Jak informuje Gianluca Di Marzio, Barcelona negocjuje z Franckiem Kessiem. Według informacji prezentowanych przez media, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej mógłby liczyć w hiszpańskim klubie na uposażenie w kwocie 6,5 mln euro na sezon. Blaugrana, której trenerem jest Xavi stawia na pozyskanie Kessiego po zakończeniu aktualnego sezonu, kiedy umowa zawodnika z Milanem ulegnie wygaśnięciu.
Dwa z tego co niektórzy Barceloniści pisali to Laporta zrobił myk podobny jak Gazidis przy wykluczeniu Milanu z LE wrzucając wszystkie możliwe koszta w jeden rok.
Latem Barca może mieć większe środki do wydania ;]
Myślę, że jego ostatnia postawa to ciężka głowa, jeżeli doszliby jakoś do porozumienia to za jakiś czas większość ludzi zapomni, da mu spokój i wróci do formy.
W ostatnich latach masz już na liście Bonucciego i Donnarummę.
Dojdą jeszcze Kessie i Romagnoli.
Może Milan w ten sposób nas informuje "oni odejdą"? XD
Był jeszcze ancymon Montolivo :)
Po jego wypowiedziach "o wielkiej miłości do Milanu" i calym tym cyrku związanym z jego osobą nie powinno być już dla niego miejsca w tym klubie.
A Robinho lubisz?
Kessie jest profesjonalistą i należy rozdzielić kibicowanie z karierą, tak jak to zrobił Donnarumma.
Trzeba kibicować, by to doszło do skutku.
W Milanie mu to nie wychodzi, ale może mając innych partnerów i Xaviego będzie lepiej.
Brakuje jeszcze, żeby napisać, że generalnie Pobega jest od niego lepszy, a Sanches to już w ogóle co najmniej trzy klasy wyżej.
Tak jak było z Hakanem i Diazem, no ale już widzę chyba nikt nie pisze, że Hiszpan jest lepszy od Turka, bo wiadomo jak to póki co weryfikuje sezon.
Oczywiście, że Kessie będzie grał w Barcelonie, myślę, że spokojnie sobie tam w pomocy poradzi, za darmo biorą sprawdzonego od wielu lat zawodnika grającego w topowym zespole dobrej ligi.
Nie ma sensu go trzymać, jeżeli chciałbym zostać to by został, nie ma sensu też za nim płakać, nie ma sensu sobie wmawiać że to słaby zawodnik, trzeba jedynie żałować, że odchodzi za darmo, bo to znowu oznacza, konieczność łatania dziur na ważnych pozycjach, pieniędzmi, które powinny zostać spożytkowane na transfer dobrego PS i ŚPO.
To samo w przypadku Romagnoliego, nie będę pisał, że to słaby obrońca, ale fakt faktem, jego rozwój póki co od 2 lat jest na tym samym poziomie, a pensje inkasuje wręcz niepoważnie wysoką. Jeżeli ma to być obrońca numer 3 i nadal ma zarabiać w granicach 4 mln euro, to zatrzymywanie go kompletnie mija się z celem.
Kondycja i siła to jego główne zalety.
Techniki on według mnie nigdy nie miał jakiejś super a na pewno pod jakąś tiki takę.
I nie, absolutnie nie mówię, że Kessie jest słaby. Jak wróci do formy z poprzedniego sezonu to znów będzie mega pomocnikiem, ale i tak bazuje na totalnie innych atutach. Jeśli tam będzie grał to w roli właśnie takiego fizola, głównie od odbioru i zwiększenia siły fizycznej w środku pola.
A porównując Kessiego do Sanchesa 1:1 chyba nie można mieć wielkiego pojęcia na temat piłki, bo to piłkarze o zupełnie innej charakterystyce i rolach na boisku.
Nie uwierzę, póki nie będzie oficjalki.
Ja widziałbym tutaj Grillitscha z Hoffenheim. Jest to idealny zawodnik do "brudnej" roboty.
Alexis Sanchez
Renato Sanches
Taki chochlik redaktorski :)