, że nadaje się na 10.
Marzyłbym o ściągnięciu Gabriela Jesusa latem. Kontrakt kończy mu się w 2023, a Guardiola woli stawiać na fałszywe dziewiątki jak Foden, de Bruyne, czy Bernardo. Który z klasowych pomocników nie grał w tym sezonie dla City na napadzie za Pepa... Według mnie Brazylijczyk jest lepszy od Vlahovicia, mimo, że całkiem inna charakterystyka piłkarzy.
Dobrze więc, że jest zabezpieczony przez klub do 2026 roku.