Byłem, ze względu na miłość do tego miasta Woody'ego Allena oraz podziw dla tejże metropolii ze strony Kazika Staszewskiego. Mnie ten moloch przytłoczył strasznie. Fakt, że spectrum rozrywek kulturalnych i wszelakich innych jest nieograniczenie szeroki; że różnorodność i bogatość wszelakiego rodzaju indywiduuów ludzkich jest przeciekawa, ale ten pośpiech, ten pęd jest iście apokaliptyczny, a hałas i rozgardiasz - nie do wytrzymania. No i ściek wszelkiego brudu i plugastwa - od dwumetrowych, obwieszonych złotem stad Murzynów, poprzez nachalne transseksualne dziwolągi i totalnie naćpane, agresywne krawężniki aż po brutalną policję i zalatanych biznesmenków średniego i niskiego pułapu. I ten tani, niewyszukany patriotyzm, ten kult WTC. Ja czułem się tam źle. To był urlop, na którym nie wypocząłem...

Ta jego miłlość najwyraźniej przeszkodziła mu wczoraj w zagraniu choćby jednej dobrej piłki

ja również oglądam meczyk :}

Ja mam o tyle dobrze że mam mecz o 1:00 haha , ale na 8 do pracy :( Trudno pójdę zaspany :)

MACIEK1899 Ja bede ;) zaraz ide ekspres do kawy nastawic, załącze film jakis i czekam do 2:00:D

kevinie szkoro kochacsz nowy jork jak bedziesz mial 37 lat i we wloszech juz ci nie bedzie szlo dojdz do new york redbulls ale to za wiele lat

nich na długie lata zakocha sie w MEDIOLANIE !!

MACIEK1899 Ja prawdopodobnie oglądnę ten mecz. Czego się w końcu nie robi dla Milanu :)

Szkoda, że tak późno będzie ten mecz z Realem.

MACIEK1899 Ja się wgl nie kładę spać;) Mam wakacje to mi wolno. Co do newsa mam nadzieję, że wyjdzie pierwsza 11 i nie będzie dzisiaj ogrywania młodych.

To jest gość :D ma niesamowity potencjał... PS 1) Kto dziś wstaje na mecz?? albo kto nie idzie spać :? PS 2) Sytuacja Kaki przypomina mi tą z Ibrą... Graliśmy z Barceloną (zagrał 45 minut i się pożegnał)... Kaki nie chcę , bo jest żałosny , ale jeśli ma błysnąć to będzie fajnie... a przyjdzie raczej na pewno

Od jego przebłysków może dużo zależeć.

Wbrew pozorom taki sezon bez mega gwiazd może nam wyjść na dobre :) Mam nadzieję, że młodzi zawodnicy będą chcieli się pokazać i może coś fajnego z tego wyjdzie :D

Przynajmniej jeden potwierdza, że skład się posypał, indywudialności nie ma i muszą pokazać, że mimo tego i tak powalczą